MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw sie 14, 2025 8:55 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pt sty 21, 2005 4:02 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
Ensignx pisze:
Sądzisz po sobie, nie wiesz w jakiej sytuacji są Ci którzy wyjeżdżają.


Nie wiem w jakiej sa sytuacji, ale wszyscy sie dra na politykow, ze mysla tylko o konkretnym dniu a nie patrza na Polske dlugdystansowo, a tu ... niespodzianka, okazuje sie, ze Ci co najglosniej krzycza robia to samo. Pozniej jeszcze tylko dodatkowo narzekaja, ze musza wyjezdzac zeby przezyc [szalone]

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł: .
Post: pt sty 21, 2005 4:15 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 12:22 am
Posty: 263
Lokalizacja: Katowice
OK przestańmy się kłucić, to nie ma sensu. Każdy ma swoje poglądy, gdzieś tam przez lata wypracowanie. WeebShut,zaufaj mi ja naprawdę szukam, praktyki mam odbyte w dobrej firmie ogólnopolskiej.
I jeśli w tej chwili udało by mi się dostać pracę za ok powidzmy 1500 zl. to nei narzekałbym, w sumie jak na moje warunki żylbym jak król, bo mieszkam z rodzicami jeszcze. Ale w tej chwili mam 540 zl. z czego 300 zl daje na paliwo, a za resztę, to zaprosze dziewczyne do kina, bądź na kolacje i koniec, nie ma...

_________________
teraz służbowe
--------------------------------
w123 200D 1984 sprzedany
wersja taxi, ale nie na taxi:)
"Kość słonia"
--------------------------------
w123 240D 1979
ale już na częściach...


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 21, 2005 5:36 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
To nie jest skierowqane do nikogo konkretnego, ale wynik moich obserwacji (generalnie w 99% zgadzam sie z WebShuttem):

- Zacznijmy od tego, że znakomita wiekszosc studentow mysli ze studia ich naucza ;-), studia tylko stwazaja mozliwosc nauki, tak na prawde po samych studiach nie umiesz nic na tyle żeby móc pracować, do tego potrzebna jest praktyka. niestety wiekszosc ze studentów zaczyna sie o nia martwic po studiach, gdy trzeba sie juz zaczac samemu utrzymywać
- tez strasznie mnie wpiepsza jak ktos nazeka, to takie biadolenie, po jaką cholerę jojczec, to moze od razu siasc i sie rozplakac
- wielu studentów konczac studia tak naprawde malo z nich wynosi, przeslizguja sie od roku do roku w oczekiwaniu na papier, a potem taki jojczy ze nie ma co robic a przeciez studia skonczyl. Studiuje informatyke i wiem jak to jest, u mnie na roku 30-40% studentów nie ma zielonego pojecia o informatyce (III rok) już nie mówiąc o tym żeby pracować w tym kiedyś. Przeslizguja sie poprostu z roku na rok. Zgadzam sie ze wiele przedmitów na studiach jest nikomu do niczego nei potrzebnych, ale nalezy umiec dobierac te z których wiedza sie kiedys do czegos przyda.

To moje 3 grosze
Pozdrawiam
Andrzej

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 21, 2005 9:55 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz sty 25, 2004 4:51 pm
Posty: 111
Lokalizacja: Zgierz
Panowie, zaczynając ten wątek chodziło mi raczej o praktyczne aspekty pracy za granicą. Przecież gdyby w kraju była robota to mało kto by jechał "za chlebem" gdzie indziej. Ale skoro nie ma to trzeba jakoś sobie radzić i stąd ten post.
Obecny system wmawia młodym ludziom, że trzeba skończyć studia a najlepiej kilka ... Gówno prawda, najważniejsze to umieć coś robić i robić to tylko na dwa sposoby : dobrze i bardzo dobrze.

