Wcale, ale to wcale mnie to nie dziwi, ani nie szokuje. Jestesmy baaardzo oszczednym Narodem. Teksty w stylu: "jak nie widac roznicy to po co przeplacac?" staly sie haslami przewodnimi. Nie ukrywam, ze mocno mnie to mierzi

! Gaz gazem - nie lubie, ale rozumiem tych co nie maja innego wyjscia, choc do tego grona nie zaliczam tych co szukaja eleganckiej 107-ki i zakladaja gaz co by bylo taniej. Sam gazu nie chce i mam do tego prawo, tak samo jak Ci co zakladaja gaz do 107...
Pamietam reakcje moich znajomych na 116: "Fajny wozek, ale powinienes sobie go w gaz wrzucic"
![[no]](./images/smilies/no.gif)
. Niestety w Polsce, moim Ojczystym Kraju, panuje moda na to co tanie, a stare przyslowie mowi: "Biedny czlowiek nie moze sobie pozwolic na to co tanie, bo nie stac go aby kupowac po kilka razy. Musi kupic raz, a dobrze." Tak mowila moja Prababcia. Niestety jak stwierdzil Bukol, a ja sie z Nim w pelni zgadzam, forum stalo sie ftr (forum tanich rozwiazan)

. Juz malo kto pyta jak cos zrobic dobrze, tylko jak cos zrobic tanio...