and6412 pisze:
Bukol pisze:
Można jeszcze zamontować radyjko nowoczesne, ale w stylu "retro" - są takie radyjka.
Masz jakies przykłady? Chodzi mi też o to, żeby nie był to styl retro a'la Chrysler PTCruser, bo to jest pomieszanie z pogmatwaniem

Otwieram Old Car Trader'a i na jednej z pierwszy stron widzę reklamę firmy
http://www.custom-autosound.com/ - coś mi mówi, że nie są to tanie rozwiązania, i nie są przeznaczone bezpośrednio do MB, choć pewnie coś dałoby się zaadaptować. Tak czy inaczej - jest to przykład który powinien rozbudzić odrobinę wyobraźnię i pomysłowość.
Ja jednak trzymałbym sie wersji z wydelegowanym panelem. Rozmawiałem z moim znajomym od car-audio, i mówi, że takie przeróbki są wykańczane na 2 sposoby. Albo z przedniej ścianki kadłubu radia wymontowywane jest złącze, i przez powstałą szczelinę puszczana jest taśma, która dalej w aucie biegnie tak jak pozwalają na to warunki [w kadłubie taśma kończy się tam gdzie fabrycznie lutowe są końcówki idące do złącza]. Wygląda to mało elegancko, ale jest mało czasłochłonne [a więc niedrogie]. Wersja lepsza polega na puszczeniu taśmy w obudowie radia i wyprowadzenie jej z tyłu. Pozwala to na skontruowanie i zamontowanie plastikowej zaślepki która zasłoni przednią ściankę kadłubu radia [w zaślepce wedle potrzeb wycinana jest dziura na CD lub kasetę]. W niektórych przypadkach [kiedy diody podczerwieniu znajdują się w kadłubie, a w panelu jest tylko "okienko" przez które przechodzi światło] montuje się dyskretnie przekaźniki IR wyprowadzając łącze podczerwieni na konsolę główną - nie jest to specjalnie drogie, a bajerancko pozwala sterować "niewidzialnym" radiem za pomocą pilota [wygodne gdy panel radia jest właśnie w osłonie przeciwsłonecznej - nie trzeba nią machać, odchylać, itd żeby np przyciszyć dźwięk]. Przekaźnik IR jest zabawką za 20zł którą każdy lepszy elektronik amator potrafi sklecić.
pozdrawiam