MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

rpoblemy z rejestracja-pomocy
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=10751
Strona 1 z 3

Autor:  gieniek [ pt lut 25, 2005 9:14 pm ]
Tytuł:  rpoblemy z rejestracja-pomocy

witam, mam pewien problem, mianowicie ok 2 tyg temu kupiłem samochod od pewnego goscia, ktory wczesniej nabył ten samochod od pewnej kobitki, koles w momencie sprzedazy samochodu mnie nie zachował ciągłości (nie potwierdził w urz skarb umowy zawartej miedzy nim a kobitka), a ja w swoim roztargnieniu i nieuwadze, nie sprawdziłem czy wszystko z dokumentami (umowa) jest w porzadku, wszystko wyszlo na jaw gdy doszło do transakcji miedzy mna a tym kolesiem, co gorsza w swojej naiwności zgodziłem sie na układ za ja mu zapłace czesc naleznosci za samochod, a on załatwi zaległe sprawy z umowa zawarta miedzy nim a kobitka i pozniej sie rozliczymy do konca,
problem polega na tym ze przez swoja głupote zostałem na lodzie, poniewaz koles nie potwierdził umowy w swoim urzedzie skarbowym (w pile) poniewaz miał tam cos do zapłaty za ta czynnosc i prawdopodobnie jakies odsetki za nie zrobienie tego w terminie, sadze ze togo juz nie załatwi poniewaz urwał mi sie z nim kontakt za jego inicjatywa, kontakt z ta kobitka jest bardzo utrudniony i nie wiem czy mozliwy, a bez zachowania ciaglosci nie bede mogł przerejestrowac samochodu, wiec mam pytanie, czy jezeli ta kobitka zgłosiła ze samochod sprzedała to mozna to traktowac jako ciagłosc, czy mozna w jakis sposob sprawdzic w urzedzie czy cos takiego zostało zgłoszone przez sprzedajacego i czy jest jakis sposob ktory umozliwiłby mi zarejestrowanie samochodu w tym przypadku, bede wdzieczny za pomoc bo nie daje mi to spac w nocy, mam nadzieje ze to "wypracowanie" nie zniecheci do udzielenia mi jakiej kolwiek pomocy ps. bede miał nauczke na nastepny raz (wartosc samochodu nie duza, najwyzej zwroci sie w czesciach, ale szkoda go rozbierac bo jest w przyzwoitm stanie)

Autor:  Wazup [ pt lut 25, 2005 9:21 pm ]
Tytuł: 

Jezeli nawet kobieta sprzedaz samochodu temu kolesiowi to i tak Ciebie to nie urzadza, bo to ten koles musi poinformowac swoj urzad skarbowy o sprzedazy auta. Najlepiej jak bys skontaktowal sie z kobieta i np. jezeli ona nie zglosila sprzedazy samochodu w swoim urzedzie, to spisac umowe jeszcze raz z Twoimi danymi.

Autor:  Wazup [ pt lut 25, 2005 9:24 pm ]
Tytuł: 

a jeszcze jedno pytanie, ten koles mial dowod rejestracyjny samochodu na siebie?

Autor:  kubol [ pt lut 25, 2005 9:26 pm ]
Tytuł: 

żeby cię pocieszyć na weekend to ci powiem , że chyba da się coś z tym zrobić - szczegóły w poniedziałek jak zadzwonię do znajomej do wydziału komunikacji (chyba, że ktoś mnie wyprzedzi ;-) )

Autor:  qzyn [ pt lut 25, 2005 9:45 pm ]
Tytuł: 

Kubol, dopiero teraz to wyczytalem " "It's got a cop motor of four hundred and forty cubic inch plant, it's got cop tyres, cop suspension, cop shocks..."

Ide odpalic THE BLUES BROTHERS a potem The Blues Brothers 2000.

Bedzie piekna nocka.

To tak w temacie watku ;-)

Pozdro

Autor:  Stawros [ pt lut 25, 2005 10:08 pm ]
Tytuł: 

Po prostu rozlicz sie z US za tego gościa - czyli musisz dołozyć do interesu.

P.S

To temat do HP - przenoszę.

Autor:  Wazup [ pt lut 25, 2005 10:17 pm ]
Tytuł: 

Tylko ze on nie moze sie tak latwo rozliczyc w US za tego goscia. Przeciez ten koles musi napisac oswiadczenie do US i podpisac sie na nim ze sprzedal samochod. A do innteresu bedzie musial dolozyc, bo bedzie musial oplacic wszystko to co ma zalegle tamten koles w US.

