MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Mało co zastąpi wrażenia z jazdy beką. Sam kształt kasty mówi, że z rajdu to on się nie urwał. W sposobie bujania się bęka przypomina trochę JUNAKA. Długo trzeba go rozbujać, ale jak już się rozbuja do tych 80-90 km/h, to aż miło.
W a maluchu? W czasie jazdy można było przeglądać zawartość "bagażnika", ale miał jedną zaletę - można go było naprawić kluczami od roweru.

_________________
Kocham MERCEDESY i moją żonę.

mi w123 240D w automacie lecialo na autobahnie 150-160 przez dłuższy kawałek ... jak juz sie rozpedzilem to nie chcialo mi sie swalniac )

a 280E lecialo 210 a jak odpuscilem i jechalem na leciutko wcisnietym pedale gazu to 190 utrzymywał

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau

Ja swoją kryka z 3 osobami na pokładzie bez trudnu 140 osiągam i utrzymuje. Ale mechanik Pan Krzysztof powiedział ze szkoda silnika bo diesel nie lubi ostrej jazdy. Powiedział zeby tam na 80% max jechać. Tylko nie wiem ile to jest to 80%. SŁyszalem ze podobno szafe zamykają czyli 180km/h. Licząc z tego 80% to będzie 144km/h. Biorąc pod uwage dane fabryczne czyli chyba 155 to będzie 125 około. heheheh.
Ja swoim przez chwile jechałem 170 i dalej sie rozpędzal. A 280 to jest to. Jak juz bede w końcu miał kase to kupie sobie 123 w wersji 280. Najchętniej sedana ale takie jakoś trudno znaleźć gdziekolwiek. Cupeta tez w sumie moze być.

_________________
matiej
W123 300D Automatik
SevenFifty 92