MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Póki co... jesteś

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18

aha. rozumiem .. tak czy inaczej za jakiś miesiąc bede wymieniał płyn chłodniczy .. miałem juz dość póki co poprostu dolewania codziennie 1l płynu ... tylko mam problem. nie moge znaleźć wycieku (znaczy sie .. przed zalaniem Prestona tez nie moglem )

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels

Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex

Czyli jednak lepiejj regenerowac?
Nowa do swistaka kosztuje w granicach 400, a ile moze kosztowac regeneracja i gdzie w wawie to zrobic?

Nie znam cen, ale chłodnice robili dobrze na gdzieś na Grójeckiej za Korotyńskiego (obok był chyba swego czasu salon Jaguara). Generalnie dla świętego spokoju ubu stron wolałem wydać kasę na nową kompletną chłodnicę Behr'a lub NRF'a.

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18

pewnie piszesz o nich
http://www.moto-market.pl/chlodnice-ros ... dojazd.htm

_________________
pozdrawiam
S211 220
W639
http://www.supermoto.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

hmm praktycznie miesiąc jeżdżę na uszczelniaczu ukł chłodzenia i jest bdb .. nic nie cieknie, nic nie znika ... nic nie zatkało .. oczywiscie w przeciagu miesiaca-dwóch bede zmieniał płyn to przeczyszcze cały układ z tego gówna .. ale jak narazie jest ok

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels

Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex

We Wrocławiu zlutowano mi chłodnicę za 50 zetów, jeżdżę tak już dwa lata. Za nową w ASO chcieli 1600, w sklepie motoryzacyjnym ok. 500...
Pozdrawia oszczędny Leopold

_________________
Pozdrawia Leopold

W poprzednim swoim aucie (francuz) jeździłem na uszczelniaczu do chłodnic ponad dwa lata, nie zauważyłem w tym czasie jakichkolwiek złych skutków stosowania tego. Tyle tylko ,że po jakimś czasie przestaje to działać i trzeba troche dolać. Ja na raz wlewałem połowę zawartości pojemnika do układu mieszczącego 6l płynu.
Stosuję to również w instalacji C.O. w domu. Co sezon trzeba jeden pojemnik. Dzięki temu cieknący piec służy już dodatkowe trzy sezony grzewcze...Tak, że chyba warto.

_________________
W 124 E 200 DIESEL

Wymienilem na nowa za 350 zeta z robocizna i po bolu.
Moze jakbym sam jezdzil, to bym sie bawil w takie polsrodki (w moim MB takich cudow bym nie robil) , ale moja lepsza polowa moze zapomniec zerknac na wskaznik, ze o sprawdzeniu plynu juz nie wspomne i znowu bedzie panika, ze jej sie spod maski "dymi". He he kurcze wystraszylem sie jak mi o tym dymie powiedziala, bo w przeciagu 2 miesiecy widzialem 2 pozary aut przy czym jeden to biedna kobitka, bodajze w citroenie jakims nienajstarszym na ul Gorczewskiej w wawie