MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Moja pierwsza Mercedes, była w stanie super, ale po "dzwonie" podupadła na zdrowiu. Nastał dzień że wreszcie moge się zająć remontem.

Ma wyglądać lepiej niż tak jak było:



Założenia:
Rozebranie samochodu do gołego szkieletu
Oczyszczenie, i remont blachy
Malowanie w ten sam kolor
Nowe wszelkie możliwe podzespoły które wymagają wymiany
Remont silnika, a dokładniej remont głowicy
Polerowanie alu, chromowanie elementów stalowych
Wnętrze jest super, więc nic nie mam zamiary zmieniać, ani kombinować


Oto kilka zdjęc z dzisiejszych wstępnych prac, wszystko w ok 1h, nie ma się co spieszyć - w końcu to ma być zabawa, jeżdzić mam czym










Relacje będą dodawane dość systematycznie, niekoniecznie z frontu walki, ale np z naprawy konkretnych podzespołów

Dzisiaj pozdejmowałem wszystkie chromy, kliny z uszczelek, osprzęt pod maską, tapicerka kompletna ( podsufitka musi poczekaj na wyjęcie tylnej szyby)







Jesli chodzi o stan blach - nie jest źle, podłogi są super, jedynie przednie nadkola są do spawania. Zobaczymy co dalej

Nastąpił ten dzień, w którym nalezy dokupić nowe blachy




dodatkowo nowe blachy:
maska kompletna
błotnik lewy + prawy
podszybie środkowe
łącznik błotników dolny
poszycie drzwi przednich lewych (narazie tylko lewe)
reperaturka fartcha tylnego strona prawa

reszta następnym razem

Gdzie kupowałeś? I jak jakość? Bo też potrzebuję wewnętrzny błotnik.

_________________
pozdrawiam
broneq

W123 C 230CE 1983r i W115 220D 1974r
Stare Mercedesy ... są doskonałe.

Blachy narazie wyglądaja ok - jak będzie dalej, zobaczymy przy pasowaniu i spawaniu

Dzisiaj oglądałem dośc dokładnie podwozie, i pomijając kilka ognisk rdzy w poszyciu progu prawego, zarówno na zgrzewach jaki i na kanale lewarka - do wymiany jest wahacz ( ciekawe czy kupie nowy :


Oraz to co się nie często spotyka - odkręciłem cały kompletny wydech - i nie ukręciłem żadnej nakrętki - oto wydech w pełnej okazałości

Ja mój wahacz zalałem od środka olejem Pomalowałem 4 warstwami porządnej farby i założyłem nowe łożyska oraz stabilizator:))

_________________
T203 1.8 m271, v230 638 m111
Ex.W123 240D,W123 200, w123 230E, w123 280e, w202 c180 ,c124 300CE

no a co to da w przerdzewiałym na wylot wahaczu?

To dział opisu napraw, bez postów nic nie wnoszących to tematu głównego.

Dziś wykręciłem lampy tylne, zderzak tył, listwy chromowane pod lampami.
Plan na jutro - odkręcić wał od łącznika elastycznego (przy moście i skrzyni), odkręcić nakrętki półosi, rozbroic silnik z osprzętu.

Dzisiaj idało się odkręcić wał napędowy, amortyzatory tył, półosie, hamulec postojowy, mocowanie tylnej V-ramy od nadwozia , most wraz z podporą od belki. Jak sie rozpędziłem to i wymontowałem skrzynie biegów
















Teraz tylko wyjąć silnik, odkręcic przednie zawieszenie - oraz wyjąc tylne.

a czy nie lepiej jest wyciągnąc silnik razem ze skrzynią???


Pozdro

_________________
W 123 280E

nie, bo skrzynia z silnikiem będzie się klinować przy wyjmowaniu między ścianą grodziową, belka przedniego zawieszenia i pasem przednim. Można to zrobić, jednak potrzebny jest tzw balanser, jednak wcale nie ułatwi wyciągania silnika bo masa silnika + skrzynia razem przechylone może powodować trudności w wyciaganiu. Nie mówie że się nie da, tylko po co , skrzynie wymontowałem sam, jedną ręką wyciagając skrznie, druga odkręcając ostatnią srube. Dodatkowo jeszcze nie opisywałem tego na Forum, ale właśnie projektuje wyciagarke do silnika, i jak na testy będzie taki silnik bez kolidujących/klinujących elementów idealny

Kolejne prace przy rozkręcaniu osprzętu silnika, narazie dośc kosmetyczne, bo wyciągarka do silnika jest w fazie produkcji.








oraz wymontowałem butle z gazem, zbiornik paliwa

Witaj kolego

No i co działasz coś jeszcze??

Proponowałbym sie spotkac w celu obgadania Twojego remontu,a byc może w bliskiej przyszłości remontu mojego autka.Jesli byś reflektował na spotkanie to daj na PW.Chetnie bym poznał Twoje doswiadczenia z autem

_________________
W123 250 '76
BMW E3 2.8 '73

Ciąg dalszy, tym razem detale wnętrza, typu deska, konsola, nagrzewnica..





Wyciągarki do silnika nadal brak , ale jest zabawka do piaskowania... łapa pompy wspomagania i rozrusznik juz wygląda jak nowe - a to dopiero były testy ustawienia, tylko to ścierniwo dośc szybko znika... <br>Dodano po 3 minutach.:<br>
Narazie nie ma nic ciekawego , ciekawie się zacznie jak będzie pomalowany... Jednak pogadać zawsze można

Prace chwilowo wstrzymane - uzupełnianie wyposażenia warsztatu