Czołem.
Sprawa czysto grzecznościowa.
Zajechał do mnie majster budowlany swoją S z naklejoną kartką o sprzedaży. Napisał tam że odda go za 10500 ale skłonny jest do znacznie
poważnych negocjacji. Myślę, że jak ktoś da 8500 a może nawet trochę mniej, to będzie miał całkiem przyzwoite wozidło.
Majster jest 3 właścicielem, 2 w Polsce. Na moje oko auto jest proste, silnik suchy. Kopcenia nie zauważyłem. Ingerencji blacharza wymagają przednie błotniki.
Z wywiadu wynika, że nie działa szyberdach i ABS (ponoć czujnik). Reszta sprawna.
Osobom zainteresowanym przekaże nr telefonu do właściciela. Proszę o PW.
Załączam kilka szybkich kadrów.