MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Od kiedy ty masz grupę inwalidzką ???

W tym akurat miejscu nie radze TAK parkowac, gdyz dosc czesto spaceruja tam panowie w mundurach... [zlosnik]

Pozdrawiam

A pomyślałeś może o kimś dla kogo jest to miejsce przeznaczone i że może ta osoba będzie musiała tłuc się np. na wózku ładny kawałek zanim dobrnie do drzwi.
Niestety jednak nie ty jeden praktykujesz ten zwyczaj co nieznaczy że jest on dobry.

No tutaj prezesie musze cie zganić sam nigdy tego nie robie i nie robiłem a zaszczepił mi to ojciec który był inwalidą i jeżdził samochodem więc moge ci powiedzieć z doświadczenia, że jest to dla takich ludzi strasznym utrudnieniem. Pozatym duzo przebywalem w towarzystwie ludzi sprawnych inaczej

z ww powodu i wiem, że nie tylko ty tak stajesz niestety.
Dla ciebie przejść 100 200 a nawat 300 metrów to jest chwila i nawet tego nie zauważysz a dla nich to jest dosłownie wyprawa na którą trzeba wziąść kanapki.

NAGANA panie prezesie . :evil:

A po drugie Klub MB powinien zawsze dawać dobry przykład do zachowań na drodze

))

DruidusMaximus pisze:

A po drugie Klub MB powinien zawsze dawać dobry przykład do zachowań na drodze

))

Nieładnie... [szalone]

A z boku na drzwiach ogomna nalepka MB/8 Club Poland [szalone]

Nieładnie... [szalone]

Autor:	Sebaa [ pt cze 13, 2003 12:11 am ]
Tytuł:	Parkowanie...
Witam! Dość często zdarza mi się parkować w sposób taki, jak na załączonym obrazku . Jestem ciekaw Waszego zdania na ten temat, oraz tego czy również korzystacie z tych ułatwień i dlaczego . Pozdrawiam .

Autor:	Pszczola [ pt cze 13, 2003 12:22 am ]
Tytuł:
Od kiedy ty masz grupę inwalidzką ???

Autor:	misiek [ pt cze 13, 2003 12:24 am ]
Tytuł:
W tym akurat miejscu nie radze TAK parkowac, gdyz dosc czesto spaceruja tam panowie w mundurach... Pozdrawiam

Autor:	Sebaa [ pt cze 13, 2003 12:35 am ]
Tytuł:
Pszczola pisze: Od kiedy ty masz grupę inwalidzką ??? Nie mam. I tu jest problem . Parkuję tak, bo czasem jest to jedyne wolne miejsce do zaparkowania. Oprócz tego, takie miejsce często jest blisko wejścia np. do banku, sklepu czy innej instytucji w drzwiach której stoi ochraniarz. To po trochu mnie uspokaja, że w razie czego zechce zareagować - raczej złudna nadzieja, ale zawsze . Oprócz tego, te miejsca są trochę szersze niż inne i dzięki temu można uniknąć obijania drzwi przez mniej rozgarniętych kierowców .

Autor:	Sebaa [ pt cze 13, 2003 12:40 am ]
Tytuł:
misiek pisze: W tym akurat miejscu nie radze TAK parkowac, gdyz dosc czesto spaceruja tam panowie w mundurach... Pozdrawiam A jest na to jakiś konkretny przepis? Bo nie wydaje mnie się ... Dość często tak parkuję i tylko raz miałem krótką rozmowę z ochraniarzem przy hipermarkecie. Po wyłożeniu argumentów nie miał nic przeciwko temu, aby samochód tam stał . Pozdrawiam .

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/

Parkowanie... https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=2879	Strona 1 z 2

Autor:	Ghoozer [ pt cze 13, 2003 12:49 am ]
Tytuł:
A pomyślałeś może o kimś dla kogo jest to miejsce przeznaczone i że może ta osoba będzie musiała tłuc się np. na wózku ładny kawałek zanim dobrnie do drzwi. Niestety jednak nie ty jeden praktykujesz ten zwyczaj co nieznaczy że jest on dobry.

Autor:	Sebaa [ pt cze 13, 2003 12:57 am ]
Tytuł:
Ghoozer pisze: A pomyślałeś może o kimś dla kogo jest to miejsce przeznaczone i że może ta osoba będzie musiała tłuc się np. na wózku ładny kawałek zanim dobrnie do drzwi. Niestety jednak nie ty jeden praktykujesz ten zwyczaj co nieznaczy że jest on dobry. Przyznaję, to prawda . Natomiast raczej nigdy nie widziałem, aby z takiego miejsca korzystał inwalida np. na wózku. Z drugiej strony staram się zawsze ograniczać czas takiego parkowania do niezbędnego minimum.

Autor:	Popey [ pt cze 13, 2003 1:03 am ]
Tytuł:
oj nieładnie ..tyle tylko powiem..a jakby przyjechała staruszka ze staruszkiem i oboje byli o kulach...i nie mogli zaparkowac zeby isć do marketu po ulubione swoje diabetyczne ciasteczka i jedzonko dla pieska biednego (o stadzie starych kotów miauczacych sąsiadom z głodu nie wspomne) tak samo schorowanego ,który siedzi w domu i cierpliwie na nich czeka???????????????....WSTYD!!

Autor:	MacKuz [ pt cze 13, 2003 6:29 am ]
Tytuł:
No tutaj prezesie musze cie zganić sam nigdy tego nie robie i nie robiłem a zaszczepił mi to ojciec który był inwalidą i jeżdził samochodem więc moge ci powiedzieć z doświadczenia, że jest to dla takich ludzi strasznym utrudnieniem. Pozatym duzo przebywalem w towarzystwie ludzi sprawnych inaczej z ww powodu i wiem, że nie tylko ty tak stajesz niestety. Dla ciebie przejść 100 200 a nawat 300 metrów to jest chwila i nawet tego nie zauważysz a dla nich to jest dosłownie wyprawa na którą trzeba wziąść kanapki. NAGANA panie prezesie .

Autor:	PK2 [ pt cze 13, 2003 8:08 am ]
Tytuł:
eeeeeeee, ten wątek to chyba żart... Może jakiś fotomontaż ?? Pozdrawiam!

Autor:	DruidusMaximus [ pt cze 13, 2003 8:27 am ]
Tytuł:
Tak na poważnie to prezes zachowuje się jak rozwydrzony dzieciak :[. A mówię tak dlatego, że znam kilku inwalidów, którzy muszą codziennie borykać się z brakiem roztropności i inteligencji u osób sprawnych (chyba inaczej sprawnych) Panie prezesie niech pan tylko nie biierze tych słów dosłownie ale ja nie jestem za tym żeby ludziom, którzy mają i tak problemy z poruszaniem się robić jeszcze większe problemy. A po drugie Klub MB powinien zawsze dawać dobry przykład do zachowań na drodze )) Pozdrawiam

Autor:	Futrzak [ pt cze 13, 2003 9:10 am ]
Tytuł:
Ja nie mam nikogo w rodzinie sprawnego inaczej jak okreslil MacKuz ale nigdy w takich miejscach nie parkuje. Deberwuje mnie jak widze kogos nieuprawnionego ktory wjezdza na kratke bo jest latwiej zaparkowac. Tym bardziej nie popieram tam parkowania samochodu klubowego. Pozdrawiam Futrzak

Autor:	Sebaa [ pt cze 13, 2003 10:50 am ]
Tytuł:
MacKuz pisze: No tutaj prezesie musze cie zganić sam nigdy tego nie robie i nie robiłem a zaszczepił mi to ojciec który był inwalidą i jeżdził samochodem więc moge ci powiedzieć z doświadczenia, że jest to dla takich ludzi strasznym utrudnieniem. Pozatym duzo przebywalem w towarzystwie ludzi sprawnych inaczej z ww powodu i wiem, że nie tylko ty tak stajesz niestety. Dla ciebie przejść 100 200 a nawat 300 metrów to jest chwila i nawet tego nie zauważysz a dla nich to jest dosłownie wyprawa na którą trzeba wziąść kanapki. NAGANA panie prezesie . No to trochę mi się oberwało i zapewne całkiem słusznie Chyba złożę jakąś samokrytykę . Jeszcze tylko wyjaśnię, że fotka to żaden fotomontaż. Zatrzymałem się tam tylko na chwilę, żaden inwalida na tym nie ucierpiał, a ja zaraz odjechałem. Oprócz tego była to sobota, około 20.00 i w zasadzie cały parking był pusty. Częściej zdarza mi się w taki nienajlepszy sposób parkować służbową popierdółkę. Ale dzięki Waszym opiniom na ten temat raczej to zmienię . Pozdrawiam.

Autor:	Sebian [ pt cze 13, 2003 12:37 pm ]
Tytuł:
DruidusMaximus pisze: A po drugie Klub MB powinien zawsze dawać dobry przykład do zachowań na drodze )) Nieładnie... A z boku na drzwiach ogomna nalepka MB/8 Club Poland Nieładnie...

Strona 1 z 2	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/

Autor:	Sebaa [ pt cze 13, 2003 12:41 pm ]
Tytuł:
Sebian pisze: DruidusMaximus pisze: A po drugie Klub MB powinien zawsze dawać dobry przykład do zachowań na drodze )) Nieładnie... A z boku na drzwiach ogomna nalepka MB/8 Club Poland Nieładnie... Poprawię się A co do naklejki to muszę uzupełnić ją z lewej strony. Po poprawkach lakierniczych jeszcze nie zdążyłem tego zrobić.