MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

jak wyrwać?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=15&t=14072
Strona 1 z 1

Autor:  Nilovitz [ śr wrz 07, 2005 9:48 pm ]
Tytuł:  jak wyrwać?

Tak jak z daleka omijalem te forum babiniec, bo sadzilem ,ze nic tu madrego nie znajde i jednak mam pytanko do damskiego szanownego grona.... jak ponizej...<br><br><br>

Pytam mile panie jak wyrwac fajna kobitke... czy da sie wyrwac na starego merca, gruchota czyli na sentyment. Czy zajechac takim odrestaurowanym? Czy nowym slk "ze swinia i patykiem" czy innym... w dresie i ze zgietym karkiem od tombaku... Czy zwyczajnie, podejsc... bedac na spacerze z psem zapytacv sie "przepraszam, ktora godzina" no i rozwinac gadke o psach czy lubi czy tez nie... a potem przejsc do tenatu mercedes...<br>Moze macie jakies spostrzezenia...?

Autor:  filippo [ czw wrz 08, 2005 12:20 am ]
Tytuł: 

Zacznijmy od tego, że wyrwać panie kolego to można chwasta parafrazując znany film. Kobiety się zdobywa, urzeka, oczarowuje itd.
Najoględniej mówiąc: w sobie trzeba mieć to "coś". Nie żadne dresy, CLKi i takie tam bo jak fajny jesteś to możesz wigry 3 mieć a i tak znajdziesz. Niby szanse większe w dobrym aucie ale niestety, a może i dobrze, większość kobiet nie zna się na autach. Ma być w miarę ładne, wygodne, w zimę ciepłe, w lato chłodne, radyjko musi grać, ma być czyste (w środku i bagażniku też), najlepiej nie pachnące niczym no i najlepiej żeby się nie psuło jeśli Ona nim także jeździ. Mercedes większości podpasuje.
Powodzenia
Ciekawe jak zareagują nasze Swoje Baby na takiego desperata co pyta "jak wyrwać?"?

Autor:  Dana [ czw wrz 08, 2005 9:03 am ]
Tytuł: 

podejrzewam, że temacik ma tylko zmusić do dyskusji [oczko]


wyrywa się klepki z parkietu, ewentualnie inne elementy [oczko]
ale w sumie, to na każdy rodzaj "podrywu" można coś... zdziałać [zlosnik] i w zależności od tego, jaką metodę zastosujesz, taką osobę poderwiesz:
1. "na staruszka" laskę sentymentalną ( przeważnie są mniej marudne i wymagające) [usmiech]
2. na sla - elegantkę (przeważnie bardzo wymagająca) :kwiaty1x:
3. dresiarę (przeważnie wulgarna luzaczka) [paker3] [2na1]
4. na psiaka - zwykła laska (może zawierać wszystkie powyższe atuty) [uhaha]

życzę powodzenia i trafnego wyboru [zlosnik]

Autor:  and6412 [ czw wrz 08, 2005 3:02 pm ]
Tytuł: 

Generalnie zapakuj psa na tylne siedzenie i pojeździj po parku [zlosnik]

Autor:  phill [ wt wrz 13, 2005 7:34 pm ]
Tytuł: 

and6412 pisze:
Generalnie zapakuj psa na tylne siedzenie i pojeździj po parku [zlosnik]


... tja... to po to czasem sonik jedzie z toba :leb1x:

Autor:  Yetiii [ wt wrz 13, 2005 8:56 pm ]
Tytuł: 

ja zrezygnowałem z metody "na auto" gdy jedna z lasek podchodząc do parkingu powiedziała: "mam nadzieje że twój to ten bordowy..." :D (kolor -> patrz avatar). [Nie podobało jej się też że mój nowy samochód kosztuje 5 razy mniej niż poprzedni]

Autor:  Sebian [ wt wrz 13, 2005 10:18 pm ]
Tytuł: 

Yetiii pisze:
ja zrezygnowałem z metody "na auto" gdy jedna z lasek podchodząc do parkingu powiedziała: "mam nadzieje że twój to ten bordowy..." :D (kolor -> patrz avatar). [Nie podobało jej się też że mój nowy samochód kosztuje 5 razy mniej niż poprzedni]


Odpowiedź prawidłowa na to zdanie powinna brzmieć: "No to wracasz do domu z buta" [zlosnikok] Szybko zmieniłaby nastawienie [zlosnik]

Autor:  Yetiii [ śr wrz 14, 2005 6:37 pm ]
Tytuł: 

Sebian pisze:
"No to wracasz do domu z buta"

zastosowałem podobną treść ale inną formę :) ...w końcu wsiadła i stwierdział że jej błędnik nie jest przyzwyczajony do tak miękkiego zawieszenia.

Przy następnym spotkaniu (gdy zrobiło jej się zimno i nie chciała wracać "z buta") stwierdziła że chyba jej błędnik już się przyzwyczaił [zlosnik]

Autor:  Sebian [ śr wrz 14, 2005 10:33 pm ]
Tytuł: 

Yetiii pisze:
Sebian pisze:
"No to wracasz do domu z buta"

zastosowałem podobną treść ale inną formę :) ...w końcu wsiadła i stwierdział że jej błędnik nie jest przyzwyczajony do tak miękkiego zawieszenia.


Mówisz o jej czy auta zawieszeniu? [zlosnikok]

Yetiii pisze:
Przy następnym spotkaniu (gdy zrobiło jej się zimno i nie chciała wracać "z buta") stwierdziła że chyba jej błędnik już się przyzwyczaił [zlosnik]


Nauka nie poszła w las [usmiech]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/