MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob kwie 20, 2024 6:56 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr cze 18, 2003 11:01 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
DruidusMaximus pisze:
[zlosnik] heheheh Blondzik a myślałam, że masz już skleroze.... i się pomyliłam heheh


Uważaj, żeby Ci sie niebo nie zwaliło na głowę... w bankowej windzie [zlosnik]

DruidusMaximus pisze:
Ja nadal twierdzę, że ilość przejechanych km nie jest wyznacznikiem dobrego kierowcy bo nie ma chyba takiego wyznacznika. A dobrego kierowce można poznać po zachowaniu w sytuacjach ekstremalnych - tak jak charakter człowieka.....


ADT... Jak ktoś ma nabrać doświadczenia w zachowaniu się na drodze i w ekstremalnych sytuacjach, jeśli nie jeździ? [szalone]

Może tak: Ilość przejechanych km jest raczej wyznacznikiem doświadczenia kierowcy. A słowo "lepszy" nadal jest niejednoznaczne [szalone]

Kolejne pytanie: czy lepszym kierowcą jest ten, który jedzie wolno lewym pasem, choć mógłby zjechać na prawy wolny, czy ten baran, który go wyprzedzi z prawej, wróci na lewy pas przed gościa i nagle przed nim zahamuje, żeby pokazać swoje doświadczenie... idioty? [szalone]

_________________
SEBIAN

MB Viano 2.2 CDI '09
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: śr cze 18, 2003 11:01 am 
Offline
Swoja BABA
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 06, 2001 1:00 am
Posty: 622
Lokalizacja: Szczecin
Małgosia pisze:
Oczywiscie ze Fabian chcial zawirowac miedzy plciami [zlosnik] ale widze pelna zgodnosc,pod ktora sie takze podpisuje, zatem mu sie nie udalo [usmiech]
Natomiast bede sie upierac jesli chodzi o ilosc przejechanych km /kiedys ostro na ten temat dyskutowalismy majac odmienne zdania/,ze moze nie powoduje to automatem bycia dobrym kierowca,ale daje doswiadczenie ze wzgledu na wieksza mozliwosc znalezienia sie w roznych warunkach i wykorzystania tego dla unikniecia dalszych wpadek.
Poza tym zawsze lepszym kierowca bedzie ten kto lubi jezdzic a nie ten kto traktuje to jak dopust bozy.
Co do warszawki - no coz- niektorzy do niej nalezymy i nieraz sie bardzo tego wstydzimy :(


faktycznie, ten kto lubi jeździć może być dobrym kierowcą ale pod warunkiem, że szanuje innych kierowców i nie uważa sie za pana szos! [cool]

_________________
Puzon W116 / 280 SE '75 - 300D - żółwik
Szwedka W116 / 280 SE '77 w leniuchu


Na górę
 Tytuł:
Post: śr cze 18, 2003 11:28 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt cze 10, 2003 12:27 pm
Posty: 131
Lokalizacja: Warszawa
Dzięki Dana, podsunęłaś mi pewną myśl do odpowiedzi na pytanie o to co tworzy dobrego kierowcę....

I wymyśliłam sobie tak: ilość przejechanych kilometrów - pośrednio, czas posiadania prawa jazdy też pośrednio. Ja uważam tak: to jakim kto jest kierowcą determinuje zarówno ilość przejechanych kilometrów jak i doświadczenie zdobyte podczas poruszania się różnymi pojazdami i warunki w których takowy kierowca się poruszał. Co by tu jeszcze dodać.... chyba nic a skoro coś trzeba to proszę uzupełnić.

Pozdrawiam,
Fabiana

Do SEBIANA:
Na Teutatesa!!! Nie bądź dzieckiem!!! Niebo ot, tak sobie samo z siebie nie spada [zlosnik]

_________________
Obrazek
Dwóch wspaniałych
Osobistości nie małych
Jeden za drugiego
Jak drugi za pierwszego
Będąc w osobie jednej
Aczkolwiek nieprzewielebnej
Tworzą team niepowtarzalny
Jednakże w 100% realny.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr cze 18, 2003 11:34 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
To teraz ja: pytanie czy lepszymi kierowcami są panie czy panowie to taka sama kategoria jak to: czy w łóżku lepsze są panie czy lepsi panowie? Pewnie gdyby na tym forum był jakiś matematyk, zaraz powstał by wzór na dobrego kierowcę - ale moim zdaniem, tak w przypadku jazdy, jak i w każdej innej dziedzinie życia liczy się jedno: albo to lubię albo nie. Jeżeli ktoś jaździ bo musi, a nie bo lubi to nawet po 1mln km będzie kierowcą do bani. Rzeczy robione z zamiłowania zawsze wychodzą najlepiej.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: śr cze 18, 2003 11:34 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
DruidusMaximus pisze:
I wymyśliłam sobie tak: ilość przejechanych kilometrów - pośrednio, czas posiadania prawa jazdy też pośrednio. Ja uważam tak: to jakim kto jest kierowcą determinuje zarówno ilość przejechanych kilometrów jak i doświadczenie zdobyte podczas poruszania się różnymi pojazdami i warunki w których takowy kierowca się poruszał. Co by tu jeszcze dodać.... chyba nic a skoro coś trzeba to proszę uzupełnić.


