Garbus, jesli sie nie myle, poza rodzimym Wolfsburgiem, produkowany był juz od 1978 roku w Meksyku, pozniej takze w Brazylii.
Jeszcze podczas produkcji wolgsburskiej przeszedl wiele znaczacych modernizacji, ze wymienie tylko te bardziej widoczne golym okiem: tylna szyba poczatkowo oval pozniej powiekszona, rowniez i to spotkalo poczatkowo montowana plaska przednia szybe, ktora zostala zastapiona panoramiczna, ulegly rowniez zmianie lampy tyle i reflektory przednie, ksztalt zderzakow, rozmiar kol. Rowniez pod "maska" przybywalo bokserowej pojemnosci, a co z tym idzie, rowniez i mocy. Garbus amerykanski (meksykanski i brazylijski) nie byl autem, ktore nie ulegalo ewolucji. Zmiany amerykanskie nie byly juz tak przelomowe, jednak przybywalo elementow zwiekszajacych komfort podrozowania, bezpieczenstwo oraz modernizowano wyglad auta. Tak wlasnie pojawily sie zaglowki w aucie, nowe zderzaki, zmodernizowane zawieszenie, nowe skrzynie biegow, nowa deska rozdzielcza, klimatyzacja (rzadkosc, ale jednak)... I mimo, ze to wciaz Kaefer, to juz nie ten sam:(
Taki los spotkal rowniez Golfa I, auto to jednak z racji na swiezsza konstrukcje (w porownaniu do Garbusa, mozna tu nawet powiedziec o przelomie technologicznym) jest nadal produkowane, ale tym samym poddawane zmianom przystosowujacym go do coraz to wiekszych wymagan wspolczesnego uzytkownika.
Generalnie nie uwazam, ze Garbus w jakis szczegolny sposob oparl sie historii. Nie sadze rowniez, by jakiemukolwiek innemu autu to sie udalo. Taki jest chyba los udanych konstrukcji. Najpierw rodzimy rynek, oraz rynki panstw wysokorozwinietych, pozniej juz tylko jako tani srodek transportu dla krajow drugiego a nawet trzeciego swiata...
_________________ Michał
[url=http://tinyurl.com/ynncqo]C wie cool[/url] [url=http://tinyurl.com/yqlveg]T wie toll[/url] [url=http://tinyurl.com/29p2sb]V wie volksschubkarre[/url] [url=http://tinyurl.com/26282p]W wie... volvo[/url]
|