MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw lip 17, 2025 7:11 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Autor Wiadomość
Post: pn paź 22, 2012 5:19 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Nie ma to jak kupić samochód za 3 tysiące , by za 100km w mieście płacić ponad 70zł hehehe

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
Post: pn paź 22, 2012 5:23 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
jdef90 pisze:
1989 salon polska... mogło być interesująco...


Gwarantuję Ci, że w aucie, które jest tyle lat w Polsce... Będzie interesująco. [zlosnik] Gdzie w nie nie zajrzysz, znajdziesz coś... interesującego. [hihi]

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
Post: pn paź 22, 2012 6:46 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob lut 07, 2009 4:51 pm
Posty: 70
Lokalizacja: Gościno
Hej nie straszcie chłopaka bo w końcu kupi passata tdi [zlosnikz]
Ale na poważnie to w124 z benzynowym silnikiem można obecnie naprawdę okazyjnie kupić. Nie można z góry zakładać że dobre w124 musi minimum kosztować 10 tys. Patrząc realistycznie dla 90% Polaków są to już stare, nieekonomiczne, drogie w utrzymaniu auta. ( pewnie mają trochę racji [zlosnikz] ). Rok temu sprzedałem białe 300TE 1989 sprowadzone z Niemiec za 5,500tys. zł. Wnętrze ideał, blacharsko 2 małe miejsca do porawki. Chłopak go zarejestrował, wymienił całe nivo, uszczelnił motor, zrobił zawieszenie z przodu, założył nawet zalegającą mu w garażu wyremontowaną skrzynię ( za remont zapłacił 3 tys. ), dołożył koła 17 ( wzór AMG ), nowe opony oraz wiele innych. Zobaczył ile to pali i teraz chce 5,500 zł....... I buja się z nim na Allegro i nic. Sam nawet bym go odkupił ale za dużo aut w rodzinie. Dzisiaj sprzedałem 190 2,6 manual. Wszystkie nowe hamulce, nowa nagrzewnica, obniżona, piękne felgi, może 4,5 miejsc do blacharskiej delikatnej poprawki, uszczelniony silnik, zawieszenie igła, klima co prawda niesprawna, ale była. 3,600zł. Dwa tygodnie temu kupiłem w124 260e sportline,czarny, czarne skóry ( podgrzewane), automat, klima, nowe OC na cały rok,webasto, silnik igła suchutki, pięknie mruczy, skrzynia dyfer lux, Zawieszenie igła ( wszystkie nowe amortyzatory Bilstein ), wszystkie tuleje gumy itp. Jedynie tylne sprężyny są podróby ( tył wysoko stoi ), i cały dookoła jest przerysowany gwoździem ( żona poprzedniego właściciela [zlosnikz] ). 4000zł. Wiadomo bardzo wiele egzemplarzy to będą trupy, ale Polacy mają też taką naturę, że wiele rzeczy w aucie porobią. Nie można wykluczać wszystkich aut poniżej 5 tys. jako parchy itd.

P.S. Przekop Allegro, znajdź jakiś sensowny egzemplarz i dopiero daj go do oceny. Kieruj się cechami : prosta linia nadwozia, stan wnętrza, koła ( także stan opon ).

Pozdrawiam !


Na górę
Post: pn paź 22, 2012 7:11 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Kolega wyżej dobrze pisze.
Mam znajomego który niemal żyje z handlowania takimi 124.
Zazwyczaj kupi za 800 i sprzeda za 1400 po tygodniu.
Mówi, że do 2000zł idzie wszystko co jedzie , a 124 to już wypas, nawet jak trup.

Ja miałem 124 230E za 4900zł.
Dla mnie był zwyczajny, trochę słabe wnętrze , ale ładnie wyglądał .
Sprzedałem za 5 ,po tygodniu wystawiania i facet był podniecony bo nie znalazł rdzy , kielichy nie pękały itp.
Nawet nie za bardzo oglądał, szukał tylko rdzy.
Sprzedawałem tu rok temu 260E 124 za 2000zł .
Kupił to mój kolega w końcu, włożył w ke i blosa około 1200zł, w zawieszenie 500zł i jeździ zadowolony.Wyszło mu bez mechanika, ja mu robiłem co trzeba.
Zostało mu zawieszenie tył, trochę wnętrze i polerka plus jakieś małe akcje na blachach.
Dołoży jeszcze z 1500zł i będzie super stan w ładnym kolorze.
Mógł odpuścić koła 17 i audio, już by miał wszystkie tematy wyprostowane.

