MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
z braku laku... https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=15&t=8395 |
Strona 3 z 5 |
Autor: | Dana [ czw paź 14, 2004 12:12 pm ] |
Tytuł: | |
Biedrona pisze: Jak bys go tak nie futrowala to nie musialabym mu zmieniac...
bała się, bał tylko nie wtedy jak zamierzał się na mnie swoimi siekaczami strachliwy jak i właścicielka... no jak bedziesz u mnie czestym gościem to rzeczywiście musze zamek kupić z duuuużymi piwnicami, takzeby pomieścić kegi z piwem kominek? nieeeee, musiałabym zaiwaniać na piate z drewnem na plecach ale ten biedak miał nawet chrupki w misce poukładane w kosteczkę a z siana plecionkę utkaną a ja sie na Ciebie z siekaczami nie rzucam oj, to sobie winde zamontujesz po zewn ścianie budynku, z koszykiem na drewno , taki kominek, to strasznie dużo przyjemności daje |
Autor: | Wookee [ czw paź 14, 2004 12:40 pm ] |
Tytuł: | |
Dana pisze: Biedrona pisze: Jak bys go tak nie futrowala to nie musialabym mu zmieniac... bała się, bał tylko nie wtedy jak zamierzał się na mnie swoimi siekaczami strachliwy jak i właścicielka... no jak bedziesz u mnie czestym gościem to rzeczywiście musze zamek kupić z duuuużymi piwnicami, takzeby pomieścić kegi z piwem kominek? nieeeee, musiałabym zaiwaniać na piate z drewnem na plecach ale ten biedak miał nawet chrupki w misce poukładane w kosteczkę a z siana plecionkę utkaną a ja sie na Ciebie z siekaczami nie rzucam oj, to sobie winde zamontujesz po zewn ścianie budynku, z koszykiem na drewno , taki kominek, to strasznie dużo przyjemności daje A potem tylko taras (oparty na słupach i o budynek) taki z 8x10m (w sam raz na poranną kawe i wieczorne imprezy), zewnętrzne schody (bo po co mają sąsiedzi się interesować powrostami), windę osobową (co by nóżek nie męczyć) i dziurę w podłodze ze schodami ( w ramach zwiększania metrażu). Całość się pokryje teflonem, to kurz nie siędzie. |
Autor: | Dana [ czw paź 14, 2004 12:48 pm ] |
Tytuł: | |
Wookee pisze: A potem tylko taras (oparty na słupach i o budynek) taki z 8x10m (w sam raz na poranną kawe i wieczorne imprezy), zewnętrzne schody (bo po co mają sąsiedzi się interesować powrotami), windę osobową (co by nóżek nie męczyć) i dziurę w podłodze ze schodami ( w ramach zwiększania metrażu).
Całość się pokryje teflonem, to kurz nie siędzie. łeeee, a o basenie zaponiałeś!!! no, powroty do domu sączasami męczące |
Autor: | Wookee [ czw paź 14, 2004 1:13 pm ] |
Tytuł: | |
Dana pisze: Wookee pisze: A potem tylko taras (oparty na słupach i o budynek) taki z 8x10m (w sam raz na poranną kawe i wieczorne imprezy), zewnętrzne schody (bo po co mają sąsiedzi się interesować powrotami), windę osobową (co by nóżek nie męczyć) i dziurę w podłodze ze schodami ( w ramach zwiększania metrażu). Całość się pokryje teflonem, to kurz nie siędzie. łeeee, a o basenie zaponiałeś!!! no, powroty do domu sączasami męczące Tylko na moment. Już piszę. Jak dojdziemy z tymi schodami do parteru, to się machnie od razu taki na 2-3 kondygnacje. Sauna i inne takie tam oczywiście included. Może posadzimy parę drzewek, coś jak na tym budynku co stoi w Wiedniu - Bukol będzie wiedział o który chodzi - tylko tamten jest jakiś strasznie super nowoczesny czy abstrakcyjny (ściany w łaty i full mix), więc może ciut mniej tej zieleni. Bukol, notujesz?? |
Autor: | Dana [ czw paź 14, 2004 1:31 pm ] |
Tytuł: | |
Wookee pisze: Jak dojdziemy z tymi schodami do parteru, to się machnie od razu taki na 2-3 kondygnacje. Sauna i inne takie tam oczywiście included. Może posadzimy parę drzewek, coś jak na tym budynku co stoi w Wiedniu - Bukol będzie wiedział o który chodzi - tylko tamten jest jakiś strasznie super nowoczesny czy abstrakcyjny (ściany w łaty i full mix), więc może ciut mniej tej zieleni.
