MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Gielda Poznan
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=443
Strona 1 z 1

Autor:  Futrzak [ śr mar 20, 2002 6:10 pm ]
Tytuł: 

Czesc,
czy ktos cos wie wiecej na temat gieldy starych samochodow 23-24.03.02 w Poznaniu. Moze juz ktos ja odwiedzal wczesniej. Warto tam zajrzec w poszukiwaniu W110,111,115?
Michal

Autor:  Kowal [ śr mar 20, 2002 10:42 pm ]
Tytuł: 

Na Czerniakowskiej w Warszawie widziałem nie tak dawno starego merca W108 chyba ale tam mają sporo starych aut. Może warto by było wybrać się tam i popytać zwłaszcza, że jesteś z Warszawy. Zresztą ja prawie też bo do Wa-wy (centrum) mam 11km [zlosnik] Jakbyś miał zamiar kupić W123 to Ci mogę coś więcej powiedzieć bo z tym mam więcej doświadczenia.
PS. W nawiązaniu do Twojego drugiego posta to jakie warsztaty Cię interesują bo mogę Ci jakieś sprawdzone z Warszawy i okolic polecić.

Autor:  Futrzak [ czw mar 21, 2002 8:23 am ]
Tytuł: 

Na Czerniakowskiej, ale w jakims komisie? Mieszkam blisko wiec z checia zajrze tylko dokladnie w ktorym miejscu?
Warsztaty mnie interesuja na razie teoretycznie. Nie wiem w jakim stanie kupie auto. Jesli ta 115ke o ktora walcze to ktos kto moze troche poprawic tapicerke na drzwiach i ktos od poprawek lakierniczo, balacharskich. Dzieki za pomoc.
Michal

Autor:  Futrzak [ czw mar 21, 2002 9:03 am ]
Tytuł: 

Czy gielda na Bemowie w Warszawie jest gielda motocyklowa czy tez sa tam samochody?
Michal

Autor:  Kowal [ czw mar 21, 2002 9:40 am ]
Tytuł: 

Na Bemowie jest giełda motocyklowa [zlosnik] i raczej do samochodu nic nie znajdziesz :cry: Ale za to jako motocyklista mogę Ci powiedzieć, że trochę gratów do motorów jest.
Co do komisu to jak zjedziesz z Łazienkowskiej zjazdem na Wilanów to za jakieś 200-300 metrów na rogu po prawej stronie jest auto komis. Stoją tam różne stare auta (i nie tylko stare). Dokładnego adresu nie znam.
Co do warsztatów to mogę Ci polecić super tapicera. Specjalizuje sie w odnawianiu starych aut w tym głównie mercedesów [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] Jak już będziesz miał autko to przyślij mi maila. Może się gdzieś zgadamy na Warszawie?

Autor:  szdowk [ czw mar 21, 2002 9:54 am ]
Tytuł: 

Hello

Cytuj:
On 2002-03-21 08:23, Futrzak napisał:
Na Czerniakowskiej, ale w jakims komisie?


Ten kolo torwaru.

Autor:  Futrzak [ czw mar 21, 2002 6:49 pm ]
Tytuł: 

Bylem tam po pracy, wiec wrazenia na swiezo. Szczerze nie polecam. Wprawdzie gosc taki z wasami chetny byl na poczatku zeby cos pomoc w wyborze ale jak przyszlo co do czego to okazal sie gburowatym dyletantem ktory wsrod starch samochodow chyba zapomnial jakie mamy czasy. Stala u niego W111 Cupe za jedyne
47 000. Zuzyta skora siedzen, na desce prawdziwe drewno z odlazacym lakierem, jedynie lakier nadwozia i chromy mial w porzadku. Inny okaz to zdezolowany 123 moze byla taksowaka za 8 czy 9 tysiecy. Zapytalem czy bywaja u niego W110,111,115 czy 120 ale chyba nie wiedzial o co mi chodzi. Oczywiscie nie kazdy sie musi znac ale gosc zaczal cos gledzic ze nie jest jasnowidzem. Na pytanie innego klienta o to cupe co o nim wie stwierdzil ze samochod jest z niemiec i nazywa sie.... mercedes. Po takim stwierdzeniu zabralem sie i raczej niepredko sie pojawie. Ceny wysokie (taki sobie garbus 9000)a obsluga jak widac. Dwaj mlodzi pomocnicy wogole raczej nie byli zainteresowani klientami. To tyle relacji z Czerniakowskiej.
Michal

Autor:  Mike_THE_GR8 [ czw mar 21, 2002 7:20 pm ]
Tytuł: 

A tego sk******syna z tego komisu to bym najchętniej za jaja powiesił b*ca jednego. Przez telefon obiecywał auto w śiwetnym stanie za 49000PLN a po przyjechaniu na miejsce powiedział, że on nigdy nie mówił o cenie 49, tylko 59 tys PLN. I po to mnie k***as jeden z Krakowa ciągnął. I do tego auto było kiepskie. Najchętniej bym go [bity] jakbym go dorwał w ciemnej uliczce. Sorry za określenia, ale mnie gośc naprawdę zdenerwował.

Autor:  Kowal [ czw mar 21, 2002 9:22 pm ]
Tytuł: 

Panowie w takim razie przepraszam, że wspomniałem o tym komisie :-( Szczerze się przyznam, że samochody w nim widziałem przejeżdżając ulicą. Żebym wiedział o nim to co Wy na 100% bym go nikomu nie polecał.

Autor:  Futrzak [ pt mar 22, 2002 8:28 am ]
Tytuł: 

Nie masz za co przeprzaszac, to nie Towja wina ze sa tacy ludzie. Teraz przynajmniej wiadomo ze trzeba to miejsce omijac z daleka.
Troche szkoda bo jak sobie przypominam to zawsze mieli tam jakies stare auta.
Pozdrowienia
Michal

Autor:  Mike_THE_GR8 [ pt mar 22, 2002 10:51 am ]
Tytuł: 

No cóż, ja ze swojej strony gorąco odradam wszelkie kontakty z tym pajacem. I powiedzcie wszystkim swoim znajomym, że od tego komisu należy się trzymać z daleka!!! No chyba, że ktoś lubi być robiony w konia.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/