MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Fanklub niemieckich aut...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=3081
Strona 1 z 1

Autor:  Nilo [ czw lip 03, 2003 10:08 am ]
Tytuł:  Fanklub niemieckich aut...

Widze, ze poszerza sie fanklub niemieckich aut. Otoz kolega PP i ja i Mike_THE_GR8 posiadaja jako auto zastepcze znane niemieckie auto o kosmicznej technologii, wyprzedzajacej owczesne konstrukcje. Wlasnie ta lekka konstrukcja (firma DKW: dykta, klej i woda, ktora skumala sie pozniej z Auto Union, Audi) i dynamiczny silnik z odpowiednio skonstruowana skrzynia biegow z wolnym kolem z poczatku zeszlego wieku jest znanym i poszukiwanym autem. Mowa tu o starej marce samochodu TRABANT wyprodukowanej przez bodajze firme IFA.
Pamietam projekty nowszej wersji (III generacji Trabich) ktora przypomialaby dzisiejsze Fordy Ka. Do starych silnikow dwusuwowych planowano wstawic wtrysk paliwa, co odpowiednio zwiekszyloby moc i ekologicznosc. Pewne projekty uwzgednialy tez pompke do mieszanki paliwowej (olej dozowany do cylindrow). To byly czasy.

Czy ktos jeszce jest posiadaczem takowego?
Posiada mile wspomnienia?
Piszcie...

Autor:  laudan [ czw lip 03, 2003 11:15 am ]
Tytuł:  Re: Fanklub niemieckich aut...

Posiadalem wersje S de Lux:), ale bez szyberdachu, bo i takie sie zdarzaly. Byl blekitny, smigal jak sie patrzy, palil od 5 do 10 l benzynki (to ostatnie osiagal przy duzch mrozach w zimie i krotkich przebiegach:))) Mimo to jak go ostanio widzialem w tamtym roku na jakims parkingu to sie zatrzymalem moja 240D i poogladalem:) i okazalo sie ze to moj egzemplarz.

Autor:  Aro [ czw lip 03, 2003 11:25 am ]
Tytuł: 

Witam!
Też musze sie pochwalić, posiadałem Trabiego, wersja S De Lux z pełnym wypasem a mianowicie: szyberdach, halogeny,ogrzewana tylna szyba,uchylane tylne szyby,zagłówki na przedich fotelach. Był jako drugi 'car" był bardzo niezawodny,(od regeneracj wału do regeracji) maluchy przynim nie miały szans... [zlosnik]

Autor:  Bukol [ czw lip 03, 2003 11:27 am ]
Tytuł: 

Ja dosiadałem kiedyś 601 kombi z 1976 roku (stary typ deski rozdzielczej). Trabi był czerwony (koralowy), zderzaki i atrapa były srebrne. Przez blisko rok dziarsko woził mnie na uczelnię i na plenery do Kazimierza. Mlodsze roczniki Wydziału Architektury PW znają historię czerwonego trabanta, który wjechał na Górę Trzech Krzyży - to była prawda i to był mój Trabi ze mną za kierownicą. Do dziś łezka w oku się kręci jak wspominam ten samochód (to było ponad 12 lat temu).

PS - Trabant 601 w kolorze burym własności mojego dziadka, był pierwszym autem, którego prowadziłem samodzielnie. Tym trabantem razem z dziadkiem i babcią zjeździłem całą Polskę.

Autor:  pp [ czw lip 03, 2003 11:30 am ]
Tytuł: 

tak, trabant to ciekawy produkt. teraz, z perspektywy czasu, kiedy przypominam sobie jak na uczelnie przez miasto, ulica solna mknalem 100 km/h.... nie dowiary jaki bylem lekkomyslny!
a dotarlo to do mnie calkiem niedawno, kiedy to z Airkominem pakowalismy do reklamowki zbednego nam trabanta, przy uzyciu catepillera 428II.... naprawde, deep, deep inside, wierzylem ze stawi jakis opor lyzce cata. niestety pekal jak gotowana marchewka pod naciskiem 180 atm. pewnie zaden PKW nie wytrzymalby tego, ale trabi wyzional ducha przy pierwszym nacisku. przykre.
juz wiecej nie bede szarzowal trabantami i pochodnymi!
poza tym ze wzg. na jego konstrukcje wlasciele trabich przechodza takie przygody, o ktorych zwykly uzytkownik w miare nowoczesnego auta nawet nie pomyslalby w najsmielszych snach motoryzacyjnych jak ;
wypadniecie jednostki napedowej wraz ze skrzynia biegow na torowisku, wypadniecie klapy (wersja combi), pozar, odlaczenie zespolu cignacego od kapsuly, itp!!
ach..... te czasy! :lol:
zdrow,

Autor:  laudan [ czw lip 03, 2003 11:50 am ]
Tytuł: 

Mi nic nie wypadlo, ale jezdzilem nim na 2 kolach:)))

Autor:  Mike_THE_GR8 [ czw lip 03, 2003 7:49 pm ]
Tytuł: 

Kurcze, ileż jeszcze przygód mnie czeka..... Póki co jestem zadowolony z mojego egzemplarza - odpukać w niemalowany duroplast ;) [zlosnik] :lol:

Autor:  Nilo [ pt lip 04, 2003 8:52 pm ]
Tytuł: 

I poyslec, ze kiedys za taka mydelniczka czy nazwijmy to kosiarka lub odkurzaczem ludzie (Polacy) stali w kolejkach, mieli na nie kartki, bili sie o nie...
Byli z tych aut dumni. Tak smo jak stara wyginiona germanska rasa DeDeeRowcow [zlosnik]
Zlote lata socjalizmu...

Ps. Polacy nie gesi i swojego dwusuwa mieli (z pompy strazackiej)

Autor:  Wika [ ndz lip 06, 2003 4:11 pm ]
Tytuł: 

Ja także miałem trabanta - to był mój pierwszy wóz .
Byłem z niego bardzo dumny i na pewno nie zamieniłbym go na malucha .

Raczej się nie psuł a jak już , to przekładałem całą część i nie ważne czy był to rozrusznik czy cały silnik .

W zimie przeszkadzały mi tylko zaszronione szyby i to , że musiałem podróżować w kurtce .

Poza tym miłe autko .

Autor:  Marcin Nieszkowiecki [ ndz lip 06, 2003 10:03 pm ]
Tytuł:  Trabi.

W 1996r.miałem kupić Trabanta od matki kolegi z pracy lecz rozmyśliła się w ostatniej chwili i nie doszło do transakcji.Myślę że przez sentyment ponieważ auto mają do dziś choć nie jest używany. [cool]

Autor:  Bukol [ pn lip 07, 2003 10:25 am ]
Tytuł:  Re: Trabi.

Marcin Nieszkowiecki pisze:
W 1996r.miałem kupić Trabanta od matki kolegi z pracy lecz rozmyśliła się w ostatniej chwili i nie doszło do transakcji.Myślę że przez sentyment ponieważ auto mają do dziś choć nie jest używany. [cool]


Żałuj, synu, żałuj... [zlosnik] :lol:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/