Zawór z tego co wiem może się "wypalić", a dokładniej gniazdo zaworowe. Ale żeby wystrzelił ???? I to w którą stronę???
Jeżeli LPG strzeli to kierunki wystrzału są generalnie dwa.
1. Wystrzał w układ wydechowy, przy otwartych zaworach wydechowych gaz wystrzela w komorze spalania i częściowo w kolektorze wydechowym co powoduje jak już to Mike napisał np. odstrzelenie tłumika w dosłownym tego słowa znaczeniu
2. Dużo groźniejszy wybuch który cofa się z komory spalania przez zawory ssące do kolektora dolotowego. W przypadku W123 280E czyli wtrysk, najbardziej obrywa "membrana/przepustnica" w gardzieli dolotu powietrza (gazownicy montują tzw. odboje które pomagają tyle że przepustnica "tylko"
się pognie a nie wyleci do puszki filtra powietrza
) Jeżeli nasz silnik jest wyposarzony w gaźnik to właśnie on zbiera siłę wybuchu w sobie (ewentualnie trochę oddaje puszce filtra powietrza)
Co do wystrzału zaworu to na logikę zakładamy że faktycznie zerwał się, sprężynka pękła i dalej nasz zaworek leci sobie na spotkanie z tłokiem poczym mówią sobie dzień dobry i zaworek (jak jest mocny) to wbija się w główkę tłoka. Nie da się tego tak na prętce załatać. Jeżeli poleci w drugą stronę to powie dzień dobry głowicy i zobaczysz jak sterczy z niej (węższą stroną) do góry
Może się mylę jeżeli tak to czekam na poprawki.
_________________
Jest gwiazda jest jazda
W123 230E '82 "Vanishing Point"