MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Koniec produkcji "starego" Garbusa
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=3157
Strona 1 z 3

Autor:  Sebian [ sob lip 12, 2003 10:27 am ]
Tytuł:  Koniec produkcji "starego" Garbusa

Przedwczoraj Volkswagen zaprezentował ostatnią, specjalną wersję najbardziej lubianego samochodu na świecie, starego VW Garbusa. Natomiast 30 lipca firma zakończy produkcję tego auta w jedynej wytwarzającej ten samochód fabryce w meksykańskim mieście Puebla. Volkswagen wyprodukuje jeszcze 3000 tych aut w specjalnej wersji, tylko na rynek meksykański. Modele te będą mieć m.in. chromowane zderzaki i opony z białymi bokami. Auto będzie kosztować 84 tysięcy pesos, czyli około ośmiu tysięcy dolarów. Stary Garbus sprzedał się w ponad 21 milionach egzemplarzy.

(źródło: Radio94 - 11.07)

Niezły wynik, co? [oczko] [cool]

Autor:  Bukol [ pn lip 14, 2003 12:17 pm ]
Tytuł: 

Kolejny klasyk staje się historią. Po 911, Range Roverze teraz Garbi. Na placu boju pozostaje tylko jeden produkowany oldtimer: Defender (nie licząc tak egzotycznych marek jak Hindustan itp). Ale 2-3 lata i Defender też przejdzie do historii, już Ford się o to postara.

Autor:  misiek [ wt lip 15, 2003 2:01 am ]
Tytuł: 

Tylko jeden oldtimer?

911 jest nadal wytwarzane w kilku wersjach (911 Turbo, 911 Targa, 911 Carrera, 911 Carrera Cabrio, 911 Carrera 4S lub 911 GT2)

A np:
- Lotus Esprit (od 1977)
- Toyota Bandeirante (Landcuiser produkowany od 40 lat w niezmienionej formie w Brazylii)
- VW Citigolf (Golf MK1 1974) jeszcze produkowany w RPA, byc moze rowniez w Brazylii
- VW Kombi (Transporter T2 1967) jeszcze sie w Brazylii uchowal (dzieki Bogu:)

Jest jeszcze wiele innych modeli firm znanych (np Fiat Uno, Panda) jak i mniej znanych (wlasnie Hindustan Ambassador czy blizsza nam Dacia - Renault 17?) zeby nie wspomniec juz o produkcji maloseryjnej.
A nasz Polonez, ktorego prezentacja miala miejsce w sierpniu 1978? Z pewnoscia nie jest to auto nowoczesne, ale czy klasyk? A MB klasy G?
Wiecej mi do glowy nie przychodzi, pewnie gdyby sie tak dokladniej przyjzec obecnej produkcji, pewnie by sie cos jeszcze znalazlo...

Pozdrawiam

Autor:  Bukol [ wt lip 15, 2003 11:27 am ]
Tytuł: 

misiek pisze:
Tylko jeden oldtimer?

911 jest nadal wytwarzane w kilku wersjach (911 Turbo, 911 Targa, 911 Carrera, 911 Carrera Cabrio, 911 Carrera 4S lub 911 GT2)

A np:
- Lotus Esprit (od 1977)
- Toyota Bandeirante (Landcuiser produkowany od 40 lat w niezmienionej formie w Brazylii)
- VW Citigolf (Golf MK1 1974) jeszcze produkowany w RPA, byc moze rowniez w Brazylii
- VW Kombi (Transporter T2 1967) jeszcze sie w Brazylii uchowal (dzieki Bogu:)


Tu mnie rozczarowaleś - jeżeli współcześnie produkowaną 911 zaliczasz do grona klasyków, to New Beetle, Mini, C3 (jako 2CV) i tym podobne auta też powinno się traktować w tych kategoriach. Lotus też przeszedł na tyle poważne modernizacje, że trudno mówić o tym samym samochodzie. A w swoim poście napisałem: ''nie licząc tak egzotycznych marek, jak...'' i w tych kategoriach należy traktować produkcję państw nieco gorzej rozwiniętych (delikatnie rzecz biorąc) takich jak Brazylia, bo Toyota Bandeirante nie tylko nazwą różni się od poczciwego BJ'a, a Garbi nawet Meksykański opierał się na starej konstrukcji.

