Trener, weź się zapisz do jakiegoś Pałacu Młodzieży, czy coś. Przecież gdyby się stosować do twoich rad i przepisów, to już dawno wylecielibyśmy wszyscy w powietrze.
Mitu, tekst, który masz na myśli dotyczył testu z końca lat 90-tych, a organizatorem był AutoBild, telewizja i jakas uczelnia techniczna.
Wyglada na to, że to jest to najnowszy projekt, w dodatku jeszcze niezakończony.
Tu są linki do 1. i 2. części testu dla Oldtimer Praxis:
http://www.oldtimer-markt.de/sites/defa ... teil_1.pdfhttp://www.oldtimer-markt.de/sites/defa ... teil_2.pdfJesienią tego roku profile zostaną otwarte po raz ostatni, łącznie po 5 latach katowania.
Wnioski w skrócie z obu części podam jutro.
Teroson z tego co pamiętam jest woskiem. Na temat jego zalet wypowiadał się kol. Colos, który nazwał go jednym z najlepszych srodków w Europie, a tekst został przyklejony do mojego tłumaczenia. Na jakiej podstawie tak go zachwalał, nie wiem, ale z prezentacji wyników obiektywnego testu zrobił się kącik dyskusyjny z subiektywnymi opiniami jednego użytkownika, bo Colos pisze dalej, że "można zastosować środki ML". No można, tylko zupełnie nie o to chodziło. Nie wiem, kto i kiedy dokleił ten tekst, być może powstał on wcześniej i bałaganu narobił doklejacz.
Jeśli Terroson zajął wtedy 3. miejsce, tzn. że Colos mógł tak napisać, ale już ten wcześniejszy test pokazał, że najskuteczniejsza jest jednak mieszanina tłuszczu i wosku. Wnisokuję zatem, że popularność Terosonu wynikała z jego dostępności w Polsce, łatwości aplikacji i ceny, bo kiedy tłumaczyłem tamten tekst cena wiadra sandersa była na polskie warunki naprawdę abstarkcyjna i pamiętam, że pisanie o czymś, co trudno się nakładało i kosztowało ok. 600 zł zakrawało na ekstrawagancję.
Nie zapominajmy, że przekroje które widać na zdjęciach są gołym metalem długotrwale moczonym w solance. Nawet po naprawie blacharskiej nigdy nie będziesz miał ani tak dużych niezabezpieczonych powierzchni, ani takich warunków, nawet jeżdżąc po Warszawie zimą. Nie wiemy co działoby się z profilami Twoich znajomych, gdyby nie stosować Terosonu, więc nie ma innego wyjścia jak wyciągać wnioski z dostępnych opracowań i stosować je w miarę możliwości technicznych i finansowych.