Co do pracy zagranicą to jaka jest alternatywa dla pośredników... jechać w ciemno? Oczywiście nie mówię tu o sytuacji kogoś kto ma na miejscu dobrego wujka czy innego znajomego... bo nie mam [szalone]

_________________
Nie kradnij, rząd nie znosi konkurencji.
Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 21, 2005 10:16 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 15, 2003 8:25 pm
Posty: 681
Lokalizacja: ze Wsi <Katowice>
wszystko to to gów... prawda
Wałęsa był po zawodówce i został prezydentem...
Nawet Kwachu ma jakies lewe studia .. i co .. warto studiować ???? [zlosnik]

_________________
Kierownik 190(W201) '86 2,0E afftomat-ex
Z-ca Kierowniak Beka '81 300D afftomat-ex
Z-ca 124 `94 300D 24V leniuszek

Zmiana Audi 80 B4 1,9TDi Avant `95


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 22, 2005 9:31 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
wiedzmin pisze:
i co .. warto studiować ???? [zlosnik]


Nadal twierdze, ze warto. Powinienes studiowac dla siebie a nie dla innych. Poszedlem na informatyke tylko dlatego, ze mnie to interesowalo. I zgadzam sie z Andrzejem

Cytuj:
Zgadzam sie ze wiele przedmitów na studiach jest nikomu do niczego nei potrzebnych, ale nalezy umiec dobierac te z których wiedza sie kiedys do czegos przyda.


Tylko na tej zasadzie sie konczy studia. Zostala mi jeszcze obrona, polowa przedmiotow byla zaliczona na przymkniecie oka. Bo po co mam sie uczyc czegos czego nienawidze i wiem, ze w zyciu nie bede tego robic. Ale chodzi jeszcze o ta druga polowe, z ktorej powinnismy przynajmniej teoretyczna wiedze wyniesc, zeby w pierwszej lepszej robocie nie pozwolic sie osmieszyc.
Przyklad moge podac ale po co. [szalone]

Ja wyznaje inna zasade, jak juz jechac za granice, to po to zeby tam skonczyc jak juz nei studia to przynajmniej jakies kursy, z ktorych papier przyda Ci sie i bedzie ceniony w innych krajach. A nie tyrac po to, zeby przywiezc sobie od zachodnich sasiadow przejezdzone auta [szalone]

To by bylo na tyle z mojego kazania [oczko]

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł: .
Post: sob sty 22, 2005 12:05 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 12:22 am
Posty: 263
Lokalizacja: Katowice
No tu się z wami zgodzę z tymi przedmiotami. Ja jestem na finansach bo interesuje mnie pieniądz i powiąznia z nim, ale część przedmiotów też przechodziłem, żeby tylko przejść... ;)

Ale co do tych przejeżdżonych aut to bym polemizował... ;)
Jeździmy beczkami...Ale wolałbym kupić w124 za granicą niż u nas w Polsce, lepsze wyposażenie, a i lepsze drogi, książeczka serwsiowa, lepsze drogi...Dużo przykładów...Nawet za taką samą cenę wolę jeździć autem z Niemiec aniżeli autkiem które jeździ po Polsce od 10 lat, na zamiennikach i po diurawych dróżkach... [oczko]

_________________
teraz służbowe

--------------------------------

w123 200D 1984 sprzedany

wersja taxi, ale nie na taxi:)

"Kość słonia"

--------------------------------

w123 240D 1979

ale już na częściach...


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 22, 2005 12:13 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 01, 2003 5:09 pm
Posty: 975
Lokalizacja: szczecin
and6412 pisze:

- Zacznijmy od tego, że znakomita wiekszosc studentow mysli ze studia ich naucza ;-),

Studia nie tylko uczą zawodu lecz też myślenia.
Ja jestem po zawodówce i się jakoś turlam, ale jak słyszę człowieka po studiach, wykształconego, "inteligentnego" który nie może sobie poradzić w życiu, mówi że przez polityków nie może znależć pracy czy się rozwijać to mną trzęsie.
W teoretyce to właśnie studenci powinni szukać rozwiązań nie zależnie od polityki.
P.S. Wszystkie przedmioty są potrzebne, przynajmniej ich nauka = po to by rozwijało się nam to co mamy pod czaszką.
Jeszcze powracając do szkolenia durniów, gdzieś czytałem wypowiedzi na temat studiów lekarskich i ślizgających się studentów z roku na rok i pytania "czy chciałbyś trafić na stół do takiego...?".

_________________
W126 300SE czyli Second Edition :)

Ex W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 22, 2005 2:08 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
Rad.ek pisze:
and6412 pisze:

- Zacznijmy od tego, że znakomita wiekszosc studentow mysli ze studia ich naucza ;-),


P.S. Wszystkie przedmioty są potrzebne, przynajmniej ich nauka = po to by rozwijało się nam to co mamy pod czaszką.
Jeszcze powracając do szkolenia durniów, gdzieś czytałem wypowiedzi na temat studiów lekarskich i ślizgających się studentów z roku na rok i pytania "czy chciałbyś trafić na stół do takiego...?".


To fakt Radku, ze na studiach lekarskich sa ludzie, ktorzy powinni sie uczyc wszystkiego, wyamagajacy zawod. Ale biorac pod uwage np Informatyke, przez 5 lat uczysz sie:
- matematyki
- fizyki
- teorii obwodow
- analizy matematycznej
- miernictwa, statystyk , prawa gospodarczego itp itd, ktore mowiac szczerze tyle mnie interesuja, co zycie Kowalskiego z bloku obok.

zamiast tych przedmiotow, z mila checia przylabym przynajmniej 3 programy graficzne, ktorych na studiach informatycznych jest tyle co kot naplakal,dodatkowe 2 przedmioty z sieci itp itd wymieniac mozna wiele.

Reforma nauczania bylaby w tych czasach bardzo dobrym pomyslem :)

Pozdrawiam

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 22, 2005 8:26 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 15, 2003 8:25 pm
Posty: 681
Lokalizacja: ze Wsi <Katowice>
Ja zabralem sie za resocjalizacje .. ale wymieklem .. poznałem wrecz super dokladnei rozwoj płodu , wszystkie uposledzenia , budowe narzadów mowy

podziekowalem ... Jak bym chcial biologie ok ...
Reforma musi byc bo inaczej bedzie zacofanymi i ociemniałymi wiesniakami ...
Dzeci moich znajmych ktore uczeszczaja do szkoly za granica rwa sie zeby isc do szkoly kiedy wrocili do kraju zapal ten zostal odrazu zduszony..

_________________
Kierownik 190(W201) '86 2,0E afftomat-ex

Z-ca Kierowniak Beka '81 300D afftomat-ex

Z-ca 124 `94 300D 24V leniuszek



Zmiana Audi 80 B4 1,9TDi Avant `95


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 23, 2005 3:15 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 21, 2004 12:13 pm
Posty: 283
Lokalizacja: Wroclaw/Luban
Zrobiłem sobie przerwe w nauce i przeczytałem wszystkiee posty tego tematu. NIe podoba mi sie sposób wypowiedzi WeebSht'a i ogolne potępienie dla studentów którzy wyjezdżają do pracy za granicę bez rozróżnienia czy wyjeżdzaja na stałe czy tylko dorywczo na wakacje.
Studiując dwa kierunki jednoczesnie na studiach dziennych nie ma sie czasu na darmowe odbywanie praktyk ani nawet platne. Jedyną alternatywą dla przezycia kolejnych dwoch semestrów jest załatwienie sobie lewych zaswiadczen z praktyk wakacyjnych, a na wakacje wyjechac za granice. W ciagu tych 2-3 miesiecy nie ma czasu na przebieranie w robotach i bierze sie to co jest. Czesto poniżające i za grosze. Ale za te zagraniczne grosze mozna u nas rok na studiach przeturlac.
A tak na koniec to tez mi sie nie podoba postawa tych którzy przez pieć lat studiowali za kase z naszych podatków i zwiewaja na stałe za granice sprzątac kible. NIe ma co sie kłamac, tylko niektórym udaje sie wybic a wiekszosc pozostaje na dole drabinki nawet majac mgr.