Autor:  Wazup [ pt lut 25, 2005 10:49 pm ]
Tytuł: 

Najwazniejsze jest to KTO jest wpisany w dowodzie rejestracyjnym? Ta kobitka czy ten facet od ktorego kupiles mesia

Autor:  Wookee [ sob lut 26, 2005 9:45 am ]
Tytuł: 

Nie wiem, co Ci Kubol doradzi, ale zawsze możesz jeszcze zrobić jedną rzecz - normalnie obrzydliwą, ale facet sam się prosi :roll: .

Masz jego adres zameldowania? Powinieneś mieć.

No to wykaż się postawą obywatelską i niech go jego własny US weźmie za eee.... pióra [zlosnik] Dziewczyny i chłopaki lubią tam takie sporty.

Albo mozna złapać kobietę, i spróbowac podejścia pt. działenie w odbrej wierze itd. Tyle, że nie wiem czy się p. Naczelnik wzruszy [szalone]

Tak BTW
Pokwitowanie na zapłaconą część pieniążków Pan masz?
Na umowie było oświadczenie o braku wad prawnych sprzedawanego pojazdu?

Autor:  Czarek [ sob lut 26, 2005 10:01 am ]
Tytuł: 

Olej spal tes samochód i kup nowy :lol: a tak na poważnie to masz problem niestety oni maja rację

Autor:  gieniek [ sob lut 26, 2005 12:24 pm ]
Tytuł: 

niestety nie ma zadnych ustalen w umowie oprocz tych ktore sie odnosza do stanu pojazdu, dowod jast na kobitke, bo gdyby był na niego to raczej nie byłoby problemu, mam zamiar jechac do kobitki i z nia podpisac umowe jzeli nie zglosiła sprzedazy, adres zameldowania kolesia mam, to jest w pile a ja mieszkam w okolicach warszawy): on mieszka gdzies w warszawie, ale nie jest zameldowany, moze go namierze, ale wtedy to bedzie biedny, moge poniesc za niego koszty, byleby to załatwic. i jeszcze jedno gdybym nie załatwił tego z babka, to sa jekies szanse zeby z mojej inicjatywy US dobrał mu sie do tyłka? jezeli tak to jak to zrobic. ps. kubol bede widzeczny za pomoc

Autor:  Wazup [ sob lut 26, 2005 12:40 pm ]
Tytuł: 

heh, nie chce Cie martwic, ale jezeli w dododzie rej wpisana jest babka, to w pewnym sensie masz przerabane, bo mozesz zostac oskarzony o paserstwo!!!! Bo to bedzie wygladalo tak, ze tamten koles ukradl tej kobiecie samochod, a Ty kupiles od niego kradzione auto. Najlepiej by bylo, jakby babka nie zglosila w urzedzie ze sprzedala merca.

Autor:  gieniek [ sob lut 26, 2005 1:05 pm ]
Tytuł: 

mysle ze moze inaczej, bo mam kopie umowy zawartej w lipcu 2004 miedzy kolesiem a babka i mam umowe spisana miedzy mna i kolesiem, wiec to koles moze zostac pociagniety do odpow, poniewaz chce sprzedac samochód nie zgłaszajac tego nigdzie, tak jakby chciał oszukac urzad skarbowy nie odprowadzajac podatku, podpisy kolesia na obydwu umowach sa identyczne, wiec wydaje mi sie ze ja nie powinienem za to oberwac, a gdyby sie stało inaczej to bede musiał przejechac sie do piły

Autor:  Wazup [ sob lut 26, 2005 1:17 pm ]
Tytuł: 

To najlepszym rozwiazaniem w tej sytuacji, moim zdaniem, jest skontaktowac sie z ta kobieta (majac nadzieje ze nie zglosila w Urzedzie komunikacji miejsciej zawiadomienia o sprzedazy auta) i spisac na nowo umowe, miedzy Toba a nia.
Zycze powodzenia.

Autor:  gieniek [ sob lut 26, 2005 4:17 pm ]
Tytuł: 

kurcze, spisanie umowy z ta babka jest niemozliwe, wlasnie od niej wracam, niestety zgłosiła w urzedzie ze sprzedała samochod, dowiedziałem sie równiez ze ten koles wyjechał we wtorek do norwegii do pracy na jakis kontakt i zostawił sprawe swojej dziewczynie zeby ona to załatwiła): według mnie nie jest mozliwe zeby ona badz jego rodzice załatwili ta sprawe w urzedzie skarbowym, watpie zeby mieli jego dowod osobisty ktory jest do tego potrzebny, chyba ze by moze posmarowali, ale watpie zeby sie do tego posuneli): dalem sie niemocie wykiwac, ale obciach):

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/