Może dołoże swoje 3 grosze do tematu gazu na naszym forum.
Wg mnie mamy tu silną 'bojówke'

antygazową w składzie Sebian, Stawros i jeszcze kilku naszych forumowiczów.
O ile Stawros jest świadomym przeciwnikiem gazu bo ma MB benzynożerce
o tyle Sebian jest w tej bojuwce tylko z pobudek
ideologicznych 
bo sam jeździ kartoflem

czyli klekotem lub jak kto woli dieslem

.
Sam od ponad pół roku smigam Szwedką z M110 na pokładzie i na początku chciałem ją dać do gazu (nawet byłem pewny że ją zagazuje) ale z czasem sie przyzwyczaiłem do kosztów i teraz na 100% nie zagazuje auta bo nie ma to większego sensu (portwel sie już przyzwyczaił

a amortyzacja trwałaby bardzo długo).
Ale nie rozumiem postawy kilku naszych forumowiczów którzy notabene sami smigają na ON a są organicznymi/ideologicznymi przeciwnikami LPG ja tak sobie kombinuje i wychodzi mi że to zazdrość że ktoś ma szybsze auto i do tego taniej jeździ

ale może sie myle
Ale wracając do meritum Polska przoduje w autach z LPG na świecie i nie uciekniemy od tego tematu wiec uważam że napietnowanie czy 'zniewazanie' ludzi którzy chcą zagazowac

swoje auta lub czy rozmawaiją o LPG jest niedopuszczalne i powinno być 'karane'.
reasumując - ten temat jest popularny w naszym 'bogatym' kraju a co za tym idzie powinien być także omawiany na naszym forum i to w kontekście jak najbardziej profesjonalnym i rzeczowym.
Pozdrawiam