gieniek pisze:
Witam,
Mam problem z pompka paliwa w mojej qp.
Mianowicie nie chodzi. Po zmostkowaniu pinów coś tam się odzywa, ale wygląda to tak jakby była zablokowana.
Pompa 3 miesiące temu była wymieniana na nową, chodziła bez problemu, od ok 2.5 miesiąca nie jeździłem Mercem i dzisiaj taki zonk.
Macie jakiś pomysł czy da się coś z tym zrobić bez demontażu i wymiany pompki? Nie chce mi się jej od nowa wyciągać.
Będę wdzięczny za jakąś radę.
Domyslam sie, ze poprzednia pompa tez przestala chodzic i dlatego zostala wyminiona? Mozliwe, ze w ukladzie jest stare paliwo, z ktorego, szczegolnie przy wysokich temperaturach, wytracaje sie osady, ktore z kolei blokuja pompe. Mialem juz tak kilka razy. W takim wypadku odlaczam pompe i podlaczam ja bezposrednio do akumulatora. Czasami trzeba kilka, kilkanascie razy podlaczac ja na krotka chwile zeby "przelamala opor" tego osadu, ktory ja blokuje. Jezeli nie ruszy to czesto pomaga odwrocenie biegunow - tak na przemian (to jest silnik pradu stalego i moze obracac soe w obie strony - konstrukcja pompy rowniez na to pozwala). Generalnie jezeli sie odzywa to powinna odzyc po takiej terapii wstrzasowej