Jak sie nie pchali jacyś dziwni faceci z grubymi palcami, czy naprawiacz amator bez gustu to można naprawiać .

Byle był kompletny,bez druciarstwa i prosty, bez wypadku.



Ten niebieski to dno totalne.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
Post: pn paź 22, 2012 8:33 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob lut 07, 2009 4:51 pm
Posty: 70
Lokalizacja: Gościno
Znalazłem w zakończonych Merca którego opisywałem.

http://allegro.pl/mercedes-w-124-300te-i2675166260.html

Naprawdę fajnie gdyby trafił w dobre ręce. Mam nawet zdjęcia jak go przyprowadziłem.
Teraz jest naprawdę dobry moment na kupienie fajnego starego merca w benzynie. Gorzej z dieslami, z nimi zawsze było ciężko. Paradoksalnie rok temu przyprowadziłem białe 250d w kombi, z pierwszych rąk, 380,000km, Taki jak chciałem, golas, bez EGR, w automacie. Dałem 2000E, plus rejestracja. Silnik naprawdę żyleta, ale i tak trzeba było zrobić hamulce, drążki z przodu sworznie itd, chociaż Tata mówi że to tylko moje fanaberie [zlosnikz] . Auto wyniosło mnie 13000zł, co wydaje się ceną wygórowaną, ale fakt każdemu się podoba i jest niesamowicie bezawaryjny i wdzięczny.

Rok temu znajomy przywiózł mi z Niemiec 124 230e z 1985. Początkowo nie chciałem, myślałem taki stary i to w benzynie. Ale jak się przejechałem..... po prostu nowy samochód ! Oryginalne 300,000km, takiego komfortu nie miałem jeszcze w żadnym 124. Pojechałem z ciekawości na kanał, a tam kolejny szok. Wszystkie śrubki, tulejki, sprężyny, amory po prostu nowe ! Nikt ze znajomych mi nie wierzył że auto ma tyle lat. Aha, za auto dałem 3000zł [zlosnikz] Osoba której sprzedałem też była w totalnym szoku po jeździe próbnej. Być może to tylko moja opinia, ale uwierzcie mi że jak Mercedes to tylko z amortyzatorami Bilstein. Zupełnie inny komfort jazdy! Nie miękki, nie twardy, idealny. Są warte każdej złotówki.

Krótko mówiąc trafisz dobrego Merca w benzynie ale: nie powinien być dłużej w kraju niż rok ( inaczej będzie już po polskich regulacjach ), bez gazu, nie kieruj się przy wyborze rocznikiem, kolorem, wypasem. W tych autach najważniejszy jest stan ogólny [zlosnikz]

Powodzenia w poszukiwaniach !

P.S. Jak już kupisz takiego Merca to nie zakładaj po tygodniu wątku " a czy da się do niego założyć gaz " [zlosnikz]


Na górę
Post: pn paź 22, 2012 10:42 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr cze 11, 2008 9:06 pm
Posty: 281
Lokalizacja: Kołobrzeg
Sebek ma rację. Białe kombi jest nadal do wzięcia bo pytałem parę dni temu.

_________________
C124 E320 - 94'
S211 E320T - 04'
_______________________
www.W124.pl


Na górę
Post: wt paź 23, 2012 10:50 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 11, 2006 8:29 pm
Posty: 154
Lokalizacja: wawa czasem 3M
białe kombi jest piękne... i z tego co mówicie warte swoich pieniędzy, w sumie nawet okazja... niestety, ponad budżetem, jeśli chodzi o specyfikację także nie jest jakimś megarodzynkiem... a i spalanie jest pewnym mankamentem... chciałbym takiego, ale rozsądek (czyli zestawienie potrzeb vs. budżet vs. oczekiwania) mówi szukaj dalej...