Bukol, notujesz?? no to jak już lecimy z tymi marzeniami, to proszę salon odnowy biologicznej, bilard, już nie wspomnę o kręgielni i salonie zaopatrzonym w barek w starym stylu, skórzane folete i miłą obsługę |
Autor: | Wookee [ czw paź 14, 2004 1:41 pm ] |
Tytuł: | |
Dana pisze: Wookee pisze: Jak dojdziemy z tymi schodami do parteru, to się machnie od razu taki na 2-3 kondygnacje. Sauna i inne takie tam oczywiście included. Może posadzimy parę drzewek, coś jak na tym budynku co stoi w Wiedniu - Bukol będzie wiedział o który chodzi - tylko tamten jest jakiś strasznie super nowoczesny czy abstrakcyjny (ściany w łaty i full mix), więc może ciut mniej tej zieleni. Bukol, notujesz?? no to jak już lecimy z tymi marzeniami, to proszę salon odnowy biologicznej, bilard, już nie wspomnę o kręgielni i salonie zaopatrzonym w barek w starym stylu, skórzane folete i miłą obsługę Kregielnię i nne hamerykanckie wynalazki, to proszę samemu a nie wciągac w to powaznych ludzi. Z hamerykanckich, to ewent. może byc Hummer - w sam raz do nawierzchni i ruchu miejskiego, ale ja bym brał jakąś opancerzoną G z V8. |
Autor: | Biedrona [ czw paź 14, 2004 1:43 pm ] |
Tytuł: | |
Matko jedyna zostawić towarzystwo samo i już ich poniosła wyobraźnia... Ja tylko chciałam skromnie napomknąć że moje mieszkanie jest na poddaszu i posiada powierzchni użytkowej zaledwie 30,8 sqm... schody owszem i są w mieszkaniu ale nie prowadzą nigdzie poza tym że do właściwej powierzchni 30-metrowej aaa co do reszty marzeń i zyczeń... Kochani ja Wam nawet gwiazdkę z nieba ale tylko w ramach limitu kredytowego ustanowionego na hipotece wspomnianego mieszkania... Więc ma się jak następuje: - salon odnowy biologicznej - jak zrobimy sobie wieczór piękności mogę Ci nawet machnąć maseczkę z płatków owsianych - bilard i kręgielnia - ciekawe kto wtaszczy stół do bilarda na piąte piętro? kręgle pożycze od bratanka, ma takie plastikowe więc cos się da w tej materii zrobic - salon - całe mieszkanie to włąściwie tylko salon - zaopatrzony barek - he he i tak pijesz tylko piwo więc nie ma problemu - stary styl i skórzane fotele - mieszkanie w stylu japońskim, maty na podłogach - miła obsługa - - basen - już jest, budują garaże i są dziury i nazbierała się woda... - sauna - jak puszczę wrzątek pod prysznicem to jest szansa na saunę - zieleń i drzewka - nie trzymają się u mnie, nie ma kto podlewać więc może sobie darujmy? - teflon - może będzie mnie stać na patelnię i to chyba by było na tyle Jakieś inne zyczenia do spełnienia? Jakieś tancerki, kucharze i inne ekscesy? |
Autor: | Dana [ czw paź 14, 2004 2:18 pm ] |
Tytuł: | |
Biedrona pisze: Matko jedyna zostawić towarzystwo samo i już ich poniosła wyobraźnia...
Ja tylko chciałam skromnie napomknąć że moje mieszkanie jest na poddaszu i posiada powierzchni użytkowej zaledwie 30,8 sqm... schody owszem i są w mieszkaniu ale nie prowadzą nigdzie poza tym że do właściwej powierzchni 30-metrowej aaa co do reszty marzeń i zyczeń... Kochani ja Wam nawet gwiazdkę z nieba ale tylko w ramach limitu kredytowego ustanowionego na hipotece wspomnianego mieszkania... Więc ma się jak następuje: - salon odnowy biologicznej - jak zrobimy sobie wieczór piękności mogę Ci nawet machnąć maseczkę z płatków owsianych - bilard i kręgielnia - ciekawe kto wtaszczy stół do bilarda na piąte piętro? kręgle pożycze od bratanka, ma takie plastikowe więc cos się da w tej materii zrobic - salon - całe mieszkanie to włąściwie tylko salon - zaopatrzony barek - he he i tak pijesz tylko piwo więc nie ma problemu - stary styl i skórzane fotele - mieszkanie w stylu japońskim, maty na podłogach - miła obsługa - - basen - już jest, budują garaże i są dziury i nazbierała się woda... - sauna - jak puszczę wrzątek pod prysznicem to jest szansa na saunę - zieleń i drzewka - nie trzymają się u mnie, nie ma kto podlewać więc może sobie darujmy? - teflon - może będzie mnie stać na patelnię i to chyba by było na tyle Jakieś inne zyczenia do spełnienia? Jakieś tancerki, kucharze i inne ekscesy? matko, jaka Ty przyziemna jesteś tak brutalnie na ziemię mnie sprowadziłaś |
Autor: | Biedrona [ czw paź 14, 2004 3:07 pm ] |
Tytuł: | |
Life is brutal and full of zasadzkas... |
Autor: | Bukol [ czw paź 14, 2004 5:54 pm ] |
Tytuł: | |
Wookee pisze: Może posadzimy parę drzewek, coś jak na tym budynku co stoi w Wiedniu - Bukol będzie wiedział o który chodzi - tylko tamten jest jakiś strasznie super nowoczesny czy abstrakcyjny (ściany w łaty i full mix), więc może ciut mniej tej zieleni. Masz na myśli dom Hundertwassera? http://www.hundertwasserhaus.at/1st.html Cytuj: Bukol, notujesz??
