Cześć!
Juz od tygodnia jestem w Norwegii, mieszkamy w średniej wielkości mieście na południowym wybrzeżu- w Kristiansand.
Miejscowość malowniczo położona nad zatoką, wszędzie pagórki, skałki, małe jeziorka, porty z niezliczoną ilością jachtów i łodzi, ludzie sympatyczni i uśmiechnięci. Jest ona nazywana norweską riwierą, ze względu na bardzo łagodny klimat zimą, oraz wysokie temperatury latem, przez co przyciąga wielu turystów- podoba mi się
![[ok]](./images/smilies/ok.gif)
Droga przebiegła spokojnie, żadnych problemów z autem nie zaobserwowałem
Gdzieś pod Poznaniem:
Jedyny zgrzyt to godzinny korek pod Torzymiem
Potem poszło już gładko- przystanek na niemieckiej autostradzie:
Wieczorkiem dotarliśmy do rodziny Magdy, do miejscowości Borchen, położonej około 100km za Hannowerem, tutaj u nich przed domkiem:
Po dwóch dniach, rano ruszyliśmy w dalszą drogę- 800km z Borchen do Hirtshals na samym końcu Danii
Jechało się opornie, bo była straszna ulewa
W Hamburgu
![[palacz]](./images/smilies/palacz.gif)
Dotarliśmy do Hirtshals koło 20, nocka w hotelu i rano niemiła niespodzianka- nasz prom był opóźniony o 5 godzin
Poszliśmy trochę pozwiedzać i jakoś minęło
Wjeżdzamy na prom:
A tutaj jeszcze parę fotek z samego Kristiansand:
No i to by było na tyle
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Sorry, ze tak dużo fotek jest, ale jakoś nie mogłem się zdecydować
Pozdrawiam z Norwegii
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
![[smiech]](./images/smilies/smiech.gif)
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
gratuluję trasy.
![[hihi]](./images/smilies/hihi.gif)