Jaka kultura, taki kierowca [szalone] Ktos chce coś dodać? [zlosnik]

P.S. Fabiana? Koniec z ludwiczkami... [oczko] [zlosnik]

_________________
SEBIAN

MB Viano 2.2 CDI '09
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: śr cze 18, 2003 11:40 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
Bukol pisze:
To teraz ja: pytanie czy lepszymi kierowcami są panie czy panowie to taka sama kategoria jak to: czy w łóżku lepsze są panie czy lepsi panowie? Pewnie gdyby na tym forum był jakiś matematyk, zaraz powstał by wzór na dobrego kierowcę - ale moim zdaniem, tak w przypadku jazdy, jak i w każdej innej dziedzinie życia liczy się jedno: albo to lubię albo nie. Jeżeli ktoś jaździ bo musi, a nie bo lubi to nawet po 1mln km będzie kierowcą do bani. Rzeczy robione z zamiłowania zawsze wychodzą najlepiej.


Czyli reasumując prostytutka czy tirówka robi to bo musi, choć niekoniecznie lubi, czyli zawsze będzie do bani [zlosnik] Za to oczywiście zapłaci jakiś dzwon, który pewnie tez jest do bani [zlosnik] Pozwolę sobie tego nigdy nie sprawdzić [zlosnik]

Masz rację, Bukol: Płeć nie jest wyznacznikiem lepszego czy gorszego kierowcy. I tak dokładnie jest - osoby, które znam jako jeżdżące dobrze, po prostu to lubią.

A łóżko? To historyjka do innego wątku... [oczko] [zlosnik]

_________________
SEBIAN

MB Viano 2.2 CDI '09
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: śr cze 18, 2003 11:44 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt cze 10, 2003 12:27 pm
Posty: 131
Lokalizacja: Warszawa
Teorie padają i otrzepują się z gruzów aby za chwilę paść z jeszcze większym hukiem hehehheeh [zlosnik]

Dobry kierowca to taki, który ma "dryg" do jeżdżenie, cokolwiek by to nie oznaczało :D:D::D:D

_________________
Obrazek

Dwóch wspaniałych

Osobistości nie małych

Jeden za drugiego

Jak drugi za pierwszego

Będąc w osobie jednej

Aczkolwiek nieprzewielebnej

Tworzą team niepowtarzalny

Jednakże w 100% realny.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr cze 18, 2003 11:50 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
DruidusMaximus pisze:
Dobry kierowca to taki, który ma "dryg" do jeżdżenie, cokolwiek by to nie oznaczało :D:D::D:D


Do tego jeszcze wyczucie... Tzn, żeby delikwent wiedział, czy ma dryg do auta, czy do bicykla [zlosnik]

_________________
SEBIAN

MB Viano 2.2 CDI '09
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: śr cze 18, 2003 12:01 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt cze 10, 2003 12:27 pm
Posty: 131
Lokalizacja: Warszawa
samochód, bicykl czy dwukółka to dla mnie żadna róznica, to tylko kwestia wyczucia pojazdu :D:D:D: [zlosnik]

_________________
Obrazek

Dwóch wspaniałych

Osobistości nie małych

Jeden za drugiego

Jak drugi za pierwszego

Będąc w osobie jednej

Aczkolwiek nieprzewielebnej

Tworzą team niepowtarzalny

Jednakże w 100% realny.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr cze 18, 2003 12:02 pm 
Offline
Swoja BABA
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 06, 2001 1:00 am
Posty: 622
Lokalizacja: Szczecin
Sebian pisze:
[
Czyli reasumując prostytutka czy tirówka robi to bo musi, choć niekoniecznie lubi, czyli zawsze będzie do bani [zlosnik] Za to oczywiście zapłaci jakiś dzwon, który pewnie tez jest do bani [zlosnik] Pozwolę sobie tego nigdy nie sprawdzić [zlosnik]

Masz rację, Bukol: Płeć nie jest wyznacznikiem lepszego czy gorszego kierowcy. I tak dokładnie jest - osoby, które znam jako jeżdżące dobrze, po prostu to lubią.

A łóżko? To historyjka do innego wątku... [oczko] [zlosnik]


a jesli niektóre i niektórzy to lubią [zlosnik] ? to znaczy, że mają z tego niezzzzzły ubaw???? :o :-?

_________________
Puzon W116 / 280 SE '75 - 300D - żółwik

Szwedka W116 / 280 SE '77 w leniuchu


Na górę
 Tytuł:
Post: śr cze 18, 2003 12:09 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
DruidusMaximus pisze:
samochód, bicykl czy dwukółka to dla mnie żadna róznica, to tylko kwestia wyczucia pojazdu :D:D:D: [zlosnik]


A deskorolka, hulajnoga, Ginger, wrotki ... ?

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: śr cze 18, 2003 12:42 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt cze 10, 2003 12:27 pm
Posty: 131
Lokalizacja: Warszawa
Gingera w to nie mieszaj, to on ma za zadanie utrzymac człowieka a nie człowiek gingera, deskorolkę przestesowałem raz i dostałem wciry od mamy za przetarte spodnie [szalone] , z rolkami jeszcze nie próbowałem :D:D::D:D:D

_________________
Obrazek

Dwóch wspaniałych

Osobistości nie małych

Jeden za drugiego

Jak drugi za pierwszego

Będąc w osobie jednej

Aczkolwiek nieprzewielebnej

Tworzą team niepowtarzalny

Jednakże w 100% realny.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr cze 18, 2003 1:33 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 02, 2003 5:20 pm
Posty: 31
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.
Zgadzam sie z wami, ze dobry kierowca to nie ważne czy mężczyzna czy kobieta ale czy jazda autem sprawia mu przyjemnośc, bo cokolwiek robimy z pasja to zawsze wychodzi najlepiej,natomiast jak robimy coś bo musimy to juz inna bajka. A [usmiech] i jeszce jedno dobry kierowca to również taki który dba o swoje auko [usmiech] a nie tylko wsiądzie i jedzie byle jechać a potem jak sie okazuje to nie wychamował bo hamulce nie działaja tak jak powinny i tak z wieloma rzeczami, nie wspomne już jak to się jeździ autem które było po ostrym strzale, dachowaniu......w normalnych warunkach pogodowych i nie dużej predkości to jeszcze jakoś jedzie ale jak tylko popada albo jest zima to szok i potem mamy tyle wypadków. To jest skutek bezmyślności naszej społeczności bo to się wyklepie to sie zesztukuje z innego auta i tak juz jest a wtedy nawet super kierowca tu nie pomoże [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

_________________
Pozdrawiam:
MARZENA
MB W123 200D AUTOMAT


Na górę
 Tytuł:
Post: czw cze 19, 2003 10:44 pm 
Offline
Swoja BABA
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 05, 2003 9:12 pm
Posty: 726
Lokalizacja: Warszawa
DruidusMaximus pisze:
[zlosnik] heheheh Blondzik a myślałam, że masz już skleroze.... i się pomyliłam heheh

Ja nadal twierdzę, że ilość przejechanych km nie jest wyznacznikiem dobrego kierowcy bo nie ma chyba takiego wyznacznika. A dobrego kierowce można poznać po zachowaniu w sytuacjach ekstremalnych - tak jak charakter człowieka.....

Pozdrawiam serdecznie [zlosnik]

P.S. Nie mam rozdwojenia jaźni ale na motobabiniec mają wstęp tylko kobiety..... Jak wlazłeś między baby..... :-?


Eee.. Fabiana -za tą sklerozę Blondzika nie pożycze ci jutro szminki [zlosnik] i nie zabiorę Cie na kawkę z ploteczkami [usmiech]
I nie upieraj sie tak przy swojej tezie o km, bo jak pisalam, automatem sie nie stajesz dobrym kierowca jeżdzac dużo, ale jeżdząc dużo i w roznych warunkach /zima, góry, obce kraje/ jest większe prawdopodobieństwo, że będziesz jeżdził lepiej niz tzw niedzielny kierowca,bo zaliczysz te wszystkie sytuacje.
Dojrzewam do pomyslu żeby puścic cie za kierownice mego autka i sprawdzić czy te twoje teorie maja odzwierciedlenie w praktyce [zlosnik]

_________________
Małgosia
Skarbnik MB/8 Club Poland

W114 250 '71 Amelka:)
Yariska AMG:) 1.4 '10


Na górę
 Tytuł:
Post: czw cze 19, 2003 10:46 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
Małgosia pisze:
Dojrzewam do pomyslu żeby puścic cie za kierownice mego autka i sprawdzić czy te twoje teorie maja odzwierciedlenie w praktyce [zlosnik]


No jasne... :evil: Mi to nie da pojeździć [szalone] :( :cry:

P.S. Proszę tylko bez filozofii na temat tramwajów i ASB [zlosnik]

_________________
SEBIAN

MB Viano 2.2 CDI '09
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl