MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Pojazd który kupiłeś wydaje mi się złamany, wiec [szalone]

raczej na części.

Moje 3.0 o własnych siłach pojechało do remontu (sprawne i kompletne), a temat ciągnie się już 6 lat i pochłonął nieproporcjonalnie dużo czasu, pieniędzy i nerwów. Na szczęście prace już na finiszu.

Kolego, tak jak koledzy piszą. Oszczędź sobie wydatków i stresu i nie bierz się za odnawianie tego samochodu.

Leszek3.0 pisze:

Kolego, tak jak koledzy piszą. Oszczędź sobie wydatków i stresu i nie bierz się za odnawianie tego samochodu.

Leszek,
przecież kolega napisał "czas zacząć zabawę" a w tym przypadku trudno mówić o odnawianiu to będzie raczej niezły bal.

Pojazd który kupiłeś wydaje mi się złamany, wiec [szalone]

raczej na części.

Autor:	allegromatti14 [ ndz lut 03, 2013 6:05 pm ]
Tytuł:	W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe
Witam na forum jestem nowy po dwóch latach poszukiwań:] (motywacji na kupno i naprawę smutka) w końcu go mam:) przeszukując allegro napotkałem go w Koszalinie jechaliśmy po niego 160km z lawetka, samochód stał od 2004r po chmurką, kupiłem go z miękkim dowodem (trochę mnie to martwi ale cóż) sprzedawca zapewniał mnie że samochód dojechał do nich na kołach...(warsztat który chciał go reanimować) Po przyjeździe do domu akumulator i sprawdzamy... nie kręci... raz tak raz nie... po naprawie rozrusznika to samo... okazało się że zębatka ślizgała się na kole zamachowym przyspawaliśmy bez wyjmowania silnika... i pierwsze grzanie świec odpalił za pierwszym strzałem. silnik pracuje bardzo równo do przodu do tyłu most działa biegi też wszystkie wchodzą bardzo ładnie;) teraz czekamy na znajomego który przyjedzie zrobić wycenę wypiaskowania całego nowego nabytku jeżeli cena nie będzie zadowalająca kupimy piaskarke:) (przyda się na przyszłość) mietek był już gdzieś tam spawany szpachlowany warto byłoby wiedzieć gdzie:) będę miał kilka pytań do was i wierzę w to że wspólnie kolejny W115 wróci na drogi Czy np chromy z w123 podpasują do w115? bo aktualne ktoś przykręcił na wkręty!:/ Załącznik: 2969190424_3.jpg [ 54.3 KiB \| Przejrzano 16648 razy ] Załącznik: 2969190424_2.jpg [ 29.04 KiB \| Przejrzano 16648 razy ] Załącznik: 2969190424_1.jpg [ 26.32 KiB \| Przejrzano 16648 razy ] Załącznik: 2969190424.jpg [ 21.25 KiB \| Przejrzano 16648 razy ]

Autor:	Wowek [ ndz lut 03, 2013 8:02 pm ]
Tytuł:	Re: W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe
Widzę dużo pracy przed tobą! Galanteria nie pasuje miedzy w115 a w123.

Autor:	PiotrH [ pn lut 04, 2013 1:40 pm ]
Tytuł:	Re: W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe
Cześć, oglądałem to auto kilka lat temu było mocno zniszczone i brakowało detali, a te co były raczej też w słabym stanie, środek zniszczony. Zabawy przy nim faktycznie będzie sporo, ale może zacznij o tego ile ta zabawa będzie kosztowała? Wydaje się, że aby jeździć W115 lepiej by było poszukać czegoś w lepszym stanie póki nie jest za późno, a ten stanowiłby dobrą bazę części ... o ile jest wyrejestrowany. W każdym razie powodzenia i radości z posiadania prawdziwego klasyka. Czekam na sprawozdanie z placu boju. Za piaskowanie całej budy zapłaciłem coś około 400zł PiotrH

Autor:	allegromatti14 [ wt lut 05, 2013 8:12 am ]
Tytuł:	Re: W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe
Witajcie, samochód nie jest wyrejestrowany, po wycenie piaskowania u znajomego 800zł i to jeszcze nie cały tylko miejsca korozji wiec postanowiłem kupić piaskarkę syfonowa 38l z allegro za ok 400zł czy ktoś używał takiej zaznaczam iż posiadam odpowiedni kompresor, moja wizja na w115 to kolor złoty metalic i brązowe wnętrze czy przy takiej modyfikacji mam szanse na żółte tablice??

