Rzeczoznawca opiera się o rynek niemiecki - Jest coś takiego jak cennik modelu wg Classic Auto lub o aktualny cennik z badania rynku pojazdów Oldtimer Markt, Sonderheft 53. Wycena wartości rynkowej jest zastosowaniem metody hipotetycznej i zależy od grupy pojazdu do której został zakwalifikowany czyli NOTE 1, 2 lub 3.
Oczywiście wszystko zależy w jakim stanie masz pojazd, stopień oryginalności, zachowania itd.
Nie ma się co śmiać, ponieważ okazuje się że lokata w samochody zabytkowe lub dzieła sztuki to najlepsza lokata.
Nie wiem jaki pojazdem Kolega dysponuje, bo może masz samochód do remontu albo jakiś przeszczep???

Bukol gołodupcu nie wklejaj tylko co miałeś z MB bo nam serwer stanie

To niech się Kolega pochwali

Panowie rynek w Polsce jest za ubogi na prawdziwe klasyki , a takie jakimi operujemy na forum to są pseudo klasyki. I nijak się mają do tych teorii o wzrostach cen i zyskach i ogólnie o poziomie cen.
Nasz polski rynek w ogóle jest oderwany od rzeczywistości, i bardziej mówię tu o kupujących którzy porównują ze sobą ten sam model auta ale w totalnie odmiennych stanach i wyposażeniach i przyrównują je ze sobą kierując się zazwyczaj ceną....
nie ma wiekszego znaczenia dla większości czy auto było uszkodzone , czy jest dobrze wyposażone, liczy się cena i to zawsze najniższa.. oczywiście , każdy chce mieć igiełkę na full wypasie , ale nikt nie chce uczciwie za nią zapłacić

Nie do konca. Sa w Polsce takie kolekcje, o ktorych zazwyczaj dowiadujesz sie z TV, zagranicznej. Tylko z racji na specyfike kraju, ich wlasciciele nie ujawniaja sie na takich portalach. Wlascicieli zmieniaja auta za grube setki k euro, tylko ze nie zobaczysz tego na allegro czy olx, to sie odbywa we wlasnych kregach zazwyczaj. Rynek Mercedesow, Jaguarow, Porsche istnieje i ma sie calkiem niezle. Oczywiscie nigdy nie bedziemy mogli porownywac sie do rynku niemieckiego czy amerykanskiego, ale gdzies tam poza internetem on jest, rozwija sie i ma sie calkiem dobrze.

(...)

przy bramie wiazdowej komisu przy 7 na wlocie do Radomia od strony Warszawy wystawiona była 250 ze Szwecji.

Nie wiem za to co jest "nie tak" z tą czerwoną z Góry Kalwarii, co najmniej pół roku nie może się sprzedać...

widze ze chodzi za Toba, pod koniec tygodnia powinienem byc koło Piaseczna to postaram sie rzucić okiem