MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Poranne golenie
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=11161
Strona 1 z 2

Autor:  Rad.ek [ sob mar 19, 2005 2:07 pm ]
Tytuł:  Poranne golenie

Zamierzam zaopatrzyć się w elek. golarkę, ponieważ po goleniu nie wyglądam za ciekawie, a moja praca wymaga bym tę czynność wykonywał codziennie [szalone] .
W związku z tym mam parę pytań:
Czy ktoś używa takich narzędzi?
Na co zwrócić uwagę przy kupnie?
Czy jest sens kupować?
Czy można być uczulonym na taki sprzęt?
Ile trzeba wydać (jak najmniej [oczko] ) na to by się nie okazało że tylko fajnie buczy (i pluć sobie w brodę że się nie przepiło kasy) ?


P.S. Śpiewacie przy goleniu?

Autor:  krzstian [ sob mar 19, 2005 2:19 pm ]
Tytuł: 

Ja urzywam brauna na kabel który mnie kosztował niecałe 100zl ma takie podłużne "ostrze" jestem z niej zadowalony ale czasami zwłaszcza po dłuższym odstawiniu maszynki trzeba się troche namęczyć [szalone] , moj ojciec ma bezprzewodowego philpsa i ten juz tnie bez problemow w każdych warunkach , niznam sie na terminologi ale ma trzy orkągłe "ostrza" ale taki sprzęt kosztuje coś koło 300zł , starcia z uczuleniem nigdy nie miałem [oczko]

Autor:  Bodzio [ sob mar 19, 2005 2:35 pm ]
Tytuł: 

Używam trynitrona od Philipsa, poprzednio miałem Brauna, użytkowane przez 3 lata nie zmieniają własności, są na baterie. Mają tę zaletę, że przystrzygają brodę i wąsy bez naruszania naskórka, używam na sucho raz w tygodniu, w tym czasie zarost osiąga max 2-3 mm.

Autor:  Rad.ek [ sob mar 19, 2005 2:36 pm ]
Tytuł: 

Myślę o czymś około 200 PLNów. Może mieć kabel.
Na ile starczą nożyki? co ile się je wymienia?

Autor:  Czarek [ sob mar 19, 2005 3:02 pm ]
Tytuł: 

Byłbyś niezłym hardcoreowcem gdybyś golił sie narzędziem z epoki z której pochodzi twoje autko :lol:

Autor:  Bodzio [ sob mar 19, 2005 3:07 pm ]
Tytuł: 

Czarek pisze:
Byłbyś niezłym hardcoreowcem gdybyś golił sie narzędziem z epoki z której pochodzi twoje autko :lol:
Brzytwą ?

Autor:  Czarek [ sob mar 19, 2005 3:08 pm ]
Tytuł: 

Z ust mi to wyjąłeś

Autor:  Rad.ek [ sob mar 19, 2005 3:14 pm ]
Tytuł: 

Bodzio pisze:
Czarek pisze:
Byłbyś niezłym hardcoreowcem gdybyś golił sie narzędziem z epoki z której pochodzi twoje autko :lol:
Brzytwą ?
[palacz]

Autor:  Bodzio [ sob mar 19, 2005 3:26 pm ]
Tytuł: 

Czarek pisze:
Z ust mi to wyjąłeś

Połykacz brzytew, sztyletów i szpadli ?

Autor:  krzstian [ sob mar 19, 2005 3:27 pm ]
Tytuł: 

Bodzio pisze:
Używam trynitrona od Philipsa, poprzednio miałem Brauna, użytkowane przez 3 lata nie zmieniają własności, są na baterie. Mają tę zaletę, że przystrzygają brodę i wąsy bez naruszania naskórka, używam na sucho raz w tygodniu, w tym czasie zarost osiąga max 2-3 mm.
wow myślalem że to ja się żadko golę [zlosnik] [oczko]

Autor:  Bodzio [ sob mar 19, 2005 3:36 pm ]
Tytuł: 

Po prostu zapomniałeś urodzić się latem w niedzielę ;-)

Autor:  Wookee [ śr mar 23, 2005 1:03 am ]
Tytuł: 

Bodzio pisze:
Używam trynitrona od Philipsa, poprzednio miałem Brauna, użytkowane przez 3 lata nie zmieniają własności, są na baterie. Mają tę zaletę, że przystrzygają brodę i wąsy bez naruszania naskórka, używam na sucho raz w tygodniu, w tym czasie zarost osiąga max 2-3 mm.

Bodzio pisze:
Po prostu zapomniałeś urodzić się latem w niedzielę ;-)

Włosy masz faktycznie leniwe :D

Osobiście zamierzam się kiedyś przesiąść na brzytwę, chyba że wyjadę w miejsce gdzie woda w kranie nie ma walorów ścieku - używanie trójostrzowej maszynki + niezłe pianki & kremy = podrażnienie po 2 dniach. We Włoszech goliłem się codziennie bez najmniejszego problemu.

Witamy w zawsze polskim Szczecinie! [zlosnik]

Autor:  michau [ śr mar 23, 2005 7:43 am ]
Tytuł: 

Wookee pisze:
Bodzio pisze:
Używam trynitrona od Philipsa, poprzednio miałem Brauna, użytkowane przez 3 lata nie zmieniają własności, są na baterie. Mają tę zaletę, że przystrzygają brodę i wąsy bez naruszania naskórka, używam na sucho raz w tygodniu, w tym czasie zarost osiąga max 2-3 mm.

Bodzio pisze:
Po prostu zapomniałeś urodzić się latem w niedzielę ;-)

Włosy masz faktycznie leniwe :D

Osobiście zamierzam się kiedyś przesiąść na brzytwę, chyba że wyjadę w miejsce gdzie woda w kranie nie ma walorów ścieku - używanie trójostrzowej maszynki + niezłe pianki & kremy = podrażnienie po 2 dniach. We Włoszech goliłem się codziennie bez najmniejszego problemu.

Witamy w zawsze polskim Szczecinie! [zlosnik]


Nie wiem, w jakiej czesci Szczecina mieszkasz, ale w porownaniu do wody, ktora mamy teraz w Warszawie, szczecinska jest 100x lepsza. Tu woda jest jak na basenie, pol na pol z chlorem....doslownie [szalone]

Autor:  Wookee [ śr mar 23, 2005 8:06 am ]
Tytuł: 

michau pisze:
Nie wiem, w jakiej czesci Szczecina mieszkasz, ale w porownaniu do wody, ktora mamy teraz w Warszawie, szczecinska jest 100x lepsza. Tu woda jest jak na basenie, pol na pol z chlorem....doslownie [szalone]

A czy ja mówię, że nie może być gorzej? ;) [zlosnik]
Chociarz, jak zapomne kupić mineralną, to pijąc herbatę dziwnie często rozmyślam o basenie [hehe]

Autor:  WeebShut [ śr mar 23, 2005 8:18 am ]
Tytuł: 

Bodzio pisze:
Czarek pisze:
Z ust mi to wyjąłeś

Połykacz brzytew, sztyletów i szpadli ?


Tekst rozlozyl mnie na kolana :D

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/