Witam,
Pozwolę sobie na małe sprostowanie, bo czytam i oczom nie wierzę.
Bukol pisze:
Mirmur - dzieki za info. Od Robhena mialem odwrotne wytlumaczenie, ale z racji na fakt iz nie mial odwagi napisac tego publicznie nie daje wiary jego tlumaczeniom.
A oto wersja Robhena:
Robhen pisze:
Więc żeby było merytorycznie co do sprawy przegubu. Odpowiedziałem na ogłoszenie o przegub.
Tak. Odpowiedź przyszła dość szybko po moim ogłoszeniu na Forum i otrzymałem ją na PW.
Robhen pisze:
Dostałem odpowiedz że jest zainteresowany
Tak, ale napisałem pod warunkiem, że jeśli „przegub jest w dobrym stanie i nie jest popękany”, co od razu zaznaczyłem w korespondencji i zaakceptowałem podaną kwotę.
Robhen pisze:
i prosi o zdjęcia. Zrobiłem i przesłałem zdjęcia (które przesyłam znacznie zmniejszone bym mógł je tu wkleić ale klient dostał je w formacie oryginalnym).
Nie. To jest kłamstwo. Nie prosiłem i nie otrzymałem żadnych zdjęć. Uwierzyłem na słowo, bo w końcu to Forum MB a nie jakiś portal aukcyjny.
Robhen pisze:
Dostałem odpowiedz że akceptuje i prosi o numer konta
Tak. Zaakceptowałem cenę i poprosiłem o numer konta. Wpłaciłem prawie natychmiast.
Robhen pisze:
i szybką przesyłkę bo jego już całkiem się rozleciał.
Nie. To też jest kłamstwo. Przegub, który miałem w aucie się nie rozleciał i jest w dużo lepszym stanie. Zaczęło mi szumieć łożysko podpory wału i po obejrzeniu przegubu od strony mostu stwierdziłem, że wytrzyma może rok a może mniej a jest okazja wymienić, bo to jedna robota, czyli demontaż połówki wału. Ci, co mnie znają wiedzą, że wymieniam części w aucie przy najmniejszych oznakach zużycia. Aby ukrócić dyskusję nad tym zdaniem zaznaczam, że powyższa wypowiedź nie dotyczy klocków hamulcowych, wycieraczek i opon.
Robhen pisze:
Wysłałem na drugi dzień. Po paru dniach dostałem informację że ma już lepszy. (zapewne w między czasie kupił gdzie indziej)
Nie. Jest to kolejne kłamstwo. Na mój mailowy protest, że „przysłany przegub to chyba żart” otrzymałem tylko odpowiedź, że cytuję „wysłany przegub ma co prawda pęknięcia ale stalowe tuleje w nim osadzone nie są w żaden sposób wybite” oraz że mam możliwość jego wymiany na inny (inna numeracja a ten sam producent) za dopłatą. Niestety po otrzymaniu pierwszej przesyłki byłem już mocno zdegustowany. Nie zgodziłem się z tym gestem prawdziwego handlowca i nie przystałem na tą bardzo intratną i interesującą propozycję.
Robhen pisze:
… i mój mi odeśle i chce zwrotu pieniędzy (podał numer konta).
Tak. Napisałem, że przegub odsyłam i oczekuję zwrotu pieniędzy za przysłany bubel. Tym samym zakończyłem korespondencję w tej sprawie.
Robhen pisze:
Po niespełna tygodniu do mnie nie wrócił jeszcze ten przegub a klient w rubryce ogłoszenia napisał że temat już nieaktualny.
Tak napisałem, bo odesłałem przegub na podaną skrytkę pocztową (hehe) Pocztą – priorytetem 8.11 a 12.11 kupiłem inny sprawny i oryginalny przegub w stanie bdb.
Robhen pisze:
I że go oszukałem bo nie zwróciłem pieniędzy. Na co ja mu odpisałem że do chwili obecnej po prostu nie dostałem zwrotu tego elementu więc tylko dla tego nie odesłałem mu jeszcze pieniędzy.
