inż. Mamoń pisze:
Witam
Sebian pisze:
Na miejscu jest WPK
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
Ale tak szczerze: Pszczoła, zapakuj tyłek w pociąg lub inne auto i jedź obejrzeć osobiście (ew. z kolegą), bo w ten sposób to Ty nic nie kupisz
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
No wiesz co??
Normalnie wkurzyl mnie ten tekst
Chyba po to tu jestesmy, zeby sobie pomagac... No nie wiem, moze sie myle. Ale w moim srodowisku motocyklowym nie do pomyslenia bylby fakt, ze ktos zaiwania przez pol Polski zupelnie w ciemno, jezeli w okolicy jest ktos, kto chocby zupelnie pobieznie moglby wczesniej zobaczyc kupowany motocykl.
A Ty napisales, zeby se Pszczola wsiadl w pociag i kopnal jedyne 180 km w jedna strone po to, zeby przekonac sie, ze auto ktore wedlug zapewnien wlasciciela jest nowka sztuka z niespecjalnie duzym przebiegiem, okazalo sie totalnym zlomem przemalowanym z bezowego...

Nieee...no czegos takiego to sie po tym forum nie spodziewalem...
Pozdrawiam nieco zniesmaczony

Stary, skoro wiadomo, że tam nikogo nie ma, a jeśli jest, ale z takich czy innych przyczyn nie może pomóc, to nie ma innego wyjścia. Wyluzuj. Tak czy inaczej pobieżne oględziny nic nie dadzą. A w praniu okazuje się, że przez tydzień szuka się osoby, któa może podjedzie (pomimo, że nikogo tam nie ma), a autko się w międzyczasie sprzedaje
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
Ja bym zapakował tyłek i sam pojechał. Co innego, gdyby auto stało w W-wie, Wrocku czy Trójmieście - mamy tu spore ekipy, które mogą i mają możliwości dokładnych oględzin aut. Jesli tego nie zrozumiałeś, to wkurzaj się dalej
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)