MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Studia oprócz tego , że dają znajmości niewiele pomagają i dlatego przerwałem je na 3. roku . Studiowałem handel zagraniczny .
Więcej nauczyłem się pracując w firmie w miesiąc niż przez te 3 lata na studiach .

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50

oj, panowie...Komin mnie namowil, cobym zajzal do tego watku i mam...
czytam te wasze wypowiedzi i nie wiem czy jade pekaesem czy czytam forum...
Pisze co by wzmocnic nieco grupe Anda i Weeba... Nie to, zeby bez krytycznie, bo:
1. Sam sie klocilem z dziekanem po co mi elektra czy terma, sam tego nierozumialem, ale potem ktos mi wytlumaczyl: Jak nie bedziesz znal nawet takich podstaw jak sa na studiach, a trafi ci sie ze bedziesz jakims szefem, to ktos kto dla ciebie bedzie robil rzeczy z ww. zakresu bedzie cie robil na kazdym kroku.
2. Potem juz troche po studiach zrozumialem, ze najwiecej mozna zrobic laczac ze soba rozne dzidziny wiedzy. Bo Ci co wiedza cos tylko z jednej, to wiele nowego nie wymyslaja...
3. Nie nalezy uogolniac, bo rozne ludzie maja sytuacje zyciowe.

A do innych:
Pare razy zdazylo mi sie przegladac CVki. Ludzie plakali, ze wysylali ich setki (nie 20 czy 30) i pracy nie dostawali. Jak przegladalem te CVki to wcale sie nie dziwie, ze jej nie dostali... Po podstawowce niektorzy by lepiej to napisali...
Studia w Polsce, czesto, nie sa najgorsze, nawet niektore prywatne. Kumpel z wydzialu pojechal na praktyki na uczelnie w Japonii. Na wakacje, bylo to na III roku, moze IV. Skonczylo sie na tym ze zostal tam dwa lata i prowadzil i wyklady i cwiczenia. Potem konczac studia budowal tu jakas montownie silnikow...

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak

Jasne tu sie z Octem zgodze. Ludzie ja nie chce wyjechać do Angli, co by całe życie tam harować na lotnisku...Przecież po to studiuje, że kiedyś będę chciał coś osiągnąć dalej...Ale mam możliwość, to czemu nei skorzystać, dobrze zarobić...A jak sie i jaki kapitał uzbiera to pokombinować coś dalej samemu...Wole być na swoim i prowadzić coś, co mi da dochód...

_________________
teraz służbowe
--------------------------------
w123 200D 1984 sprzedany
wersja taxi, ale nie na taxi:)
"Kość słonia"
--------------------------------
w123 240D 1979
ale już na częściach...

A czy jest ktoś na forum , kto uważa że następująca sytuacja nie jest do końca moralna ?

Studia medyczne . System dzienny , bo chyba innego być nie może .
Uczelnie państwowe .

Uczy się przyszły lekarz 5-6 lat za darmo . Odbywa praktykę i wyjeżdża zagranicę .
Zgadzam się ,że np. w Szwecji zarobi więcej ale czy zarobki to jedyne kryterium ?
Moim zdaniem taki wykształcony lekarz ma pewien dług w stosunku do państwa i powinien go spłacić ,bo za wykształcenie nie płacił a ono też kosztuje .
Może się mylę ? A może błąd tkwi w systemie ? Nie wiem .

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50

Nie no nie przesadzajmy, każdy ma jakieś ambicje i jeśli nie moze ich zrealizowac w kraju to niech prubuje gdzie indziej. Twierdzę tylko, że człowiek który poswieca 5-6 lat sojej mlodosci po to zeby zdobyc wyzsze wyksztalcenie, a potem jedzie kopac kartofle jest niepoważny. A to, że panstwo zaplaciło komus za studia (mi niestety nie ) to już jest tylko problem panstwa i to samo panstwo tego samego czlowieka oskubalo juz w jego zyciu na duuuzo wiecej pieniedzy (zlodziejskie podatki). Pewnie wiekszosc sie nie zgodzi, ale ja twierze, że skoro jest okazja czerpać z "państwowych" pieniedzy, to nalezy brac pełnymi garsciami i nie ogladac sie na nic

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

zgadzam się w 100% robin hood okrada nas codziennie wiec wyciskanie z niego ile wlezie jest jak najbardziej wskazane a nawet konieczne by choć trochę zbilansować straty bo zły jest system ludzie są tylko ludźmi , owszem niechciałbym po studiach kopać zemniaków itd ale wychodze załorzenia że żadna praca niechańbi tymbardziej fizyczna za którą dostaje godziwe wynagrodzenie, jeżeli znajdę się w takiej sytuacji że niebęde mógł znaleść pracy adekwatnej do moich kwalifikacji w PL za groszę to z całą pewnością będe szukać nawet tej fizycznej za rozsądne pieniądze zdobywając doświadczenie życiowe i kapitał którym będe mógł obrucić w przyszłości w polskiej wpełni wolnorynkowej gospodarce

_________________
<b>MB 240 TD 78'</b>

Poza wyciskaniem z robina ile wlezie zgadzam sie całkowicie. Jakos tak mam jeszcze czasem wyrzuty sumienia.

