MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W126] Kijek & rozpierducha na pokladzie :) [UPDATE]
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=14950
Strona 39 z 39

Autor:  voytas [ śr sty 22, 2014 9:49 am ]
Tytuł:  Re: [W126] Kijek & rozpierducha na pokladzie :) [UPDATE]

Może zrobimy zrzutkę na Kijka 1 ?

Autor:  kruszyn [ śr sty 22, 2014 10:11 am ]
Tytuł:  Re: [W126] Kijek & rozpierducha na pokladzie :) [UPDATE]

Zrzucić to można co najwyżej cenę duuużo duuużoooooooooooooo w stronę gleby bo szanowny Krzycho chyba upadł na głowę myśląc, że ktoś da takie pieniądze za to auto.
Swoją drogą jestem zaskoczony stanem blacharki bo kiedy widziałem go na żywo ostani raz (a już wtedy był pomnikiem a nie jeżdżącym autem) nie miał śladów rdzy w miejscach gdzie powinna się ona pojawiać po takim kilkuletnim wietrzeniu :P
Nie wydaje mi się też żeby od czasu wymiany silnika która i tak nie została (z tego co wiem) dociągnięta do końca (nie z winy majstra ;) ) coś się zmieniło w samochodzie pod względem technicznym + zniknęły wycieraczki reflektorów i gwiazdka (ori prezent na urodziny zresztą :P) No chyba, że się mylę i auto zostało ogarnięte :o
Podsumowując.... gdybym ktoś potajemnie kupił go i postawił obwiązanego czerwoną kokardą pod moim domem pewnie i przyjął bym go z otwartymi ramionami [zlosnikhihi] [zlosnikhihi] tak z sentymentu (po chwili przerażenia oczywiście) Fenix powstał by z popiołów..... po czym znowu by spłonął i tak w kółko jak to fenix :P
Ale przynajmniej zabawniej by się zrobiło na forum :P Ponownie uaktywniła by się loża szyderców itd .... same plusy :P

Autor:  MercSwir [ czw sty 23, 2014 2:29 pm ]
Tytuł:  Re: [W126] Kijek & rozpierducha na pokladzie :) [UPDATE]

Jednak mam oczyska i pamięć dobrą ;) Ten temat kojarzy mi się z łaciatym psem i złotym lakierem ;P
[palacz]

Autor:  kruszyn [ czw sty 23, 2014 5:25 pm ]
Tytuł:  Re: [W126] Kijek & rozpierducha na pokladzie :) [UPDATE]

Hehe Egon (ten łaciaty) zdecowanie mial by radochę :p

Autor:  adler1934 [ pn kwie 11, 2016 8:58 pm ]
Tytuł:  Re: [W126] Kijek & rozpierducha na pokladzie :) [UPDATE]

Kijek wiecznie żywy!
http://olx.pl/oferta/mercedes-s-klasa-126-gold-CID5-IDeZJnl.html#0235b8bece

Autor:  voytas [ pn kwie 11, 2016 9:22 pm ]
Tytuł:  Re: [W126] Kijek & rozpierducha na pokladzie :) [UPDATE]

adler1934 pisze:

Kto by się spodziewał?

Fajnie że przez tyle lat ciągle ma się dobrze :)

Autor:  MercSwir [ wt kwie 26, 2016 12:53 am ]
Tytuł:  Re: [W126] Kijek & rozpierducha na pokladzie :) [UPDATE]

Ciekawe czy Egon jeszcze żyje...

Autor:  voytas [ wt kwie 26, 2016 4:00 pm ]
Tytuł:  Re: [W126] Kijek & rozpierducha na pokladzie :) [UPDATE]

MercSwir pisze:
Ciekawe czy Egon jeszcze żyje...

Może siedzi w bagażniku?

Autor:  dobrzan [ wt sty 08, 2019 4:13 pm ]
Tytuł:  Re: [W126] Kijek & rozpierducha na pokladzie :) [UPDATE]

Jasny gwint... dopiero teraz "dociagnalem" post do konca..
No cóż... to były czasy, a teraz jakieś żony, dzieci, domy... wtedy życie bylo jakies takie prostsze.. Ale kiedyś do tego wrócimy.. razem z Kruszynem... albo jedno zrobimy, albo kazdy swoje. Ja do dzisiaj z sentymentem wracam do czasow CONDORa i całej reszty i regularnie przeglądam ogłoszenia. To nigdy nie przestanie chodzić mi po glowie i musi zostać zrealizowane. Teraz sa większe możliwości finansowe wiec kto wie... może wkrótce... a "plastik" Jak to Okruh napisal jest na razie moja laleczka, ktorej tez sie nie pozbede... do usłyszenia Robaczki:))

Strona 39 z 39 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/