MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
W116 280 SE ruszyłem na poczatku demontaż https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=50&t=54044 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Tom_Lca [ wt kwie 12, 2011 10:17 am ] |
Tytuł: | Re: W116 280 SE ruszyłem na poczatku demontaż |
Nie wiem czy tylko mi, ale pod powyższymi linkami otwierają się tylko miniaturki i nic nie widać :/ |
Autor: | KarolS1988 [ wt kwie 12, 2011 11:44 am ] |
Tytuł: | Re: W116 280 SE ruszyłem na poczatku demontaż |
ale problemu nie ma bo klikając dostajesz dużą fotkę w nowym oknie |
Autor: | desperado [ wt kwie 12, 2011 2:05 pm ] |
Tytuł: | Re: W116 280 SE ruszyłem na poczatku demontaż |
Wygląda na prowadnicę fotela. |
Autor: | Kamael [ wt kwie 12, 2011 2:59 pm ] |
Tytuł: | Re: W116 280 SE ruszyłem na poczatku demontaż |
"Tajemnicza część.jpg" Jest to prowadznica przeprowadzona przez zapięcie pasa. Jest przykręcona w kabinie w tylnej części tunelu i zwrócona ku przodowi. Powodzenia w pracach i nie szczędź fotek. |
Autor: | szyki [ czw cze 30, 2011 5:04 pm ] |
Tytuł: | Re: W116 280 SE ruszyłem na poczatku demontaż |
z wypasu: 737 - classic white - biały. to by tłumaczyło, dlaczego znalazłeś ten kolor na podłodze. 201 - black - czarny - kolor skórzanej tapicerki, 410 - elektryczny szyberdach odsuwany, 420 - automatyczna skrzynia biegów (4) z Kick-Down, 430 - tylne zagłówki, 451 - obrotomierz, 535 - instalacja do radia z elektryczną anteną, bez radia, 570 - podłokietnik, 580 - klima, 640 - alusy z oponami radialnymi, 656 - opony Michelin, 673 - większy akumulator, 682 - gaśnica, 248 - tylna szyba podgrzewana, 811 - głośniki w tylnej półce, 835 - "coir mats" - że jakieś dywaniki? 870 - grzany fotel kierowcy. kurde, ale powiem Ci, że super wersja Ci się trafiła. powodzenia w przywracaniu jej świetności |
Autor: | piotrek16v [ sob lip 02, 2011 10:38 pm ] |
Tytuł: | Re: W116 280 SE ruszyłem na poczatku demontaż |
dziękuję bardzo za rozkodowanie no do tej daten karty się zgadza wszystkie bajery samochód posiada niebawem kolejne foto Już nie będę dokładał z rozbiórki ale poczekam na piaskowanie w tej chwili muszę rozpiąć cała elektrykę przy skrzynce bezpieczników tam muszę robić blachę ale będę wyciągał silnik i skrzynię postaram się zrobić dokumentację |
Autor: | szyki [ ndz sie 21, 2011 11:26 am ] |
Tytuł: | Re: W116 280 SE ruszyłem na poczatku demontaż |
ehh, i mamy tu przyklad jak M110 pięknie się prezentuje na wysięgniku:-) rzeczywiście, taki balanser to super sprawa. ciekawe, jakby moje V8 wyglądało na wysięgniku.... sorry za OT. powodzenia w pracach i czekamy na dalsze relacje. |
Autor: | KarolS1988 [ ndz sie 21, 2011 12:01 pm ] |
Tytuł: | Re: W116 280 SE ruszyłem na poczatku demontaż |
ładny zestawik do wyciągania silnika, też bym musiał nad czymś takim pomyśleć u siebie bo wyciąganie przez belkę pod sufitem jest lekko męczące bo całym silnikiem sterujesz rękami |
Autor: | piotrek16v [ czw sie 25, 2011 10:03 am ] |
Tytuł: | Re: W116 280 SE ruszyłem na poczatku demontaż |
na zachętę dodam że podnośnik kupiłem używany pod warszawą (piaseczno) za chyba 150 zł a balanser w warszawie z allegro za 100 zł zestaw rewelacja W ten weekend jadę z myjka ciśnieniową znowu podniosę silnik na zestawie i umyję go do białości |
Autor: | KarolS1988 [ czw sie 25, 2011 5:21 pm ] |
Tytuł: | Re: W116 280 SE ruszyłem na poczatku demontaż |
do białości będzie ciężko, stary kurz i olej nawet myjką nie schodził u mnie na m130, do tego użyłem szczotki drucianej i płynu mega ostrego (jak zostawiłem na 1 min pędzel w nim gdy płukałem silnik to już go nie było rozpuścił się praktycznie cały |
Autor: | mMm2 [ sob sie 27, 2011 10:42 am ] |
Tytuł: | Re: W116 280 SE ruszyłem na poczatku demontaż |
Czesc Fajnie ze sie balanser przydaje, teraz to napewno sobie go kupie . Ale jak patrze na ten twoj dźwig, to mnie naprzemian strach i zdziwienie ogarniają. Nigdy nie widzialem takiego w sprzedazy, wygalda jak samorobka. Ramie w moim jest na oko dwa razy grubsze od tego co ty masz, a twoje w dodatku musialo być dluzsze niz moje, skoro silnik wyszedl bez oporow. Za to korpus tego dzwigu to masz po byku. Troche ciezko porownac na zdjeciach, ale niech to zdjecie bedzie dowodem, ze moje obawy sa nieuzasadnione . Fajnie ze robota ruszyla i sie na gadaniu nie skonczylo (jak u mnie ) . Powodzenia |
Autor: | piotrek16v [ ndz sie 28, 2011 11:03 am ] |
Tytuł: | Re: W116 280 SE ruszyłem na poczatku demontaż |
samoróbka jak najbardziej konstruktor od którego nabyłem zapewniał że v6 targał bez problemu i to jedyne dane techniczne które uzyskałem oczywiście przed głównym zadaniem wykonałem próby podniosłem stary blok z wałem M123 razem z pokrywą betonową od szamba i tak zostawiłem na około 1h |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |