MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

130km/h i BUM
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=11397
Strona 1 z 2

Autor:  lysy2 [ pn kwie 04, 2005 10:30 am ]
Tytuł:  130km/h i BUM

hej
taka mała przygoda - w sob. wracałem z deski i na pieknej prostej moja tylna prawa opona przy 130km/h poprostu wybuchła... :x
autko zachowało się bezproblemowo i b.stabilnie. ja musiałem sobie tylko kolo wymienic. widok, jakby ktos granat w srodku zdetonował - kort na wierzchu, druty wyprute na 10cm. opona nie była juz nowa, ale dobrej firmy (continental).podejrzewam jakies nasze kochane dziury i ich efekt z opoznionym zapłonem...
wnioski... hmm... brak...
mozna poqrwić na drogi, na pecha i tyle. jakby było na dziurawej nawierzchni to bym gliny wzywal, ale nie było.choć przyznam szczerze, ze korciło mnie, zeby taka droge znalezc i tam za dziurąstanąć wezwać [zlosnik]

Autor:  WeebShut [ pn kwie 04, 2005 10:56 am ]
Tytuł: 

Co oznacza ze dementujesz plotki o rzekomo gorszym w skutkach wybuchu opony tylniej podczas szybkiej jazdy.

Pozdrawiam i zycze mniej niespodzianek ;-)

Autor:  Sebian [ pn kwie 04, 2005 11:01 am ]
Tytuł: 

lysy2 pisze:
wnioski... hmm... brak...


A to ciekawe jest...

Autor:  lysy2 [ pn kwie 04, 2005 11:44 am ]
Tytuł: 

WeebShut - tak na chlopski rozum, to gorzej jak wybuchnie przod - on odpowiada za sterowanie
Sebian - a jakie wnioski Ty wyciagnales? (mozna jezdzic wolniej, ale to tez za szybko nie bylo, wybuchaja nawet nowe opony... mam czesciej do spowiedzi chadzac??:D)

Autor:  Sebian [ pn kwie 04, 2005 11:47 am ]
Tytuł: 

lysy2 pisze:
WeebShut - tak na chlopski rozum, to gorzej jak wybuchnie przod - on odpowiada za sterowanie
Sebian - a jakie wnioski Ty wyciagnales? (mozna jezdzic wolniej, ale to tez za szybko nie bylo, wybuchaja nawet nowe opony... mam czesciej do spowiedzi chadzac??:D)


Ja żadnych, bo nie mi się to przytrafiło, ale na pewno wiem, że nie kupię nigdy używanych opon, bo już raz na tym wyszedłem jak Zabłocki na mydle, a swoje w odpowiednim czasie postaram się zmienić na nowe - niezależnie od marki.

Autor:  filippo [ pn kwie 04, 2005 12:25 pm ]
Tytuł: 

lysy2 pisze:
wracałem z deski

Z jakiej Deski? Czyżby windsurfingowej?
Ciekawi mnie jak wygląda klasyczny Mercedes z nowoczesną deską windsurfingową na dachu bo mam dylemat czy zakładać sprzęt na moją 115 czy pożyczać auto od kogoś na sesje???
-filippo-
(F2 Xantos 285)

Autor:  lysy2 [ pn kwie 04, 2005 12:26 pm ]
Tytuł: 

te akurat opony mialem od nowosci(choc preferuje kupno uzywek)
mialy pare lat, ale nawet najlepsza guma potrafi peknac (nawet durex) :)

Autor:  JaKon [ pn kwie 04, 2005 12:27 pm ]
Tytuł: 

lysy2 pisze:
ale nawet najlepsza guma potrafi peknac (nawet durex)


A mowią, że prędzej Ci serce pęknie... [zlosnik]

Autor:  lysy2 [ pn kwie 04, 2005 12:45 pm ]
Tytuł: 

filippo pisze:
lysy2 pisze:
wracałem z deski

Z jakiej Deski? Czyżby windsurfingowej?
Ciekawi mnie jak wygląda klasyczny Mercedes z nowoczesną deską windsurfingową na dachu bo mam dylemat czy zakładać sprzęt na moją 115 czy pożyczać auto od kogoś na sesje???
-filippo-
(F2 Xantos 285)

z deski snowboardowej :D
deski nie bylo widac, bo lezala sobie w bagazniku z reszta tobolkow

Autor:  Sebian [ pn kwie 04, 2005 1:09 pm ]
Tytuł: 

lysy2 pisze:
te akurat opony mialem od nowosci(choc preferuje kupno uzywek)
mialy pare lat, ale nawet najlepsza guma potrafi peknac (nawet durex) :)


Skoro używasz używek... [zlosniki]

Autor:  lysy2 [ pn kwie 04, 2005 1:17 pm ]
Tytuł: 

:D

Autor:  filippo [ pn kwie 04, 2005 1:46 pm ]
Tytuł: 

lysy2 pisze:
z deski snowboardowej

No tak, w sumie jeszcze dla niektórych za zimno na pływanie. A już myslałem że na zlot pojadę ze sprzętem i wynajdziesz jakiś spot w okolicy (spot to miejscówka do pływania). Namawiam do spróbowania na desce z żaglem. Kolejna pasja to nic złego. Tylko te koszta!
Pozdrawiam

Autor:  Bodzio [ pn kwie 04, 2005 5:41 pm ]
Tytuł: 

Przy prędkości 100 km/h najeżdża na mnie z lewej duży fiat. Próbuję lekko ominąć, stykamy się ledwo bokami, zdejmuje mi zderzak, lewy reflektor, lewy błotnik, wrzuca mi lusterko przez zamknięte okno (padało) na prawe siedzenie, zabiera ze sobą tylne drzwi, błotnik z lampą i zderzak. Jadę jeszcze jakieś 500 m bo głośnik pod pedał hamulca mi wpadł, ale mnie nie obracało tylko powoli wyhamowało się samo.
Wysiadam, bo mokry śnieg za koszulę wpada więc do bagażnika po kurtkę, i zaczynam oglądać szkody. I okazało się, że 3 koła mam dobre.
Ale lewe przednie zgubiło oponę, a felga miała 10 cm średnicy, jechałem chyba na tarczach hamulcowych, stabilnie i bez większych podskoków.
I się przeziębiłem czekając na policję i pomoc i chorowałem 3 miesiące na przeziębienie. Od tego czasu w bagażniku wożę 2 kurtki.

Autor:  Witek [ pn kwie 04, 2005 8:07 pm ]
Tytuł: 

Bodzio pisze:
Jadę jeszcze jakieś 500 m bo głośnik pod pedał hamulca mi wpadł,

:o
Historia jak w jakimś dobrym horrorze

Autor:  Tian [ wt kwie 05, 2005 9:46 am ]
Tytuł: 

Deskę windsurfingową woziłem na dachu 115-tki, wyglądało nieco komicznie (miałem maszt jednoczęściowy 4,85 m) [zlosnik]
Co do miejscówki jest niedaleko Sulistrowiczek zalew Mietków ( 5 x 3 km przy wysokim stanie wody ), swego czasu jeździłem tam prawie codziennie z Wrocławia [zlosnik]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/