W najnowszym odcinku Kup i Zrób wzięli się za naprawianie W124 coupe. Tak mnie naszło, żeby się wypowiedzieć w tym temacie.
Nie jestem obiektywny, bo moim skromnym zdaniem program ten momentami jest o kowalstwie pojazdowym, a nie o renowacji. Najlepszy przykład to odcinek o beczce kombi. Szlag mnie trafia jak widzę rzucanie demontowanej listwy stroną lakierowaną na podłogę (aktualny odcinek), albo naprawę silnika dyndającego na podnośniku (Polonez). Błędów w komentarzach też pełno.
Chyba najgorsze jest to, że ktoś nie oblatany w temacie wyrobi sobie pogląd, że W124 cholernie droga zabawa, części tylko z ASO i lepiej się w to nie pchać. Zupełnie odwrotny przekaz niż w Wheeler Dealers...
Ale jak wspomniałem na początku nie jestem obiektywny. Niech każdy obejrzy i wyrobi sobie własne zdanie. Nie mój program, nie mój samochód. Nie wiem na ile właściciel auta mógł decydować o zakresie prac. Więc nie komentuję wydawania kupy kaski na nowe szyby do auta, które ma przód od E-klasse...
Tak się składa, że właśnie kończę analogiczny zakres prac w moim 320 CE. Niebawem pełna dokumentacja prac w dziale odbudowa/remont.
_________________ W124 320 CE '93 Jeep Cherokee XJ 4.0 '89 ex. W201 190 E 1.8 '91 ex. W123 230 CE '82
To Benz or not to Benz, there's no question!
|