P.S.
Widze ze kolega krzystian lubi fajne filmy.

_________________
1. MB 220 D 1969 czerwony dawca silnika
2. MB 200 D 1976 złoty dawca drobnicy
3 MB 220 D 1975 Meso lub Czarny Szatan stjuningowany na I serię

I dlatego jest jak jest...

I pewnie dlatego Unia nam nakazuje podniesc podatki by je zrownac z reszta panstw...

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak

Co ty pitolisz????
Chcesz wiedzieć dlaczego jest jak jest (załóżmy, bo wg. mnie kazdy ma swoje "jest jak jest" ), dlatego, że nasza administracja i urzędasy, osiągnęły mistrzostwo w marontrawieniu pieniędzy publicznych. Ot co.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

z tym trwonieniem to jest niedokońca tak że to tylko w PL tacy marnotrawni są urzędnicy , wiadomo że wszystko co państwowe to niczyje czy to będzie w USA Rosji hangkongu czy PL , problem polega na tym że w ustroj socjalny jaki mamy w PL wszystko jest "darmo" a wiadomo że nic w życiu nie ma za darmo więc są wysokie (czyt. drakońskie) podatki , licencje pozwololenia itd. dzięki temu prawiej jak za komuny państwo jest wszędzie więc pomimo generowania w takim systemie gigantycznej szarej strefy to i tak przepływaja przez państwową kasę gigantyczne pieniądze i uwieszcie mi że tak jak z tym korzystaniem gdzie popadnie na szczeblu Kowalskiego tak i urzędnik jest tylko człowiekiem niekoniecznie urodzonym jako złodzej (np. urzędnik kontroli skarbowej ) poprostu znalazł się w takim czasie i miejscu jeżeli on nieskorzysta to ktoś inny się weźmie dlatego czas najwyższy zminić ten złodziejski system i wkońcu oderwać się od przeszłości bo skończymy jak cesarstwo rzymskie ! Na tym etapie choć już wiele straciliśmy jeszcze możemy wmiarę prędko stworzyć w pełni prywatne szkoły których dyplomy będą chonorowane za granicą ale kogo będzie to interesowało skoro w PL będzie system promujący uczciwą pracę za godziwe piniądze

_________________
<b>MB 240 TD 78'</b>

_________________
MB W123 230E '80 Chinablau & W123 230 '77 Saharagelb
MB GLC 220d 4MATIC - plastik na co dzień ;)
Prezes MB/8 Club Poland
"Chcę umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój znajomy, a nie wrzeszcząc z
przerażenia - tak jak jego pasażerowie."

Przypomina mi sie pewien serial "Przystanek Alaska", tam pewien lekarz (dr. Fleischmann) odpracowywal swoje studia na Alasce, pomimo tego, ze nie byl szczesliwy z tego powodu !!
A jezeli chodzi o dziwne przedmioty, to faktycznie bywają, ale czy tak do konca bez sensu??
Studiowalem przez 5 lat geodezje i mialem na studiach takie przedmioty jak np. Podstawy rolnictwa, gleboznawstwo, ekonomie w rolnictwie, astronomie geodezyjną, marematyke wyzsza, optyke....
Dziedziny bardzo rozwleczone, ale kto wie co go spotka w zyciu??
Ja w dniu dzisiejszym uwazam ze kazdy z przedmiotow w jakiejs czesci (mniejszej, lub wiekszej) przydal sie w mojej karierze zawodowej!!

Pozdrawiam

_________________
POZDRAWIAM Z ZIEMI LUBUSKIEJ
"...ciągle gdzieś pracowal, ciągle musiał iść, aż się rozczarował i zaczął pić..." L.J.

Akurat marnotrawienie najwiekszych pieniedzy nie jest zawsze wynikiem pracy urzednikow, lecz pomyslow na samej gorze!!!
Tworzenie bubli legislacyjnych, rodzenie nowych agencji (niekoniecznie towarzyskich)!!
Stałem w swoim zyciu po obu stronach barykady i jak zwykle przwda lezy po srodku, a najwiecej problemow wynika z niejasnego i tandetnego prawa!!

Pozdrawiam

_________________
POZDRAWIAM Z ZIEMI LUBUSKIEJ

"...ciągle gdzieś pracowal, ciągle musiał iść, aż się rozczarował i zaczął pić..." L.J.

a "góra" to co? Nie urzednicy??

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

Grupa trzymająca władze

_________________
POZDRAWIAM Z ZIEMI LUBUSKIEJ

"...ciągle gdzieś pracowal, ciągle musiał iść, aż się rozczarował i zaczął pić..." L.J.