MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw maja 23, 2024 9:33 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
Post: pn sty 13, 2003 8:33 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 21, 2001 1:00 am
Posty: 584
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Zazdroszcze kumotrom z innych miast, bo my zanotowaliśmy w zasadzie same straty. Na przyszłość trzeba będzie sie lepiej przygotować. Zaczeło się od tego, że społeczność, której zaoferowaliśmy pomoc była wysoce niezorganizowana, wszystko było na totalne hura, skutkiem czego dostawałem telefon, ze pali się i wali, przyjeżdzałem co koniu wyskoczy, po czym znudzony 45 minutowym staniem w przedpokoju sztabu, jechałem do chaty, a jak wracałem to okazywało się że cudem nawinął się pan Zenon z żukiem czy inną taczką jaką i załatwił sprawę transportu w momencie jak już niebo waliło sie na głowy, więc znowu miałem poczucie winy, że ja tu wolontariuszy wystawiam i cienki jakiś jestem.
W sobotę na ten przykład to umówili się ze mną na 8.45, po odbiór przetworzonych w kiełby zwłok zwierząt jakichś, to cholera nie dość, że się pospóźniali (a ja jak ten dureń noc sobie kończe przedwcześnie co by się nie spóźnić) to jeszcze najpierw jeździłem jak ten pajac po klucze od siedziby, potem czekałem na jakiegoś starszego kiełbowego, po to tylko, żeby za chwile popieprzać po pieczątke i kij z tym że wszędzie było blisko. Ja rozumiem, że to ludzie młodzi i na filologii, ale jakby troche więcej wolontariatowali, a mniej sie wzajem adorowali, to by było pożyteczniej i potencjał by sie nie marnował. Ogólnie taki wniosek jakby który to czytał (ze sztabu): ludzie jak jest ktoś z zewnątrz to chociaż sprawiajcie wrażenie, ze nad czymś panujecie.
W porządalu było dwóch ziomali: Rychu i ten taki jego koleś (sory ze mi imię wyszło), co to jego komór zaczyna się na 504. Rychu jest co prawda nieco filolog, ale jego spokojne podejście do rzeczy pozytywnie na mnie wpływało, natomiast kolo 504 jest wysoce rzeczowy i gdyby lekko nakrecał Rycha to byłaby szansa, że wszystko zagdaka na cztery garki. Natomiast szefowa... szkoda gadać.
Najfajniej jednak było jak mi koleś Polonezem wyjechał na czerwonym. Jak nietrudno się domyślić okazało się że miejsca jest zbyt mało i musiałem ziomala nieco przesunąć, przefasonowując sobie przy okazji lewy błotnik, lampę, zderzak i pomniejsze pierdoły. Koleżkę tak fajnie bodnąłem, że okrecił się o 150 stopni. Wyskoczywszy z auta pobierzyłem zrazu gratulować gościowi wspaniałego manewru, ale ze kolo był generalnie w defensie, szybko odeszła mi ochota na krwawą zemstę i poniechałem bitki. Wojowniczy nastrój utrzymał mi sie na szczęście do przybycia policji, bo rozmowa z nimi była tak kwadratowa, że hilfe jego mać. Potem już tylko kopneliśmy sie z buta po Piotrowe 280S na drugą stronę Poznania, przesunęliśmy mojego obitego pod chatę, po czym stwierdzilismy, że czas zakończyć ten dzień, póki wszyscy żyjemy.
A jeszcze baterie nam wyszli więc zdjęć zero!

_________________
komin


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 13, 2003 8:43 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 13, 2001 2:00 am
Posty: 1561
Lokalizacja: [KR/KWI] Kraków i okolice
Komin !!! Ja Ci gratuluję tego stylu pisania !! Aż miło się to czyta ;) [zlosnik] Mam nadzieję, że "kórnik" nie został zbytnio uszkodzony i jest w stanie się poruszać...

_________________
http://pulpecik.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; - Co dziś zjesz dobrego?
_________________
Ex MB C123 '80 300CD
Ex MB C124 '87 230CE
FSM 126el '95


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 13, 2003 8:51 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 21, 2001 1:00 am
Posty: 584
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Niestety z poruszaniem jest lekkopółśrednio, ze wskazaniem na gówniano. Nie ruszam się z miejsca, bo zaraz strace dowód, a dobre wujaszki z policji się już raz nade mną zlitowały, [chociaż dopóki stała laweta to dowód miałem stracić za krzywo wbity przegląd (ta sama data przeglądu i następnego przeglądu)], więc nie kuszę cholerników widokem okopanego 'Koornika'.
Zmusza mnie to do szybkiego zrobienia czegoś ze sobą w kwestyi remontu i to jest złe, bo założyłem sobie powolne, wysoce rozważne działanie.

_________________
komin


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 14, 2003 10:30 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
Mike_THE_GR8 pisze:
Komin !!! Ja Ci gratuluję tego stylu pisania !! Aż miło się to czyta ;) [zlosnik] Mam nadzieję, że "kórnik" nie został zbytnio uszkodzony i jest w stanie się poruszać...


Aż lata pewnego w księgarniach kraju rzepakiem zasypanego pojawi się "Zbiór wypowiedzi Dr. Komina z lat xxxx-xxxx" [zlosnik]. Tak trzymać!

_________________
SEBIAN

MB Viano 2.2 CDI '09
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 14, 2003 10:31 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
airkomin pisze:
Niestety z poruszaniem jest lekkopółśrednio, ze wskazaniem na gówniano. Nie ruszam się z miejsca, bo zaraz strace dowód, a dobre wujaszki z policji się już raz nade mną zlitowały, [chociaż dopóki stała laweta to dowód miałem stracić za krzywo wbity przegląd (ta sama data przeglądu i następnego przeglądu)], więc nie kuszę cholerników widokem okopanego 'Koornika'.
Zmusza mnie to do szybkiego zrobienia czegoś ze sobą w kwestyi remontu i to jest złe, bo założyłem sobie powolne, wysoce rozważne działanie.


Moje wyrazy współczucia. Oby "Koornik" wrócił jak najszybciej do zdrowia i na drogę [oczko]. Oczywiście naprawę pokryje jakies tam ubezpieczenie gościa od Pozelona?

_________________
SEBIAN

MB Viano 2.2 CDI '09
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 14, 2003 11:18 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Mam nadzieje, ze pokryje, byle nie w np30%, "bo czesci uszkodzone nie byly nowe"...

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 14, 2003 11:20 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 13, 2001 2:00 am
Posty: 1561
Lokalizacja: [KR/KWI] Kraków i okolice
Ocet pisze:
Mam nadzieje, ze pokryje, byle nie w np30%, "bo czesci uszkodzone nie byly nowe"...

Na to bym radził uważać, bo ostatnio PZU "cfaniakuje" w ten właśnie zbójecki sposób.

_________________
http://pulpecik.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; - Co dziś zjesz dobrego?
_________________
Ex MB C123 '80 300CD
Ex MB C124 '87 230CE
FSM 126el '95


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl