MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

pytanie o stluczke z obcokrajowcem
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=49409
Strona 1 z 1

Autor:  Crazy_Russian [ śr cze 16, 2010 9:12 am ]
Tytuł:  pytanie o stluczke z obcokrajowcem

Witam
Pozyczylem znajomemu przyczepe do przewiezienie motocykla.
Znajomy podczas mijania zlapal sie bokiem z austriakiem z laweta i rozwalil sobie swoj samochod.
Co wiecej, rozwalil takze moja przyczepe, ktora dostala w kolo tak ze az odbila sie od holujacego ja samochodu.
Wina obcokrajowca, Mial zielona karte.

Co teraz-uszkodzony samochod (nie moj), uszkodzona przyczepa (moja). Zaswiadczenie z policji zapewne jedno.
Przyczepa nie miala OC, ubezpieczyciel jakis Austriacki u sprawcy?
Gdzie to zalatwiac?
U mojego ubezpieczyciela OC? Czy tez moze zalatwia moja sprawe u swojego ubezpieczyciela wlasciciel auta?

Bede wdzieczny za sugestie, bo sezon wyscigowy w pelni a ja nie mam czym wozic motocykla.

Autor:  Nilovitz [ śr cze 16, 2010 10:34 am ]
Tytuł:  Re: pytanie o stluczke z obcokrajowcem

kiedys bylo biuro Zielona Karta Warty w Warszawie i ono zalatwialo wszelkie sprawy - mozesz tez zobaczyc gdzie byla wydana jego Zielona Karta i udac sie do oddzialu tej firmy i zglosic szkode - mozna tez poprzez swoja firme, choc oni niechetnie to uczynia

zatem zobacz gdzie ubezpieczony Austriak i z protokolem z Policji udaj sie tam

Autor:  Crazy_Russian [ śr cze 16, 2010 11:30 am ]
Tytuł:  Re: pytanie o stluczke z obcokrajowcem

Dzieki.
Mam nadzieje, ze protokolu nie zabiora bo jest jeden a dwa pojazdy uszkodzone (auto i przyczepa).

Autor:  chmielo [ śr cze 16, 2010 11:56 am ]
Tytuł:  Re: pytanie o stluczke z obcokrajowcem

sorry za OT Crazy_Russian zaiwaniasz w SM ??

Autor:  Crazy_Russian [ śr cze 16, 2010 11:59 am ]
Tytuł:  Re: pytanie o stluczke z obcokrajowcem

chmielo pisze:
sorry za OT Crazy_Russian zaiwaniasz w SM ??

Ano

Autor:  _me: how_ [ śr cze 16, 2010 2:07 pm ]
Tytuł:  Re: pytanie o stluczke z obcokrajowcem

Gdybyś jeszcze zdołał zgłosić szkodę bezpośrednio w austriackim oddziale firmy, w której sprawca był ubezpieczony, to jestem pewien, że pieniądze i to całkiem przyzwoite dostałbyś w ciągu mniej więcej tygodnia.

Problem w takim przypadku może być z rzeczoznawcą, bo ktoś musi mu zapłacić. Gdyby to się zdarzyło za granicą, dowolnie wybrany rzeczoznawca widząc protokół policji robi opinię na koszt ubezpieczyciela sprawcy i nie trzeba angażować środków, mimo to jeśli czujesz się na siłach to ja bym próbował iść na skróty.

Autor:  Crazy_Russian [ śr cze 16, 2010 2:47 pm ]
Tytuł:  Re: pytanie o stluczke z obcokrajowcem

_me: how_ pisze:
mimo to jeśli czujesz się na siłach to ja bym próbował iść na skróty

To się stało w PL.
Co masz na mysli piszac powyższe?

Autor:  Nilovitz [ śr cze 16, 2010 2:51 pm ]
Tytuł:  Re: pytanie o stluczke z obcokrajowcem

zlecasz rzeczoznawcy wykonanie ekspertyzy technicznej - kosztow naprawy, tlumaczysz u tlumacza przysieglego wszystkie dokumenty zwiazane zezdarzeniem, weryfikujesz wszystkie inne koszta z tym zwiazane - wysylasz osobiscie lub poprzez firme windykacyjna wezwanie do zaplaty

Autor:  Crazy_Russian [ śr cze 16, 2010 3:05 pm ]
Tytuł:  Re: pytanie o stluczke z obcokrajowcem

Nilovitz pisze:
zlecasz rzeczoznawcy wykonanie ekspertyzy technicznej - kosztow naprawy, tlumaczysz u tlumacza przysieglego wszystkie dokumenty zwiazane zezdarzeniem, weryfikujesz wszystkie inne koszta z tym zwiazane - wysylasz osobiscie lub poprzez firme windykacyjna wezwanie do zaplaty

Przechodził ktoś już taką ścieżkę?

Autor:  _me: how_ [ śr cze 16, 2010 7:05 pm ]
Tytuł:  Re: pytanie o stluczke z obcokrajowcem

Crazy_Russian pisze:
Przechodził ktoś już taką ścieżkę?


Ja miałem gonga na autostradzie w Niemczech. Twierdzę, że to dzisiaj bez różnicy, gdzie się to stało. Gdyby stało sie to na polskiej ziemi, to zrobiłbym to samo. Zamiast wrócić do kraju i iść do swojego ubezpieczyciela (tylko po co skoro miałem z nim tylko OC?), odebrawszy protokół z policji znalazłem rzeczoznawcę na koszt sprawcy. Pieniądze przysłano właśnie po ok. tygodniu. Później przysłano jeszcze trochę i za rozbite auto kupiłem o klasę wyższe i jeszcze mi zostało, mimo, że szkoda była całkowita.

W przypadku przyczepy pewnie będzie tych pieniędzy mniej, ale już twój znajomy o ile nie jechał jakimś parchem, będzie szczęśliwy, że spotkał się z ubezpieczonym za granicą.

Autor:  Nilovitz [ śr cze 16, 2010 9:03 pm ]
Tytuł:  Re: pytanie o stluczke z obcokrajowcem

idz do oddzialu firmy ze wszystkimi dokumentami i to najlepsze rozwiazanie

Autor:  _me: how_ [ śr cze 16, 2010 9:38 pm ]
Tytuł:  Re: pytanie o stluczke z obcokrajowcem

Nilovitz pisze:
idz do oddzialu firmy ze wszystkimi dokumentami i to najlepsze rozwiazanie


Nie zapominaj, że oprócz gigantów są też na świecie firmy ubzepieczeniowe, które działają lokalnie lub takie które mimo, że należą do jednej grupy, a czasem mają nawet taką samą nazwę i logo, to są to zupełnie różne podmioty.

Autor:  Crazy_Russian [ czw cze 17, 2010 8:57 am ]
Tytuł:  Re: pytanie o stluczke z obcokrajowcem

Dzięki panowie.
Dzis znajomy idzie z moimi dokumentami do ubezpieczyciela swojego. Ponoc dzwonil i ponoc mimo, ze ja mam OC na przyczepe w innej firmie, to mozna to zalatwic u jego ubezpieczyciela.
Jak sie temat skonczy to napisze. Moze sie komus jeszcze kiedys przyda-oby nie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/