Wszystko w pamięci - standardowe zachcianki polskiego inwestora |
Autor: | Bukol [ czw paź 14, 2004 6:00 pm ] |
Tytuł: | |
Biedrona pisze: - bilard i kręgielnia - ciekawe kto wtaszczy stół do bilarda na piąte piętro? No problem - stoły są w częściach, a taszczeniem zajmują się ci co to potem do kupy składają. Poza tym, zamawiając stół można od razu zlecić wykonanie blatu/nakładki - wtedy może służyć jako jadalnia. Serio. Cytuj: - salon - całe mieszkanie to włąściwie tylko salon I o to chodzi - otwarte przestrzenie Cytuj: - zaopatrzony barek To nie leży w gestii projektanta, ale zawsze mogę coś doradzić Cytuj: - stary styl i skórzane fotele - mieszkanie w stylu japońskim, maty na podłogach
No to jak ma być: stara skóra czy japońszczyzna? Styl japoński nie pasuje jakoś do poddasza, tam obowiązuje bezwzględny minimalizm, a to jakoś nie pasuje do poddaszy. Klimat strychu trzeba zachować za wszelką cenę - trochę starych gratów nie zawadzi. Stara, łądnie postarzon skórzana kanapa będzie idealna. Do tego obowiązkowo coś starego z litego drewna, może być odnowione domowo - po amatorsku. |
Autor: | Wookee [ czw paź 14, 2004 6:25 pm ] |
Tytuł: | |
Bukol pisze: Masz na myśli dom Hundertwassera?
http://www.hundertwasserhaus.at/1st.html Dokładnie. To już nawet nie "pełen wypas", tylko "kolorowy zawrót głowy". Ostatnio w kafei był ponoć konkurs dyń |
Autor: | Bukol [ czw paź 14, 2004 6:27 pm ] |
Tytuł: | |
Wookee pisze: Bukol pisze: Masz na myśli dom Hundertwassera? http://www.hundertwasserhaus.at/1st.html Dokładnie. To już nawet nie "pełen wypas", tylko "kolorowy zawrót głowy". Ostatnio w kafei był ponoć konkurs dyń Poza tym budynkiem, stoi w Wiedniu jego autorstwa zakład utylizacji śmieci - z takim kominem co ma na sobie lustrzaną gruchę. Też niezły odpał. Na autostradzie w stronę Villach (przejście graniczne w Alpach) jest zajazd autorstwa Hundertwassera. Ten już mniej odjechany, bo musi być funkcjonalny. |
Autor: | Biedrona [ pt paź 15, 2004 10:13 am ] |
Tytuł: | |
Bukol zaczynam się naprawdę obawiać... styl japoński odznacza się minimalizmem... i przez nastepne 5 lat podejrzewam że cale moje zycie musi sie tym odznaczac... ryż z keczupem na obiad, kartony zamiast stołów i pocerowane skarpety ew. możemy organizować konkursy dyń |
Autor: | Dana [ pt paź 15, 2004 10:15 am ] |
Tytuł: | |
Bukol pisze: No to jak ma być: stara skóra czy japońszczyzna? Styl japoński nie pasuje jakoś do poddasza, tam obowiązuje bezwzględny minimalizm, a to jakoś nie pasuje do poddaszy. Klimat strychu trzeba zachować za wszelką cenę - trochę starych gratów nie zawadzi. Stara, łądnie postarzon skórzana kanapa będzie idealna. Do tego obowiązkowo coś starego z litego drewna, może być odnowione domowo - po amatorsku.
u nas pod blokiem leżą czasami takie starszawe meble jakbyś je sobie sama odrestaurowała, to będzie chyba oki |
Strona 3 z 5 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |