MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Co kupić żonie???
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=15&t=6724
Strona 1 z 2

Autor:  Bukol [ czw cze 17, 2004 8:37 pm ]
Tytuł:  Co kupić żonie???

Otóz mam dylemat. Po wypadku Kasi muszę uzupełnić braki w parku maszynowym. Warunkiem jest możliwość odliczenia VAT'u od ceny auta i paliwa w późniejszym okresie eksploatacji oraz cena nie przekraczająca 100k PLN brutto. Dlatego pytanie: którą ciężarówkę wybrać? Oto krótka lista:

1. Ford Mondeo cdti 115PS automat (103.000zł minus rabacik),
2. Honda Accord 2,0 benz manual (100.000zł minus rabacik),
3. Citroen Xsara Picasso 1,8 (80.000zł minus solidny rabacik).

To w zasadzie wszystko co można kupić z homologacją ciężarową.

Autor:  adi [ czw cze 17, 2004 8:44 pm ]
Tytuł: 

Hey!
Ja bym z tych 3 ekhm.... pojazdów [zlosnik] wybrał:
"2. Honda Accord 2,0 benz manual (100.000zł minus rabacik), "

[usmiech]

Autor:  PK2 [ czw cze 17, 2004 9:44 pm ]
Tytuł: 

Xsara Picasso. Zaoszczędzicie kupę pieniędzy, a żonie przecież wszystko jedno. Ten Citroen to dobry samochód, poza wszystkim.

Pozdrawiam.

Autor:  Stawros [ czw cze 17, 2004 10:56 pm ]
Tytuł: 

PK2 pisze:
Xsara Picasso. Zaoszczędzicie kupę pieniędzy, a żonie przecież wszystko jedno. Ten Citroen to dobry samochód, poza wszystkim.

Pozdrawiam.


Chyba ludzkość nie poniosła większej porażki w swoich dziejach niż Citroen [zlosnik] . Od blisko trzech lat obserwuję zmagania kolegi z drugim już( pierwszy został wymieniony już po trzech- czterech miesiącach eksploatacji) C-5 - to temat na książkę a nie na post. Wszystko tylko nie cytryna!

Autor:  AMG [ czw cze 17, 2004 11:39 pm ]
Tytuł:  Re: Co kupić żonie???

Bukol pisze:
1. Ford Mondeo cdti 115PS automat (103.000zł minus rabacik),


Ja bym tego wybral ze wzgledu na fajny silnik i automat

Autor:  krzstian [ czw cze 17, 2004 11:53 pm ]
Tytuł: 

napewno z nich wszystkich najfajniejsza jest honda ale biorac pod uwage koszty eksploatacji to raczej stawialbym na mondeo;z tego co mi wiadomo to ford obecnie wiedzie prym jezeli chodzi o jakosc(czolowe miejsca na liscie TUV, a zwlaszcza swietne zawieszenia ) przy wmiare rozsadnych cenach [oczko] citroen to napewno krok w strone tandety (bo to nie jest niemiecki samochod [zlosnik] ) ale jezeli juz to z tym nowym silnikiem HDi 1.6 110KM jest spoko...reasumujac polecam Forda jezdilem nowym tdci ale 130KM(roznic wielkich w dynamice i spalaniu niema wzgledem 115) i dawal rade!

Autor:  Ocet [ pt cze 18, 2004 12:09 am ]
Tytuł: 

Cytryna - na pewno wiele tansza od konkurencji, a te pare mioesiecy mozna sie przemeczyc... Niestety to juz nie sa lata swietnosci tej, jak to ujal Stawros, firmy ktora za kazdym jednym posunieciem pchala dzieje motoryzacji o lata swietlne naprzod [zlosniki]
Mam na mysli wszelkie modele TA, ID, DS... To jednak bylo COS!
Zaleta cytryny w dzisiejszych czasach jest ktorego czlonkowie stanowia naprawde wielka rodzine...
http://citroen.triger.com.pl/

Jesli chodzi o Accorda... to juz tez nie jest ten Accord co dawniej, ale jezdzilo sie tym milo... Teraz chyba wchodzi tez w Dieslu, dostalem zaproszenie na testy, ale dopiero w przyszlym tygodniu mu dam w palnik... Nazywa sie i-CDTi... Zobaczymy....

Mondeo - no coz, slyszalem, ze ostatnim pozadnym Fordem byla Granada... Mam tez zdjecia Mondeo ktory wypadl z zakretu i udezyl dachem o drzewo... Drzewo doszlo do podlogi, butla nie wybuchla, a drzwi kierowcy otwieraly sie jak w salonie... Dobrze ze dziecko nie jechalo, bo fotelik... ale kierowca bez drasniecia...

Cytryna chyba najtansza.... i nie klaustrofobiczna...

Autor:  gorex [ pt cze 18, 2004 7:52 am ]
Tytuł: 

chyba ford ze wzgledu na paliwo, a musi byc automat?
pozniej ciezko znalesc amatora..

Autor:  Rad.ek [ pt cze 18, 2004 12:39 pm ]
Tytuł: 

Jak będziesz chciał póżniej pchnąć to chyba honda najmniej straci na wartości.

Autor:  Sebian [ pt cze 18, 2004 1:24 pm ]
Tytuł: 

Pomimo, że tej marki nie ma na liście, to nie kupuj nowego MB! [szalone]

Autor:  krzstian [ pt cze 18, 2004 2:24 pm ]
Tytuł: 

mój ojciec po tym jak mu ukradli w wawie V220 cdi ze strachu przed zlodziejami kupil nowe vito stylizowane na viano za okolo 100tys brutto (ale ma upusty w MB) ale duzo wiecej niewyjdzie...auto ma 115KM najdluzsza wersja ponad 5 metrow [cool] i jezdzi mi sie nim lepiej niz te v-ka tylko troche brakuje mi pneumatyki z tylu...MB cena podobna a i Vat odliczysz na 100% [zlosnik]

Autor:  Sebian [ pt cze 18, 2004 2:33 pm ]
Tytuł: 

krzstian pisze:
mój ojciec po tym jak mu ukradli w wawie V220 cdi ze strachu przed zlodziejami kupil nowe vito stylizowane na viano za okolo 100tys brutto (ale ma upusty w MB) ale duzo wiecej niewyjdzie...auto ma 115KM najdluzsza wersja ponad 5 metrow [cool] i jezdzi mi sie nim lepiej niz te v-ka tylko troche brakuje mi pneumatyki z tylu...MB cena podobna a i Vat odliczysz na 100% [zlosnik]


No dobrze, ale Bukol szuka auta do jeżdżenia, a nie do stania w warsztacie [zlosnik] [oczko]

Autor:  krzstian [ pt cze 18, 2004 2:43 pm ]
Tytuł: 

Wg mnie poprzednie auta faktycznie mialy duzo niedociagniec szczegolnie vito produkcji pana sobieslawa zasady :oops: (mialem z takim przyjemnosc) ale vka sprawowala sie juz calkiem spoko poza pierdolami webasto raz odmowilo posluszenstwa i tylnia wycieraczka i takie tam...ale nowe to juz inna bajka naped na tyl ,auto duzo jezdzi i jak narazie wszysto chodzi jak w zegarku i podkreslam jest to tylko vito qture ojciec dostal w rozliczeniu za same odszkodowanie za vke qtura kosztowala jakies 160tys.Jest tylko jedno ale -to jest ogromne auto (jedyne w qturym miesci sie moja cala 5 osobowa rodzina na wczasy) ale dla kobiety parktronic moze niewystarczyc [zlosnik] ...

Autor:  QATO [ pt cze 18, 2004 2:54 pm ]
Tytuł: 

Witam serdecznie

Moje zdanie juz wczesniej poznales , wiec sadze ze najlepsza opcja to Honda , ale nie o tym chcialem , przylacze sie do tego co mowil Stawros , wystrzegaj sie Citroena , mimo wielu niezaprzeczalnuch zalet tego rozwiazania mozesz sie wpakowac w spore klopoty. Zalezy jak trafisz. Moj dobry znajomy przez jakis czas pracowal jako kierownik serwisu w salonie Citroena i od historii ktore opowiadal wlos sie na glowie jezy. Fak ze najczesciej dalo sie slyszec o C5 ale .... co powiesz na to ze np. miesieczny samochod potrafil bez przyczyny po prostu zgasnac w trakcie jazy(nie jechala blondynka , paliwo bylo ;-) ) i co smieszniejsze po trafieniu do serwisu nie udawalo sie znalezc zadnej usterki itd. itp.
W razie gdybys jednak zaryzykowal daj znac moze jakis wiekszy rabacik przez kolege Jacka da sie uzyskac, ;-)

PZDR

Autor:  Ocet [ sob cze 19, 2004 9:32 am ]
Tytuł: 

No coz w Mercedesie ni stad ni z owad strzelaly poduszki, co wcale nie znaczy, ze to dobrze jak auto zgasnie. Poprostu nowe samochody sa (itd. zgodnie z tym co mowil dr Komin).
Jesli chodzi o Cytryne, to jak sie zdecydujesz, to bedac czlonkiem klubu na starcie juz masz znaczny rabacik, moze udaloby sie go jakos zlozyc z tym co mowi QATO [oczko]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/