outsider pisze:
hmm ja tego sam nie reguluje, bo wole układu kierowniczego nie ruszać

skoro się na tym nie znam, z tego co wiem to mechanik coś tam dokręca, hmm a o co chodzi z tą zdjętą przekładnią ? Dodam, że mam wspomaganie
He, jak mechanik dokreca na aucie, bez demontazu drazkow to nie dziw sie, ze jest taki efekt, a ciesz sie, ze przekladnia jeszcze chodzi. Aby dobrze ustawic luz na przekladni trzeba co najmniej rozpiac drazki kierownicze, a najlepiej ja wymontowac. Wtedy mozna to zrobic przecyzyjnie. Jesli robisz na aucie bez odpinania drazkow, wtedy nie wiesz na czym regulujesz luz (przeguby kuliste itd). Najczesciej konczy sie to zniszczeniem przekladni.
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
Moze poszukaj innego mechanika?