Muszę przyznać, że działasz szybko i sprawnie, ale tylko w jedną i to w swoją stronę. Napisałeś również, że w związku z poruszeniem tej sprawy na forum publicznym nie czujesz się zobowiązany do zwrotu pieniędzy. Nie o pieniądze tu chodzi, lecz o prawdę i zwykłą uczciwość.
Robhen pisze:
Ale że zamiast jak człowiek po prostu się zapytać czy element dotarł i czy przelałem pieniądze zrobił z tego aferę na skalę światową (w końcu to przecież internet) nie poczuwam się do dalszych działań w tym kierunku i tyle.
Ponieważ po krótkiej, ale treściwej korespondencji na PW tak naprawdę nie liczyłem na zwrot wpłaconej kwoty napisałem ostrzeżenie na Forum. W końcu to Internet i chyba bezpieczniej jest sprzedawać takie buble na ryneczku po zmroku. Wiem, jaki jest średni czas doręczania przesyłek pocztowych na Śląsk. Paczka priorytetowa jest doręczana Pocztą najpóźniej w ciągu dwóch dni roboczych.
Robhen pisze:
Gość wie że sam zawalił i zamiast poczekać aż dojdzie część i wrócą pieniądze lub się zapytać mnie "co jest grane"
Nie miałem zamiaru pytać Cię więcej o to, co jest grane i czytać to, co odpisujesz gdyż z dwojga złego wolę już chyba czytać bajki dla dzieci.
Robhen pisze:
to teraz siedzi cicho (bo chyba zdaje sobie sprawę że mogę go podać do sądu o pomówienie publiczne).
Możesz i spróbuj mi udowodnić, że to ja kłamię. W sądzie bywam praktycznie codziennie, bo pracuję tu jako elektronik a moja żona jest w nim referentką. Tu się poznaliśmy i tak już zostało.
Bukol pisze:
I druga odslona:
Robhen pisze:
Po drugie na zdjęciach które posłałem klientowi widać pęknięcia i ja tego nie ukrywałem (dlatego cena wynosiła tylko 100zł. z przesyłką czyli za przegub jakieś 85 zł) a jemu z tego co zrozumiałem chodzi o coś co mógłby założyć "na czas przejściowy" bo jego uległ już ponoć całkowitej destrukcji.
To podwójne bezczelne kłamstwo chyba, że wysłałeś podobny złom komuś, kto siedzi cicho pogrążony w smutku zamiast pochwalić się na Forum taką równie świetną transakcją. Jak pisałem wcześniej nie wymagałem i nie otrzymałem żadnych zdjęć przegubu przed wpłatą pieniędzy. Nie pisałem też nic na temat stanu przegubu w moim aucie. Gdyby rzeczywiście przegub się rozleciał mogłem kupić w najbliższym sklepie przegub Febi. Ponieważ staram się używać części oryginalnych napisałem ogłoszenie na Forum a jedyne, co zakładam do auta na „czas przejściowy” to opony w sezonach letnim i zimowym.
Robhen pisze:
A że kupił prawie od razu to co mu bardziej odpowiadało to nie powód żeby tak się zachowywać bez wcześniejszego spytania bezpośrednio zainteresowanego "jak się sprawy mają".
Uwierzyłem na słowo i kupiłem od razu. Przecież to Giełda Forum Mercedesa. Przyznam szczerze, że kupując na portalach aukcyjnych zawsze czytam komentarze a tu moim błędem było nie wstukanie w wyszukiwarkę nicku.
Reasumując tą i tak już zbyt długą odpowiedź chcę zaznaczyć, że nie jestem „śmieciarzem ani druciarzem” a moje ogłoszenie w Dziale Giełda brzmiało jednoznacznie:
"Kupię przegub elastyczny wału napędowego od strony dyfra do W124 300D Turbo jeśli to ma znaczenie. Numer oryginału 126 411 02 15. Interesuje mnie tylko stan bdb lub nówka firmy Jurid lub LEMFÖRDER". Link do ogłoszenia
viewtopic.php?f=26&t=56542Chyba wyraziłem się jasno, co do moich oczekiwań i nad czym ta cała dyskusja? Czy gdzieś tu widnieje słowo tanio, okazyjnie, zamiennik, uszkodzony lub popękany?
Pozdrawiam.