| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Rzobilem się...:( https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=10617 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | Mar3ko [ pt lut 18, 2005 12:05 am ] |
| Tytuł: | Rzobilem się...:( |
Dziś jadąc z dziewczyną z Chorzowa do Katowic, przy bardzo złych warunkach, wpadłem w poślizg. Efekt... Obróciło mnie, po czym wyrzuciło na bardzo wysoki krawężnik i zatrzymałem się 3 cm. od ściany.. 
Urwane koło z prawej strony, naruszony kielich, rozwalona przekładnia kierownicza...Jednym słowem uziemiłem się na najbliższe 2 tygodnie...  Do tego coś w instalacji musiało pójść, bo nagle w aucie pojawiło się pełno duszące dymu, spalonej elektryki...Ehhh
Dziewczynie i mi nic się nie stało. |
|
| Autor: | and6412 [ pt lut 18, 2005 12:16 am ] |
| Tytuł: | |
Kurna, zeszłej zimy formowicze się tak nie rozwalali , a przecież też zima dała popalić.
Łącze sie z tobą w cierpieniu  i mam nadzieje ze zakonczyles powiekszanie sie i tak juz fatalnej statystyki tegorocznej na forum.
|
|
| Autor: | Cem [ pt lut 18, 2005 12:20 am ] |
| Tytuł: | |
Najważniejsze że wam się nic nie stało! |
|
| Autor: | Bukol [ pt lut 18, 2005 2:28 pm ] |
| Tytuł: | |
A oponki były dobre? Zimowe? |
|
| Autor: | Mar3ko [ pt lut 18, 2005 4:36 pm ] |
| Tytuł: | . |
Dębica Frigo Directional. Rok temu kupiłem...Ale czasem i zimówki nic nei dadzą. Poszedłem bokiem kontrowałem kierownicą i gazem, ale nic nie dało....
|
|
| Autor: | mycha [ pt lut 18, 2005 5:51 pm ] |
| Tytuł: | |
współczucie a gdzie walnąłeś
|
|
| Autor: | Mar3ko [ pt lut 18, 2005 7:19 pm ] |
| Tytuł: | . |
Jadąc od Poczty głównej pod estakadą jest taki łuk. Dojeżdzasz nim do głównej drogi. Przy końcu jest stop i w prawo jak pojedziesz światła. Na tym łuku mnie wyrzuciło. ![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
|
|
| Autor: | _me: how_ [ pt lut 18, 2005 7:32 pm ] |
| Tytuł: | |
|
Niestety, są takie sytuacje w Mercedesach, że jak fest majtnie, to zamiast kontrować lepiej się dobrze czegoś złapać i prosić o łagodny wymiar kary... |
|
| Autor: | and6412 [ pt lut 18, 2005 8:44 pm ] |
| Tytuł: | |
Fakt, jest taki moment, po przejsciu którego nie ma się już co wysilac, zeby wyprowdzić auto |
|
| Autor: | Mar3ko [ pt lut 18, 2005 9:01 pm ] |
| Tytuł: | . |
Ano,podonie było w tej sytuacji. Tylko krzyknąłem do dziewczyny żeby się zaparła o deske rozdzielczą i ...bum. |
|
| Autor: | qzyn [ pt lut 18, 2005 10:42 pm ] |
| Tytuł: | |
Wspolczuje problemu. Szczesie, ze te 3 centy zostaly. Reszte sie naciagnie, polozy szpachle, podspawa, zaklei guma i bedzie OK... Ja ( mam nadzieje) wyrobilem norme rozwalajac sluzbowa Berline. Zimowki nie daly rady w ulewie i ja nie spodziewalem sie, ze mozna sie tak wystraszyc tramwajki jak `poprzedzajacy mnie pojazd1  ))
PZDR Ps. Szybkiego powrotu do zdrowia dla MB zycze. |
|
| Autor: | Mar3ko [ pt lut 18, 2005 11:22 pm ] |
| Tytuł: | . |
Dziekuje wam ![[usmiech]](./images/smilies/usmiech.gif) .
Nio już nie długo Maleństwo idzie na lawetke i do warsztatu, będzie dobrze, tylko, znowu po kieszeni pociągnie . Ale przy okazji zrobie pare rzeczy dodatkowych.
Pozdrawiam wszystkich. |
|
| Autor: | MercBeginner [ ndz lut 20, 2005 3:39 pm ] |
| Tytuł: | Re: . |
Mar3ko pisze: Ano,podonie było w tej sytuacji. Tylko krzyknąłem do dziewczyny żeby się zaparła o deske rozdzielczą i ...bum.
Wiem, że chciałeś dobrze, ale rada żeby się zaprzeć rękami o deskę to nie jest nic dobrego. Moja znajoma jechała jako pasażerka i przed samym zderzeniem zaparła się o deskę rękami i przez to nie zadziałały pasy! Połamała sobie żebra
Wiem, że poślizg to trochę coś innego niż zderzenie z samochodem, ale wolę poinformować, że i tak może być... Życzę MB szybkiego powrotu do zdrowia
|
|
| Autor: | Wookee [ ndz lut 20, 2005 4:38 pm ] |
| Tytuł: | Re: . |
MercBeginner pisze: Moja znajoma jechała jako pasażerka i przed samym zderzeniem zaparła się o deskę rękami i przez to nie zadziałały pasy!
Połamała sobie żebra Trochę dziwnie. O co sobie te żebra połamała? O deskę? Czy pasy zaskoczyły dopiero, jak już jej tułów miał niezłą prędkość? |
|
| Autor: | Bukol [ ndz lut 20, 2005 6:06 pm ] |
| Tytuł: | |
Oczywiście współczuję. I tak zdrowie najważniejsze.\ Czasami nawet rozwaga + najlepsze opony nie pomogą. Co zrobić. |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|