_________________
życie jest jak Miriam... wszystk pięknie a tu nagle ch** ...
jest: W201 1991 190E 2.6 5bieg. manual
był: W124 1987 260E 4bieg. automat sedan bez blokady mostu
Z racji czarno srebrnego malowania otrzymuje kod: Bruner


Na górę
Post: wt paź 23, 2012 12:04 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 12, 2004 3:35 pm
Posty: 2505
Lokalizacja: Lublin
jdef90 pisze:
białe kombi jest piękne... i z tego co mówicie warte swoich pieniędzy, w sumie nawet okazja... niestety, ponad budżetem, jeśli chodzi o specyfikację także nie jest jakimś megarodzynkiem... a i spalanie jest pewnym mankamentem... chciałbym takiego, ale rozsądek (czyli zestawienie potrzeb vs. budżet vs. oczekiwania) mówi szukaj dalej...


Powiedz mi drogi kolego, choć tak naprawdę nie musisz bo już tam jakieś założenia co do Ciebie popełniłem - po co kupować szrota za x kasę i musieć włożyć w niego x2, x3 tyle i to na już, żeby to się toczyło jako tako (aaa no i x4 przy 4x4) kiedy można za x1,5 kupić auto gdzie większość zostało zrobione jak wyżej? Proszę, zaskocz mnie niebanalną w treści odpowiedzią...

Pozostaje jeszcze pytanie Bukola bez odpowiedzi, ale pewnie przeoczyłeś gdyż w szaleństwie jest metoda ;)

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower


Na górę
Post: wt paź 23, 2012 1:56 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 11, 2006 8:29 pm
Posty: 154
Lokalizacja: wawa czasem 3M
to proste. zasadniczo szukam auta do przebujania się. Stąd chcę wydać możliwie jak najmniej kasy i trafić możliwie dobry egzemplarz. I to jest podstawowy cel.

Auto jednak nie może być banalne. Stąd w rozważaniach W124. Dodatkowym atutem W124 jest fakt, że zawsze mi te auta się podobały, są w miarę tanio naprawialne i mimo upływu lat dalej generalnie jeżdżą. I diesle łatwo się sprzedają.

Jednocześnie mam skłonność do fajnych aut (ciekawych konstrukcyjnie, ładnych itp.) i mam w jakiś sposób zaspokojone potrzeby transportowe, więc byłbym skłonny rozważyć ciekawy egzemplarz, jakim był 300TE 4matic LPG. LPG dawało w tym przypadku nadzieję na tańszą eksploatację, a cena zakupu była stosunkowo niska. Stąd pojawił się temat, niestety nie zdążyłem nawet zobaczyć auta, gdyż się sprzedało.

_________________
życie jest jak Miriam... wszystk pięknie a tu nagle ch** ...
jest: W201 1991 190E 2.6 5bieg. manual
był: W124 1987 260E 4bieg. automat sedan bez blokady mostu
Z racji czarno srebrnego malowania otrzymuje kod: Bruner


Na górę
Post: wt paź 23, 2012 2:02 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 05, 2009 3:06 pm
Posty: 825
Lokalizacja: Czarnobrzeg
jdef90 pisze:
300TE 4matic LPG


Ale to nie jest samochód na początek. Nie to, żebym Cię lżyć chciał, ale trochę masz kiepawe pojęcie najwidoczniej, skoro okolice dosłownie paru klocków PLN i połączenie taniego kombiaka i jego pewnie dojechane nivo i lejąca klapa, KE i LPG oraz na deser 4Matic Ci nie wzbudzają podejrzeń.

Przecież gdyby dało się to załatwić za przysłowiowego piątaka, to by każdy jeździł M103 z cyklonem i 4x4, bo są tańsze od diesli.

Co innego zdać się na fuksa i być sceptycznym i ewentualnie dać sie miło zaskoczyć, jak kolega sebastian_1987 wyżej, a co innego zaprogramować się na "okazję". [oczko]

_________________
124.190 '93


Na górę
Post: wt paź 23, 2012 2:57 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 11, 2007 10:59 pm
Posty: 699
Lokalizacja: Warszawa (WK)
Tak sobie czytam ten wielce inspirujący temat i wg mnie, kolego jdef90 sam sobie zaprzeczasz i na dodatek masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. Najpierw piszesz, że szukasz 124 za tyle, za ile szukasz i jak Ci koledzy podpowiadają, żeby jednak trochę grosza dołożyć, aby zmniejszyć ryzyko wydania na pakiet startowy x-krotności auta, to piszesz, że nie masz więcej kasy. A zaraz piszesz, że jak kupisz tanio, to od razu będziesz to ogarniał, naprawiał itd.itp. Problem polega na tym, że żadnego samochodu nie naprawisz za pomocą umiejętności, dobrych chęci, drutu i patyczków po lodach. Do tego potrzebna jest odpowiednia ilość papierków NBP ze sławnymi Polakami, na części.
Potem kilka osób pisze Ci że ogarnięcie benzynowego w124 4matic to są koszty i to dużo wyższe niż "zwykłego" 124, a Ty dalej w zaparte, że se sprawdzisz, kupisz, wszystko naprawisz i będziesz jeździł. Przyjmij w końcu do wiadomości, że większa jest szansa przejścia przez cały Kraków w koszulce i szaliku Legii i zakończenie spaceru z kompletem uzębienia, niż kupienie w124 za trójkę, wydanie dwóch stów na przerejestrowanie i stówy na końcówkę drążka i jakiś sworzeń.
Jak na razie ten temat zmierza donikąd i zaraz Ci go zamkną i tyle będzie ze złotych rad o kupowaniu taniego 124.

_________________
V945 2.3T 97'
Ex: V945 93' "Knudsen"
Ex: W123 240D 78' Englischrot
Ex: 85' Oldsmobile Delta 88 Royale Brougham V8 307ci
Ex: W123 240D 84' 459 maroonbraun
Ex: 86' Chevy Caprice Wagon 5,0 V8 - moja pierwsza miłość...


Ostatnio zmieniony wt paź 23, 2012 3:23 pm przez fullsize, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Post: wt paź 23, 2012 3:19 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 11, 2006 8:29 pm
Posty: 154
Lokalizacja: wawa czasem 3M
Czy ja napisałem gdzieś, że nie mam kasy? [totalszok]

Mam założony budżet, a to co innego. Będę naprawiał, gdy się zepsuje. Jeśli będzie okazja kupić coś fajnego drożej, a ja będę w stanie to sobie uzasadnić, to kupię. Podejrzewam że miałem kilka bardziej upierdliwych aut od W124 4Matic.

Tematy które zakładałem miały mi umożliwić zdobycie podstawowej wiedzy jakie miny mogą się trafić, czego unikać itp. bo kompletnie nie miałem żadnego pojęcia o W124 poza tym, że "best TAXI pancerny i niezniszczalny mercedes", czyli coś takiego jak "Landrover nie rdzewieje bo je z amelinium".

I w sumie choć trochę mi się oberwało, wciąż dostarczacie mi tych informacji za co dziękuję. Mam także świadomość że niekoniecznie lubi się na forach takich osobników jak ja, stąd "się tłumaczę". Ale może już nie drążmy tematu motywów i procesów decyzyjnych w ramach zakupu.

Passata TDi nie kupię [zlosnikhihi]
Choć faktycznie oglądając poszczególne egzemplarze widzę, że mając 3k PLN trzeba być szybkim i mieć dużo szczęścia...

_________________
życie jest jak Miriam... wszystk pięknie a tu nagle ch** ...
jest: W201 1991 190E 2.6 5bieg. manual
był: W124 1987 260E 4bieg. automat sedan bez blokady mostu
Z racji czarno srebrnego malowania otrzymuje kod: Bruner


Na górę
Post: wt paź 23, 2012 3:26 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 06, 2007 8:29 pm
Posty: 1605
Lokalizacja: LBN/WAW
kolega to chyba wyjatkowo odporny na wiedze, czy mi sie tylko wydaje?

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"


Na górę
Post: wt paź 23, 2012 4:01 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 05, 2009 3:06 pm
Posty: 825
Lokalizacja: Czarnobrzeg
buckswizz pisze:
kolega to chyba wyjatkowo odporny na wiedze, czy mi sie tylko wydaje?


A niech kupuje... Za tydzień załozy pierwszy temat "Pomocy!". [hihi]

_________________
124.190 '93


Na górę
Post: wt paź 23, 2012 4:26 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
A po co się wtrącać w to co kolega chce kupić.
Najwyżej po dwóch dniach stanie jako kurnik na podwórku, bo okaże się, że dwukrotność nie starczy, aby samochód jeździł - jako tako.

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl