Wczoraj po zjeździe z ronda Przybyszewskiego z Poznaniu spokojnie ustawiłem się na następnych światłach na prawym pasie czekając na zielone światło. Po mojej lewej stronie ustawił się bardzo ładne kombi E-klasse. Kierowiec zmierzył moje QP dość ostentacyjnie poczym nasze oczy powędrowały na światła.....
Zielone.
Ruszyłem pierwszy ale raczej spokojnie a tu słyszę że kolega chyba załapał bakcyla czyego się nie spodziewałem
Ale co mi tam - piete wcisnąłem na gaz tak mocno, że miałem ja gdzieś w okolicach przedniej lampy i poszliśmy łeb w łeb - ja doszedłem do 140 i odpuściłem bo już zdecydowanie za szybko i zbliżały się następne światła i w tym momencie zostałem wyprzedzony. Kolega mijając mnie podniósł rękę z kciukiem do góry i uznająco kiwnął głową - na jego tylnej klapie widniał emblemat E 200 kompresor !!!
Po powrocie do biura dowiedziałem się żę owa maszyna ma 186 km i niec wiosen miniej !!!
Nigdy bym się takiej rzeczy po moim m110 nie spodziewał, że pomimo prawie 24 lat życia i 300.000 km takich wrażeń mi dostarczy....
Zdaję sobie sprawę, że to nie jest forum 1/4 mili ale chyba przyznacie że taki obrót rzeczy by was zaskoczył...
Pozdrawiam
Paweł
![[zlosnikok]](./images/smilies/zlosnikok.gif)
![[dobra_robota]](./images/smilies/aha2.gif)
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)