Kupiłem z rozpędu....
Auto krzywo stało. Przy demontażu okazało się że podwinięta była poduszka sprężyny. Za namową kolegi zmieniłem sprężyny, jednak jedna mądra głowa
powiedziała żebym się nie wygłupiał i skoro mam oryginalne a wina była w poduszce to zalecany powrót. Bez sensu aby leżały. Taka jest historia tych sprężyn. Cena, cena, cena. To jest najtrudniejsze, wiadomo że nie mogę wziąć tyle ile dałem gdyż mimo przejechania 500km to już nie są nowe tylko prawie nowe
Z tego co pamiętam to dałem około 280zl za 2 sztuki ale mam nadzieję że jak jest ktoś rzeczywiście zainteresowany to powie jaka kwotę jest skłonny zapłacić. Ogłoszenie ponawiam do puki moderator mnie nie pogoni
ale myślę że może któregoś pięknego dnia ktoś się po nie zjawi.