_________________
1. MB 220 D 1969 czerwony dawca silnika
2. MB 200 D 1976 złoty dawca drobnicy
3 MB 220 D 1975 Meso lub Czarny Szatan stjuningowany na I serię


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 23, 2005 10:13 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
MrBrutus pisze:
NIe podoba mi sie sposób wypowiedzi WeebSht'a
... a na wakacje wyjechac za granice. W ciagu tych 2-3 miesiecy nie ma czasu na przebieranie w robotach i bierze sie to co jest. Czesto poniżające i za grosze. Ale za te zagraniczne grosze mozna u nas rok na studiach przeturlac.


Przeczytaj jeszcze raz i zobacz czy na pewno dobrze zrozumiales caly tekst.

Nie mowimy tu o pracy sezonowej, tylko o skonczeniu studiow i wyjezdzaniu do pracy za granice jako robol.

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 23, 2005 11:43 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 21, 2004 12:13 pm
Posty: 283
Lokalizacja: Wroclaw/Luban
Przeczytałem jeszcze raz z rana i faktycznie do do konca skumałem fale krytki do ktorej teraz i ja sie dołacze.
NIemniej jednak znam wielu ludzi po studiach którzy starają sie i chcą i nic im nie wychodzi mimo ze nie sa sierotami. Jak pojawia sie alternatywa wyjazdu to długo sie nie zastanawiaja i jada. Oby tylko wracali po niedługim czasie i rozkrecali cos u nas.
Generalnie rozumie wyjezdzajacych z naszego kraju ale nie pochwalam.

_________________
1. MB 220 D 1969 czerwony dawca silnika

2. MB 200 D 1976 złoty dawca drobnicy

3 MB 220 D 1975 Meso lub Czarny Szatan stjuningowany na I serię


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 23, 2005 7:29 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
WeebShut pisze:
Cytuj:
Zgadzam sie ze wiele przedmitów na studiach jest nikomu do niczego nei potrzebnych, ale nalezy umiec dobierac te z których wiedza sie kiedys do czegos przyda.


Tylko na tej zasadzie sie konczy studia. Zostala mi jeszcze obrona, polowa przedmiotow byla zaliczona na przymkniecie oka. Bo po co mam sie uczyc czegos czego nienawidze i wiem, ze w zyciu nie bede tego robic. Ale chodzi jeszcze o ta druga polowe, z ktorej powinnismy przynajmniej teoretyczna wiedze wyniesc, zeby w pierwszej lepszej robocie nie pozwolic sie osmieszyc.
Przyklad moge podac ale po co. [szalone]


Problem w tym, że te 40% traktuje tak wszystkie przedmioty [zlosnik]


Cytuj:
Ja wyznaje inna zasade, jak juz jechac za granice, to po to zeby tam skonczyc jak juz nei studia to przynajmniej jakies kursy, z ktorych papier przyda Ci sie i bedzie ceniony w innych krajach. A nie tyrac po to, zeby przywiezc sobie od zachodnich sasiadow przejezdzone auta [szalone]

To by bylo na tyle z mojego kazania [oczko]


[ok] [zlosnik] [cool] [ok] widzę WeebShut że się rozumiemy [oczko]
Ja np. wybieram się w te wakacje do pracy w UK i jest to część mojego długoterminowego szatańskiego planu [zlosnik] mianowicie, zrobienie magisterki w Londynie (od wejscia do UE możliwości są dla polaków ogromne)

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 23, 2005 7:34 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
and6412 pisze:
[ok] [zlosnik] [cool] [ok] widzę WeebShut że się rozumiemy [oczko]


Prawie ze bez slow [oczko]


and6412 pisze:
Ja np. wybieram się w te wakacje do pracy w UK i jest to część mojego długoterminowego szatańskiego planu [zlosnik] mianowicie, zrobienie magisterki w Londynie (od wejscia do UE możliwości są dla polaków ogromne)


I to rozumiem, w koncu nie po to weszlismy do unii, zeby dawac sie wykorzystywac przy pracach do ktorych ciezko zaprzegnac rodowitych Niemcow, Anglikow, Holendrow czy inne nacje. I do tego jako magistrowie.

W pewnym momencie zaczalem sie zastanawiac czy niektorzy nie pomylili jednak tego skrotu przed nazwiskiem ( mgr ) faktycznie z magazynierem [szalone]

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl