PS.
Ceny LPG tez strasznie w górę idą , ja jeszcze pamietam jak chyba benzyna kosztowala tyle co teraz LPG

Ceny LPG dopiero pójdą w górę. Podobno należy się spodziewać poziomu "zaporowego". Nie mogę się doczekać, kiedy posiadacze kuchni zaczną sobie pluć w twarz.

Pamiętam jak z 4 lata temu kupiłem W124 260E to straszyli, że gaz ma zdrożeć do ok. 2 zł i zastanawiałem się nad zakładaniem instalacji. Założyłem, teraz mam juz 3 auto po tamtym na gaz i ciągle się opłaca. A wiadomo, że trochę zdrożeje, ale w kraju mamy takie nadwyżki gazu że trzeba je gdzieś upłynnić najlepiej tankując do autek. A po co sobie pluć w twarz, jak zdrożeje do granicy 0,7 - 0,8 ceny paliwa to wtedy po prostu wyjmę instalację i będę jeździł na paliwie. Jak na razie to przez rok zwróciła mi się instalacja w SEC 4 krotnie i jestem zadowolony, nawet bardzo.
Pozdrawiam.

Też to pamiętam. Jednak teraz o podatkach i związanych z nimi podwyżkami mówi się głośno i chyba raczej serio. Wiadomo, kto ma w tym interes: państwo i koncerny naftowe.

ale z tego co mi wiadomo to ma wejść podwyżka cen gazu ale tylko tego, którego używamy w kuchniach i do ogrzewania domów. o LPG do samochodów chyba narazie nic nie mówili a przynajniej o jakimś dużym skoku cen. pozdro

Właśnie chodzi o zasilanie do kuchenek na kółkach.

hehe taki gaz a tyle ,,smrodu,, robi na forum moze podarujmy sobie opinie na temat oplaca sie nie oplaca ... dobre czy zle... smierdzi czy nie smierdzi... jezeli ktos nie chce nie lubi nie ma ochoty niech nie zaklada... i da spokoj ludziom ktorzy to robia bo to ich sprawa. I nawet jezeli gaz podrozeje 10x to bedzie ich problem ... taka moja prosba bo mi juz tez to cisnienie podnosi....a forum chyba nie jest od tego ...
OK??

benzyna w cenie 4zl/l nie jest zabawna. szczegolnie ze silniki 280E nie sa oszczedne.