Obróbka w tubce, czyli jak wyremontować silnik nie brudząc sobie rąk:
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=19761971
Jak to dobrze, że są takie środki. Tylko trzeba przestrzegać szczegółowo określonych zaleceń producenta i dozować i ruszać, dozować i ruszać...
300 km bez oleju jest po prostu fantastyczne.
W niemieckim AutoBildzie w zeszłym roku redakcja postanowiła poświęcić trochę czasu i BMW serii 5 z '97 roku. Spuścili olej, zalali silnik podobnym specyfikiem, ruszyli do testu i... stanęli trzy skrzyżowania dalej. Endoskop pokazał dokładnie, co stało się z silnikiem.
Czekam na mleczko radzące sobie z zaawansowaną korozją albo spray do zepsutej elektroniki.
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)