Hejka, muszę kupić autko do firmy dla pracowników, autko robi 200km. dziennie co daje 1000 tygodniowo i jakieś 50000km. rocznie. obecnie od dwóch lat jeżdzą poldkiem i jest to dla mnie w miarę ok bo autko mało kosztuje w eksploatacji, miesiąc użytkowania tzn. gaz, części, oc wychodzi mnie max 1100zł. Niestety dni poczciwego poldona się kończą i chyba pozwolę sie delektować innemu koneserowi polskiej motoryzacji tym niewątpliwym cackiem a bede musiał kupić dla chłopaków cos nowego. Po wypunktowaniu wszystkich zmiennych na wyszukiwarce allegro wyskoczyło mi 2000 rodzynków
Zmienne są dwie, musi mieć LPG i kosztować max 7k. Powiem że najbardziej przypadła mi do gustu W124 230TE z LPG i przebiegiem ok 300000km. Pytanie jest czy ma to sens czy kupić kolejnego poldka za 3-4klocki i niech go zajerzdzą znów za 2 lata???? Jak myslicie????
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)