Autor:  misiek [ śr lip 16, 2003 10:03 am ]
Tytuł: 

Nie, wcale nie twierdze, ze obecna 911 ma cos wspolnego z pierwszymi 911 poza nazwa;) No ale jest nadal produkowana, ksztaltem bardziej przypomina swego protoplaste niz VW Beatle poczciwego garbusa czy Golf I - Golfa IV.
Co do Esprita nie zgadzam sie z Toba. Uwazam, ze jest to zywa, jezdzaca skamielina, nie dosc tego produkowana w nieco lepiej rozwinietym panstwie. Tak samo on, jak i stary Garbaty, opiera sie na pierwotnej konstrukcji. A to, ze obecnie produkuje sie go np. z plastikowymi zderzakami to tylko znak obecnych czasow. Nadal kierowca jest tam panem i wladca, a nie jak w wiekszosci wspolczesnych wytworow, gdzie w duzej mierze proces prowadzenia auta jest wspierany, czy nawet kontrolowany, przez elektronike.

Wspomnialem o markach VW i Toyota, gdyz nie sa to marki trzeciej ligi, jak Hindustan, lecz marki powszechnie znane i liczace sie uznaniem. I jako takie wlasnie, wytwarzaja swoje konstrukcje sprzed trzydziestu, czterdziestu lat w krajach, w ktorych ciesza sie powodzeniem. Nie sadze, by w Europie produkcja np Golfa I bylaby oplacalna mimo niewysokiej, zapewne, ceny. Do tego nie wplynelo by to pozytywnie na wizerunek marki.

Pozdrawiam

Autor:  Bukol [ śr lip 16, 2003 1:28 pm ]
Tytuł: 

Trudno się nie zgodzić z większością Twojej argumentacji, zwłaszcza dotyczącej Toyoty i VW. Ale te wozy to jednak trochę inne modele niż oryginały produkowane w Japonii czy RFN, a garbi był taki sam (prawie) i z tego co pamiętam produkowali równolegle w Mexyku i RFN.

Obecnego Range Rovera nie sposób traktować jak Classica - silniki BMW, nadwozie samonośne, niezależne zawieszenie itd plus tysiące kilometrów kabli i elektronika. Zmiany jakie tu zaszły są bardzo podobne jak te w przypadku 911, a nadwoziowo RR też nawiązuje do swojego protoplasty, niemniej jednak nie ośmielił bym się nazwać go klasykiem.

Autor:  misiek [ śr lip 16, 2003 8:46 pm ]
Tytuł: 

