MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Uszkodzona półoś??
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=68460
Strona 1 z 1

Autor:  jakub0780 [ czw lis 03, 2016 6:28 pm ]
Tytuł:  Uszkodzona półoś??

Witam
Od kilku dni za tyłu samochodu słychać wyraźny stukot zawsze po przejechaniu kilkunastu kilometrów po nocnym postoju. Stukot jest czasami rytmiczny czasami zaś nieregularny. Jak wspomniałem powyżej gdy wsiadam do auto i przejeżdżam pierwszych kilkanaście kilometrów jest absolutnie ok potem zaczyna coś stukać, z czasem coraz intensywniej. Zdarza się, że ustaje po przejechani krótkiego odcinka i mocnym hamowaniu lub po wrzuceniu D i dodaniu gazu jednocześnie trzymając auto na hamulcu. Kilka dni temu jechałem na warsztat zmienić amortyzatory... zaczęło tłuc w połowie drogi. Podniosłem auto do góry obejrzałem wszystko dokładnie ale nic nie zwróciło mojej uwagi. O dziwo po ok 2 godzinach gdy zjechałem z podnośnika było wszystko ok przez kolejne kilkadziesiąt kilometrów. Zamówiłem już nowa półoś którą wczoraj odebrałem i o dziwo przestało stukać. :P Pamiętam jak kiedyś Ojcu rozleciał się przegub w W123 to hałas był niemiłosierny, dzwoniło tak strasznie, że trudno było wysiedzieć w aucie. U mnie ten hałas jest zdecydowanie łagodniejszy, pojawia się i ustępuje. Dodam jeszcze, że jakieś 10Tkm zmieniane były manszety na przegubach, zamiast oleju został użyty smar z siarczkiem molibdenu. Czy może mi ktoś podpowiedzieć, jak skutecznie sprawdzić półoś tj czy auto musi być w pozycji neutralnej (stać na kołach) czy na podnośniku gdy koło jest uniesione luz bedzie również wyraźnie wyczuwalny oraz czy w ogóle jakikolwiek luz jest dopuszczalny. Nowa półoś na przegupie zewnętrznym ma również minimalnie wyczuwalny luz. Dzięki za wszelkie sugestie i rady.

Autor:  Maniek [ sob lis 05, 2016 2:07 pm ]
Tytuł:  Re: Uszkodzona półoś??

Witaj. Rzadko ostatnio piszę ale forum przeglądam i poczułem się tematem wywołany.
Z półosiami to tak jest, że do momentu aż się ich nie ruszy, wszystko wydaje się ok. Są trwałe niemiłosiernie i niezniszczalne.
Wg tego co opisujesz i porównując moje przygody, to prawdopodobnie cierpisz na suchość przegubów, lub jednego z nich, lub zmieniłeś coś np z wysokością tyłu auta i przeguby się sypią. Suche przeguby po rozgrzaniu zaczynają stukać, ale nagła zmiana położenia osiowego je ucisza. Nie umiem Ci podpowiedzieć czy smarowidło które zastosowałeś jest OK, oryginalnie powinien być olej. Kupując zestawy naprawcze manszet np febiego w komplecie dostaje się saszetkę z odpowiednim smarowidłem. Sprawdź zatem co dzieje się pod manszetą. Przeguby możesz sprawdzić na dwa sposoby: na samochodzie sprzesuwając za środkową część półosi wzdłuż jej osi, powinien być widoczny kilkucentrymetrowy luz poosiowy i najlepiej bez szarpnięć. Na zdjętej półosi przeguby powinny się dać wcisnąć do wewnątrz i powinny odbić pod naporem prostującej się manszety. Tak powinno być w idealnym świecie. Faktycznie większość z nas jeździ na "sztywnych" półosiach bo po 500 tys km kulki sobie wyrobiły odpowiednie miejsce w czaszy przegubu. Taki stan może trwać długo i nie dawać efektów no chyba że coś zaczniemy grzebać, wyjmować, podniesiemy auto zmieniając sprężyny czy amortyzatory lub wycieknie olej z przegubu.
BTW jaką półoś kupiłeś. Oryginał, zamiennik, używkę? Kiedyś były dostępne w rozsądnych pieniądzach zamienniki, ale nikt na forum chyba nie umiał powiedzieć nic ciekawego o ich jakości.
Pozdrawiam
Michał

Autor:  jakub0780 [ pn lis 07, 2016 7:30 pm ]
Tytuł:  Re: Uszkodzona półoś??

Cześć Maniek
Dzięki za zainteresowanie tematem i merytoryczną wypowiedź. Zestawy naprawcze były dokładnie z Febi Bilstein wraz ze smarem... Smar z Febiego posiada numer katalogowy Mercedesa... dzwoniłem do Mercedesa był ten smar pod podanym numerem dostępny ale różnica w cenie X00%.... Zresztą zakładam, że ani Mercedes ani Febi nie produkują sami. W każdym bądź razie smar jest z siarczkiem molibdenu. Olej do półosi nie jest dostępny, zresztą nie wiem czy by się sprawdził na ręcznie montowanej osłonie przegubu. Półoś kupiłem SKF. Poza stukaniem które pojawia się i ustaje... niekiedy czuć odczuwalne szarpniecie z tylnego mostu przy zmianie biegów (automat) a dokładnie szarpnięcie i towarzyszące mu kliknięcie taki pojedynczy delikatny stuk. Myślę, że smar po kilkudziesięciu km staje się bardziej płynny, a ponieważ jest go zbyt mało przegub dostaje zbyt słabe smarowanie. Tak czy siak z tego co mi wiadomo to jak już zaczął stukać to stukać będzie więc nie wiem czy jest sens bawić się w dokładanie smarowidła..? Tym bardziej że przegub odezwał sie po ponad 10Tkm od kiedy zostały zmieniane manszety.Wysokości auta jak dotąd nie zmieniałem. Wymieniłem ostatnio amortyzatory ale auto stoi tak samo. Będę zmieniał sprężyny na tylnej osi bo tył stoi zdecydowanie niżej od przodu auta.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/