Autor:	hadwis [ śr lut 06, 2013 11:05 pm ]
Tytuł:	Re: W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe
Pojazd który kupiłeś wydaje mi się złamany, wiec raczej na części.

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/

W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=51&t=61056	Strona 1 z 1

Autor:	Leszek3.0 [ czw lut 07, 2013 4:05 pm ]
Tytuł:	Re: W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe
hadwis pisze: Pojazd który kupiłeś wydaje mi się złamany, wiec raczej na części. Kolego, tak jak koledzy piszą. Oszczędź sobie wydatków i stresu i nie bierz się za odnawianie tego samochodu. Moje 3.0 o własnych siłach pojechało do remontu (sprawne i kompletne), a temat ciągnie się już 6 lat i pochłonął nieproporcjonalnie dużo czasu, pieniędzy i nerwów. Na szczęście prace już na finiszu.

Autor:	chmielo [ pt lut 08, 2013 9:25 am ]
Tytuł:	Re: W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe
Leszek3.0 pisze: Moje 3.0 o własnych siłach pojechało do remontu (sprawne i kompletne), a temat ciągnie się już 6 lat i pochłonął nieproporcjonalnie dużo czasu, pieniędzy i nerwów. Na szczęście prace już na finiszu. Aż podjadę i zobaczę ;P

Autor:	przemulek [ pt lut 08, 2013 1:44 pm ]
Tytuł:	Re: W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe
Leszek3.0 pisze: Kolego, tak jak koledzy piszą. Oszczędź sobie wydatków i stresu i nie bierz się za odnawianie tego samochodu. Leszek, przecież kolega napisał "czas zacząć zabawę" a w tym przypadku trudno mówić o odnawianiu to będzie raczej niezły bal.

Autor:	Leszek3.0 [ pt lut 08, 2013 1:50 pm ]
Tytuł:	Re: W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe
przemulek pisze: Leszek3.0 pisze: Kolego, tak jak koledzy piszą. Oszczędź sobie wydatków i stresu i nie bierz się za odnawianie tego samochodu. Leszek, przecież kolega napisał "czas zacząć zabawę" a w tym przypadku trudno mówić o odnawianiu to będzie raczej niezły bal. Przepraszam, nie doczytałem

Autor:	allegromatti14 [ pt lut 08, 2013 9:39 pm ]
Tytuł:	Re: W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe
hadwis pisze: Pojazd który kupiłeś wydaje mi się złamany, wiec raczej na części. na jakiej podstawie twierdzisz że jest złamany?? po źle wspawanych reperaturkach?? ktoś już przy nim kiedyś rzeźbił i chwała mu za to bo dobrze zakonserwował podłogę... oryginalnie był takiego koloru

Autor:	Friends call me misha [ sob lut 09, 2013 10:51 pm ]
Tytuł:	Re: W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe
oj zniecheciacie kolege widać że pochłonie to naście razy tyle kacy co myśli sobie kolega i naście razy tyle czasu, ale są i byli na tym forum magicy, co z g... robili muzealne eksponaty dajmy sie wykazać koledze, chociaż też zanaczam (nie chce Cię podpuszczać), że wydaje mi się że dupa złamana i ten egzemplarz sensowniej byłoby wykorzystać jako dawce powodzenia, nie zapomnij o zdjeciach po piaskowaniu (jak wytrzesz łzy...) pozdrawiam!

Autor:	szalik [ śr sie 21, 2019 1:15 pm ]
Tytuł:	Re: W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe
jakies postepy z remontu , bo ja swojego rozkrecam a ciekawe rzeczy ona wyczytac

Autor:	szalik [ śr sie 21, 2019 1:16 pm ]
Tytuł:	Re: W115 2.0 1975 czas zacząć zabawe
jakies postepy z remontu , bo ja swojego rozkrecam a ciekawe rzeczy mozna wyczytac z waszych remontow i napraw, pozdrawiam

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/