MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Dio takiego pojedynku prawie doszło w piątek. Ktoś może pomyśleć: pewnie Luk wyprzedzał ciężarówkę i mało co nie wpakował się na czołówkę z Kamazem. Od razu uspokajam ,że było zupełnie inaczej. Ja jechałem spokojnie 40km/h(dosłownie) i zbliżam się do wąskiego zakrętu, źle wyprofilowanego i z rozwalonymi brzegami asfaltu bez pobocza sam rów-głęboki- a tutaj z przeciwka Kamaz wyprzedza "autobusa" na tym zakręcie i co tu robić. Ledwo się zmieściłem ryjąc prawie po rowie. Niewiele brakowało żebym się stoczył i zorał trawe. Uffff. Co za idioci jeżdżą na tym świecie. Na szczęście miałem ciężkie auto i te nierówności brzegów drogi nie były aż tak odczuwalne. Jeszcze raz dziękuję Ci moja Mercedes.

_________________
W116 450SE 75' -"Niunia"-na emeryturze.
W116 280SE 75'-"Manual"-sprzedam(3500zł)
Opel Kadett 1,3S 81' - "Kwadrat" - kupiony z przebiegiem 18Kkm w stanie idealnym
503 076 116

Pociesz się, że ten lolek z KAMA3'a też miał pełne gacie .

A tak poważnie: mój ojciec przeżył (w dosłownym tego słowa znaczeniu) dokładnie to samo, gdy kolumna holenderskich zołnierzy wracała z poligonu w Drawsku. Kilkanaście cystern & wyskoczyła nagle jedna.
Długo palił jeszcze fajkę na poboczu (rzadko sięga), na które zdążył zjechać.

A wydawać by się mogło, że w kolumnie nie będą się wyprzedzać...

_________________
123. W, S i C.

Tylko debile wyprzedzają na zakrętach... mam nadzieje że temu facetowi z tego Kamaza będzie się to sniło po nocach przez najbliższe 3 miesiące...

_________________
Pozdrowki
adi
W Polsce sprzedaje się tylko godność i wódka

Ludzie trzeba było zobaczyć wczoraj wieczorem trase Warszawa - Terespol a najlepiej okolice Mińska mazowieckiego - to był horror.Korek na ok 10km(jechałem to godzine grzecznie w sznurku)a z lewej i czasem z prawej wariaci zapierniczali jak szaleni a potem wpychali się w sznurek.Do tego padał deszcz i było ciemno(godz.ok18:00)CUD że nie było wypadku,ale prawie widziałem czołówke Autosana z golfem4.Ciekawostką jest fakt że ci wariaci prawie wszyscy mieli warszawskie tablice.
A za Mińskiem do samej prawie Warszawy dwa pasy ruchu w jedną strone.

_________________
W123 3.0D `80r. - RIP
MB na ręku
Nissan Primera 2.0 SLX Automat - na sprzedaż (może ktoś chętny????)

Tacy to warszawiacy, tylko czemu groby maja poza Warszawa? Byl taki bohater filmowy, Aniol mial na nazwisko, byl gospodarzem...
P.S. Ok, ci co zostaja w Warszawie tez bywaja "pomyslowi", a i niektorzy naplywowi to fajni ludzie, ale nie wiecie wszyscy ci, co nie mieszkacie tu, ani w zadnym wiekszym miescie, jak wam dobrze, ze wiekszosc cwaniaczkow i karierowiczow sie od was wyprowadzila...

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak

Nawiązując do wypowiedzi darood'a pewnie większość numerów tych wariatów to słynne WWL...

_________________
W116 450SE 75' -"Niunia"-na emeryturze.

W116 280SE 75'-"Manual"-sprzedam(3500zł)

Opel Kadett 1,3S 81' - "Kwadrat" - kupiony z przebiegiem 18Kkm w stanie idealnym

503 076 116

Z mojego doświadczenia wynika, że conajmniej 20 % kierowców to odmóżdżone preparaty. Mózgi do utylizacji (jeśli oczywiście jest co utylizować.

_________________
Leszek
W116 280 SE z 1979 roku