MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

kit w oknach
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=16405
Strona 1 z 1

Autor:  Ocet [ pn sty 16, 2006 4:10 pm ]
Tytuł:  kit w oknach

Powyjmowałem okienka w kombi. Miedzy szybą a uszczelką było coś w rodzaju kitu. Co to i skąd wziąć następne?

Autor:  wojz [ pn sty 16, 2006 4:50 pm ]
Tytuł: 

Ocet pisze:
coś w rodzaju kitu

Jasnobeżowe takie powiedzmy? To jest kit, na który wciskano również niektóre listwy (chromowane ramki wokół szyb drzwiowych oraz listwy na rynienkach). Ja szukałem czegoś takiego właśnie do tych listew. Najprostszym rozwiązaniem, a jednocześnie zbliżonym do oryginału, jest nasz polski "Autokit" (Auto kit?), tyle, że jest szary a nie beżowy. Paczka chyba z pół kilo, uformowane toto w wałeczki, elastyczne i klejące.

Nie jest drogi.

Jak chcesz mogę zrobić zdjęcie zawartości i opakowania (chyba jest na nim podane zastosowanie nawet) ;).

Autor:  Maniek [ pn sty 16, 2006 5:03 pm ]
Tytuł:  Re: kit w oknach

Ocet pisze:
Powyjmowałem okienka w kombi. Miedzy szybą a uszczelką było coś w rodzaju kitu. Co to i skąd wziąć następne?

O MAMMA MIA! To tyś go jeszcze nie złożył? :o
Jeżeli jest to ten kit o którym pisze wojz to nie mam zdania. Ale czy tam wogóle jakiś kit fabrycznie był to nie byłbym pewien. W każdym razie przed założeniem szyby wyczyściłem uszczelkę z takiej mazi czarnej (ewidentnie niefabrycznej) i posmarowałem tylko olejem silnikowym aby ułatwić sobie montaż. Brak "kitu" nie wpłynął w negatywny sposób na szczelność połączenia.

Autor:  wojz [ pn sty 16, 2006 5:15 pm ]
Tytuł: 

Maniek pisze:
Ale czy tam wogóle jakiś kit fabrycznie był to nie byłbym pewien

Był Maniu [oczko] , był. Między ramą okna a uszczelką. Przy okazji wyciągania szyby z tyłu, miałem okazję to stwierdzić z całą stanowczością. I był całkiem elastyczny, mięciutki nawet bym rzekł, po tych dwudziestu paru latach.

Uprzedzając dopowiem, że szyby tej nikt wcześniej nie ruszał 8)

Autor:  kubol [ pn sty 16, 2006 5:44 pm ]
Tytuł: 

Podobny kit widziałem, gdy rozbierałem moją 280CE do lakiernika - u mnie był pod listwami aluminiowymi przykręcanymi na wkrety do karoserii, w które to listwy wchodzi uszczelka okienno-drzwiowa, ta dookoła otworu okiennego z boku. Trochę tego kitu sobie zachowałem starego, ale można też zastosować polski, w aso ponoć też jest ale kosztuje chyba koło 100 tubka czy jakoś tak.

Autor:  MacKuz [ pn sty 16, 2006 5:45 pm ]
Tytuł: 

Można ewentyalnie chyba uzyć silikonu, mam taki specjalny samochodowy nie jest podobno kwaśny - czarny.

Jeszcze go nie uzyłem ale podobo jest specjalizowany.

Autor:  tyberiusz [ pn sty 16, 2006 7:10 pm ]
Tytuł: 

MacKuz pisze:
Jeszcze go nie uzyłem ale podobo jest specjalizowany.


dokładnie, ten czarny silikon jest właśnie do wklejania szyb w nadwozie.

Autor:  Ocet [ pn sty 16, 2006 7:29 pm ]
Tytuł:  Re: kit w oknach

Maniek pisze:
O MAMMA MIA! To tyś go jeszcze nie złożył? :o


Wraz ze zbliżającą się obroną prace zamierały, a teraz mam nadzieje ruszą. Co prawda Ruda mówi o konieczności sprzątania w domu, ale przecież złożony samochód zajmuje mniej miejsca niż rozebrany [zlosnik]. A póki co całe mieszkanie mam zawalone częściami od różnych Mesiów...

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi, chyba uderzę po Autokit:)

Autor:  airkomin [ wt sty 17, 2006 1:04 pm ]
Tytuł: 

O tam zaraz! Półtora pokoju i kawałek przedpokoju to nie całe mieszkanie (kobiety to mają wrodzoną skłonność do przerysowywania niektórych tematów). Poza tym u Ciebie to już prawie meble, będzie dziwnie bez. Chociaż mógłbyś bardziej wyeksponować klamoty od sto óemki, maja więcej chromu i bardziej przystają do wnętrz.

A to czarne o którym mowa to nie jest przypadkiem poliuretan do wklejania szyb wklejanych? (wicie rozumiecie bez żadnych gumek znaczy) Jeżeli tak to wziąłem to onegdaj w obroty i nie ima się dziadostwo gumy nijak (do szyb i metalu lepi się wybornie).
pozdrówka

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/