MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Jadąc Aleją Piłsudskiego w Łodzi zauważyłem w lusterku piękną 115. Zwolniłem aby dać się wyprzedzić i popatrzeć na to cudo. Ku mojemu zdziwieniu kierowca wyprzedzając mnie kiwnął mi ręką a potem jeszcze "zugnął" awaryjnymi. Jestem motocyklistą oraz żeglarzem - w tych kulturach takie zachowanie jest typowe i powszechnie stosowane. Czy w kręgu posiadaczy klasycznych MB (do którego należe od niedawna) też istnieje taki zwyczaj? Jeśli tak to świetnie bo to bardzo miłe! Od tej pory będę pozdrawiał napotkane w trasie stare Mercedesy - także w razie czego nie dziwcie się :]

_________________
S124 E28 1995r.

Zalezy na kogo trafisz... jesli bedzie to dziadek ktory wozi swoja skatowana 123 ziemniaki na plac to Ci nie machnie... jak Ty mu machniesz to bedzie Cie uwazal za wariata (?)... sa tez oczywiscie wyjatki... Ale ogolnie jesli auto jest ladne to wlasciciel machnie...

Pozdro!

_________________
Pozdrowki
adi
W Polsce sprzedaje się tylko godność i wódka

To idzie łatwo poznać kto i jakim autem jedzie.

_________________
S124 E28 1995r.

Wy to macie jeszcze

Ja jak widzę jakieś 115/114 i machne to tylko widzę " " lub po ustach rozpoznaje text "gówniarz się wygłupia" Ogólnie, jeśli widzę super zabytka w super staniei po twarzy widzę, że fajny gość jedzie, to sie nie boje machnąć, a nawet zrobić fotkę

Skąd Ty mieszkasz:)? Zdarzyło mi się, że mrugnął mi taki przysłowiowy chłop z ziemniakami w bagażniku w W115 a cieszył sie przy tym jakby mu kto kartki na benzyne dał parę lat temu. Z innych miłych przypadków trąbnął i mrugnał i pomachał mi kiedyś koleś z czerwonego Pontiaca kabrioleta.

_________________
Mercedes Benz S124 220TE 1993r.
Volvo FH13 500 2016r. - służbówka
ex: Mercedes Benz W115 200D 1968
ex: Mercedes Benz W115 200D 1973
ex: Mercedes Benz S123 300TD 1983
ex: Mercedes Benz Actros MPII 1844 2007r.

U mnie to jedynie tak było jak 3 identyczne Fabiany jechały

A mieszkam na Lubelszyźnie

kiedyś w czasie prawdziwego oberwania chmury gdy z nieba lały się tony wody a na jezdni było już z 10cm wody, a ja z kumplem jechałem garbusem kabrio ( było ciepło i nie chciało nam się zakładać dachu ) to naprawdę machali nam wszyscy nawet tiry trąbiły i migały światłami

Oby to sie rozpowszechnilo
Dzieki takim zachowaniom poznajemy takich samych "wariatow" jak my

_________________
"Moto - Abc" 609 633 024

Mechanika, Instalacje LPG, Holowanie 24/7

Ostatnio wracałem swoim struclem z pracy i trombił oraz machał mi łapkami jakiś ziom białym peugeotem 106/citroenem saxo.
Czy to ktoś z szanownego grona? Bo nie kojarzę?
Jechał do ,,Karuzeli"z dziewuszką wieczornikiem pużniutko.