Garbus, jesli sie nie myle, poza rodzimym Wolfsburgiem, produkowany był juz od 1978 roku w Meksyku, pozniej takze w Brazylii.
Jeszcze podczas produkcji wolgsburskiej przeszedl wiele znaczacych modernizacji, ze wymienie tylko te bardziej widoczne golym okiem: tylna szyba poczatkowo oval pozniej powiekszona, rowniez i to spotkalo poczatkowo montowana plaska przednia szybe, ktora zostala zastapiona panoramiczna, ulegly rowniez zmianie lampy tyle i reflektory przednie, ksztalt zderzakow, rozmiar kol. Rowniez pod "maska" przybywalo bokserowej pojemnosci, a co z tym idzie, rowniez i mocy. Garbus amerykanski (meksykanski i brazylijski) nie byl autem, ktore nie ulegalo ewolucji. Zmiany amerykanskie nie byly juz tak przelomowe, jednak przybywalo elementow zwiekszajacych komfort podrozowania, bezpieczenstwo oraz modernizowano wyglad auta. Tak wlasnie pojawily sie zaglowki w aucie, nowe zderzaki, zmodernizowane zawieszenie, nowe skrzynie biegow, nowa deska rozdzielcza, klimatyzacja (rzadkosc, ale jednak)... I mimo, ze to wciaz Kaefer, to juz nie ten sam:(
Taki los spotkal rowniez Golfa I, auto to jednak z racji na swiezsza konstrukcje (w porownaniu do Garbusa, mozna tu nawet powiedziec o przelomie technologicznym) jest nadal produkowane, ale tym samym poddawane zmianom przystosowujacym go do coraz to wiekszych wymagan wspolczesnego uzytkownika.
Generalnie nie uwazam, ze Garbus w jakis szczegolny sposob oparl sie historii. Nie sadze rowniez, by jakiemukolwiek innemu autu to sie udalo. Taki jest chyba los udanych konstrukcji. Najpierw rodzimy rynek, oraz rynki panstw wysokorozwinietych, pozniej juz tylko jako tani srodek transportu dla krajow drugiego a nawet trzeciego swiata...

Autor:  Idzik [ śr lip 16, 2003 9:17 pm ]
Tytuł: 

Misiek - o Polonezie również można tak powiedzieć.... Cały czas coś dokładano, a i tak to cały czas ta sama konstrukcja i to samo auto... :-?

Autor:  misiek [ śr lip 16, 2003 11:18 pm ]
Tytuł: 

Dlatego tez o Polonezie wspomnialem na samym poczatku.

Autor:  Bukol [ czw lip 17, 2003 3:00 pm ]
Tytuł: 

Ale nadwozie garbusa uległo tylko kosmetycznym zmianom w porównaniu do ewolucji Golfa (stale rośnie), stąd uważam Garbusa za rasowego klasyka, nawet z ostatnich dni produkcyjnych. Chociarz jedynym autem wystawionym w Luwrze (celowo polska pisownia) jako dzieło sztuki użytkowej jest Range Rover - ten samochód naprawdę wyprzedził innych conajmniej o 15 lat i bronił się dłuuuuuugo.

Autor:  misiek [ czw lip 17, 2003 3:29 pm ]
Tytuł: 

Bron Boze nie uwazam Golfow innych niz MK1 za klasyki. I tylko MK1 jest nadal produkowany, o Golfach II i III juz zapomniano...

Autor:  Bukol [ czw lip 17, 2003 4:34 pm ]
Tytuł: 

misiek pisze:
Bron Boze nie uwazam Golfow innych niz MK1 za klasyki. I tylko MK1 jest nadal produkowany, o Golfach II i III juz zapomniano...


A propos Golfa 1 - w Niemczech stal się prawdziwym klasykiem, wręcz hitem sezonu, szczególnie model GTi o cabrio nie wspominając. Chodzi o model Mk1 pierwszej serii (o ile tak to się określa). Tego typu zjawiska zawsze dają mi do myślenia - jestem STARY :lol: :lol: :lol:

Autor:  misiek [ czw lip 17, 2003 8:09 pm ]
Tytuł: 

Marzy mi sie jedyneczka:D

Autor:  Bukol [ pt lip 18, 2003 10:23 am ]
Tytuł: 

misiek pisze:
Marzy mi sie jedyneczka:D


A jakaś konkretna? Cabrio? GTI? Czy dowolna idealna?

Autor:  Idzik [ pt lip 18, 2003 11:09 am ]
Tytuł: 

Bukol pisze:

A jakaś konkretna? Cabrio? GTI? Czy dowolna idealna?


Cabrio chętnie bym łyknął, aczkolwiek ostatnio widziałem tak ztjunowanego , że od razu niechęć człeka bierze...

PS. A pamiętasz fotki tej jedyneczki mojego brata ?? Też troszkę przegiął [oczko]

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/