Po ostatniej próbie odkurzenia auta małym 12V odkurzaczem Made in Czajna szlag mnie trafił kiedy po wyłączeniu tego ustrojstwa wszystkie pyłki, paproszki, drobinki i inne ustrojstwa skończyły na siedzeniu pasażera- nie wiedzieć czemu. Postanowiłem zbudować własny odkurzacz
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
Jako motor (lub jak jest napisane w wikipedii- sprężarkę odśrodkową) postanowiłem wykorzystać dmuchawę którą akurat miałem pod ręką (od W123 wer. taxi)
Załącznik:
WP_20130522_003.jpg [ 20.3 KiB | Przejrzano 806 razy ]
Załącznik:
WP_20130521_003.jpg [ 69.2 KiB | Przejrzano 806 razy ]
Całość została przymocowana w miejsce "sprężarki odśrodkowej" od takiego odkurzacza
Załącznik:
de12ce4c-54d4-43ce-a173-16e3bed60cf4.jpg [ 61.04 KiB | Przejrzano 806 razy ]
Działać działa nawet jako tako tylko mam już trochę dosyć otwierania maski za każdym razem gdy chcę odkurzyć auto. Plan jest następujący- przerobić aligatorki na wtyczkę do gniazda zapalniczki tylko pytanie jest takie- jakie jest maksymalne obciążenie jakie zniesie instalacja (gniazdo zapalniczki) w W124. O ile pamiętam dmuchawa z W123 potrzebowała 20-25A czyli ok 300W