MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Do kasacji !???!
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=4462
Strona 1 z 1

Autor:  Wika [ pn gru 01, 2003 8:06 pm ]
Tytuł:  Do kasacji !???!

Halo ,

jest taka sytuacja . Mój brat miesiąc wstecz spowodował wypadek i rozwalił auto ( wyprzedzał a przed nim cc skręcało w lewo i buuuum ) .
CC do kasacji i jego auto też ( '95 rok E 300 turbodiesel combi ) tak orzekła ubezpieczalnia PZU .

PZU mówi : koszt naprawy za wysoki w stosunku do ceny samochodu ( jak ubezpieczał rok temu , to wycenili na 45 tys.ale zrobił z 50 tys.km, więc wartość spadła na łeb i szyję wg.PZU , bo on wpakował w autko full kasy i serwisował w ASO ) .
Uszkodzeniu uległa : maska , chłodnica , klima , szyby , 2 x drzwi , wywaliło jedną poduszkę i jeszcze parę rzeczy .

Brat się upiera : to moje auto , jestem z nim emocjonalnie związany ( któż nie zna tego uczucia ? ) i nie chcę go oddawać ale chcę go wyremontować .

Czy może domagać się remontu na koszt PZU , przy własnym wkładzie finasowym lub np. powiedzieć okay ale klimy nie muszę mieć ( już mniejsze koszty ) ?

Skoro ubezpieczalnia koniecznie chce zezłomować auto , czy może powiedzieć okay , zezłomuję sam i przyniosę wam kwitek , że auto skasowane ?

Proszę o poradę , bo trochę PZU przegina pałę . Jak zapłacić AC , to nie było problemów a teraz są i to straszne .
Nie chce dać się robić w balona .


Serdeczne dzięki

Autor:  Ocet [ pn gru 01, 2003 11:23 pm ]
Tytuł: 

1. Poszukaj stwarzyszenia, chyba praw ubezpieczonych albo cos takiego.
2. Zawsze mozesz wziac te 70% wartosci wg nich ich auto.
3. Mozesz powolac niezaleznego rzeczoznawce

Autor:  misiek [ pn gru 01, 2003 11:35 pm ]
Tytuł: 

Przerabialem podobna sprawe w zeszlym roku we wrzesniu. Siostra rozbila passata, auto rzeczywiscie nie nadawalo sie do uzytku juz na pierwszy rzut oka. Sprawca wypadku byla ona, samochod mial AC w PZU.
Sprawa wygladala nastepujaco: w zwiazku z tym, ze koszt naprawy auta przekraczal wartosc polisy AC, dlatego PZU wycenilo wrak auta, nastepnie likwidujac szkode wyplacilo tylko roznice pomiedzy wartoscia polisy a wartoscia wraku, motywujac to tak: sprzedaj pan wrak a bedziesz pan mial to, co na polisie.
Uzasadnienie uznalem za jak najbardziej podstawne, tym bardziej, ze wycena wraku byla wiele nizsza niz to, co za niego rzeczywiscie dostalem, a ze sprzedaza nie bylo najmniejszych problemow, sprzedalem to auto praktycznie w dwie godziny [zlosnik]
Nie wiem co na to Twoj brat, mysle, ze jest to rozwiazanie godne uwagi, przynajmniej w gre nie wchodzi kasacja auta.
Pozdrawiam

Autor:  VALENTINE123 [ pn gru 01, 2003 11:51 pm ]
Tytuł: 

Mój brat ,też miał podobną sytuację 3 lata temu .Dachował kilka razy swoim 124 300TE .Auto poszło do kasacji .Ponieważ było bardzo wysoko wycenione (45 tys zł-wycena rzeczoznawcy) ,PZu dało 30 tyś zł ,plus wrak ,który został sprzedany handlarzom za 15 tyś zł.PZU było szantażowane ,że jak nie wypłacą odpowiedniej kasy to oddajemy auto do ASO i ono bezgotówkowo się z nimi rozprawi.Ale ,uwaga trzeba mieć wykupioną opcję bez udziału własnego w polisie AC.Także razem wziął 45 tyś zł ,co było dużo wiecej niż wartosć rynkowa i kupił 124 320 TE.

Autor:  Wika [ śr gru 03, 2003 9:31 am ]
Tytuł: 

w czwartek ma się sprawa wyjaśnić . Mam nadzieję ,że dogada się z PZU .

Autor:  wiedzmin [ czw gru 04, 2003 6:55 pm ]
Tytuł: 

dziwne w styczniu skasowałem auto
orzeczenie kasacja -wziołem kase i wyremontowałem auto ich to wsio obchodziło

Autor:  Wika [ czw gru 04, 2003 8:29 pm ]
Tytuł: 

PZU wyceniło szkodę na 40 tys. ,więc oddaje auto .
Nie chodzi już nawet o kasę . Stan samochodu jest taki , że nie nadaję się do odbudowy , bo zmieniła się jego geometria .
Wszystko można zrobić i może niektórym nie przeszkadza jak zostawiają cztery ślady ale brat woli nie ryzykować .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/