MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

trzymajcie za mnie kciuki ;)
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=4952		 Strona 1 z 2
Autor:  BECKER [ sob sty 24, 2004 5:29 pm ]
Tytuł:  trzymajcie za mnie kciuki ;)
26.01 (poniedziałek) o godzinie 14.00 mam egzami na prawo jazdy kat E :lol:
jeżeli nie sprawi wam kłopotu trzymanie kciuków to będe bardzo wdzięczny
pzdr marcin [zlosnik]
Autor:  Stawros [ sob sty 24, 2004 7:24 pm ]
Tytuł: 
Powodzenia! [zlosnikok]
Autor:  Diverek [ sob sty 24, 2004 8:52 pm ]
Tytuł: 
E do B, czy E do C? E do B to tylko formalność. Oczywiście pod warunkiem że rzeczywiściepotrafisz cofać z przyczepą :lol: POWODZENIA!!!
Autor:  Aro [ sob sty 24, 2004 8:58 pm ]
Tytuł: 
Powodzenia, ja bede robił E w lutym. A ponoć od kwietnia koszty zrobienia prawa jazdy, zwiększają sie o 50% wchodzimy do Uni...
Autor:  BECKER [ ndz sty 25, 2004 12:22 pm ]
Tytuł: 
E do B w sumie to jeździło sie troche z ta przyczepą ale zawsze z odrobiną dreszczyku na plecach :-?
C też chcę sobie zrobić ale najwcześniej za rok - zobaczymy jak to będzie
niby ma być przyczepa jedno ośka :evil:
zdaje w Wałbrzychu a tam nie mają swojej przyczepy tylko biorą z wypożyczalni i mogą "przez przypadek" wziąć z plandeką a to dopiero będzie katorga :(
Autor:  Ja_cek [ ndz sty 25, 2004 1:38 pm ]
Tytuł: 
A włąściwei to po co Ci E do B?
Bo jak dobrze interpretuję przepisy to mogem swoim samochodzikiem ciungnąć przyczepkę do 1800 kg i nie potrzebujęna to żądnego papierka dodatkowego. I jak na razie żaden policjant ze mną sięna ten temat nie spierał, a częśto jeżdżą z przyczepką taką wlaśnie.
No pietra miałem tylko jak wiozłem polonezem na lawecie swojego Bombowca. hi hi. Bo tu to już ewidentnie przekraczało masę poloneza.
Autor:  outsider [ ndz sty 25, 2004 2:44 pm ]
Tytuł: 
E do B jest chyba potrzebne jak się ma dwuosiówke :roll:
Autor:  Diverek [ ndz sty 25, 2004 4:44 pm ]
Tytuł: 
Ja_cek pisze:
A włąściwei to po co Ci E do B?
Bo jak dobrze interpretuję przepisy to mogem swoim samochodzikiem ciungnąć przyczepkę do 1800 kg i nie potrzebujęna to żądnego papierka dodatkowego. I jak na razie żaden policjant ze mną sięna ten temat nie spierał, a częśto jeżdżą z przyczepką taką wlaśnie.
No pietra miałem tylko jak wiozłem polonezem na lawecie swojego Bombowca. hi hi. Bo tu to już ewidentnie przekraczało masę poloneza.


Bez E możesz ciągnąć przyczepę o masie nie przekraczającej 750 kg. Ja ciągałem często cięższe. Do czasu kiedy nie zapłaciłem na granicy mandatu 300 DM...
Autor:  misiek [ pn sty 26, 2004 3:52 am ]
Tytuł: 
Diverek pisze:
Bez E możesz ciągnąć przyczepę o masie nie przekraczającej 750 kg. Ja ciągałem często cięższe. Do czasu kiedy nie zapłaciłem na granicy mandatu 300 DM...


Rzeczywiscie, kiedys tak bylo, ze posiadajac katgorie B mozna bylo ciagnac przyczepe lekka (o dmc nie przekraczajacej 750kg).

Wg obecnego stanu prawnego posiadacz prawa jazdy kategorii B jest uprawniony do kierowania:
a) pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu lub motocykla,
b) pojazdem, o którym mowa w lit. a), z przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej masy własnej pojazdu ciągnącego, o ile łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu tych pojazdów nie przekracza 3,5 t,
c) ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym.

Natomiast posiadacz prawa jazdy kategorii B+E jest uprawniony do kierowania pojazdu okreslonego w kategorii B lacznie z przyczepa
(odpada tu warunek o dmc zaspolu pojazdow nie przekraczajacej 3,5 t, natomiast nadal istotnym jest, by dmc przyczepy nie byla wieksza niz masa wlasna pojazdu holujacego)

Prawo o ruchu drogowym, Art. 88 (Dział IV - Kierujacy, Rozdział 1)
Stan prawny na dzien 14 listopada 2003.

Pozdrawiam
Autor:  lysy2 [ pn sty 26, 2004 10:16 am ]
Tytuł: 
a czy sa wymogi, aby ta przyczepa miala ham.najazdowe, czy nie?
Autor:  BECKER [ pn sty 26, 2004 11:28 am ]
Tytuł: 
o tym co napisał Misiek nigdy nie słyszałem :o , zawsze mi mówiono, że można ciągnąć przyczepę max do 750kg, ostatnio złapali takiego gościa odemnie z osiedla co jechał z laweta (pustą) a nie ma E i chcieli mu wlepić mandat ale kolega, kolegi kolega znał tego policmajstra i jakoś przeszło,
druga sprawa to, kiedyś chciałem pożyczyć lawete od znajomego (i pożyczyłem) to on mi powiedział że jeżeli złapie mnie policja a ja nie mam E to mandat i lawete zabierają na parging policyjny,

to co napisałem to tylko tak słyszałem, naszczęście nigdy nie miałem okazji słyszeć tego od panów policmajstrów

myślę, że dzisiejszy dzień będzie dla mnie szczęśliwy (wiara czyni cuda :P ) i już nie będe musiał się obawiać o jakieś mandaty
(ale powiem szczeże że troche mam pietra - to chyba z nerwów brrryyy)

dziex wszystkim :)
Autor:  misiek [ pn sty 26, 2004 6:20 pm ]
Tytuł: 
lysy2 pisze:
a czy sa wymogi, aby ta przyczepa miala ham.najazdowe, czy nie?


Przyczepa o dmc powyzej 750kg powinna byc wyposazona w układ hamulcowy, podlega tez corocznym badaniom technicznym (za wyjatkiem pierwszego po trzech latach i drugiego po nastepnych dwoch latach od daty pierwszej rejestracji - tak samo jak w przypadku poj.samochodowych).
Powyzsze nie dotyczy przyczep lekkich (dmc<750kg)

Nie szukalem odpowiedniego rozporzadzenia, dlatego nie popre tego stosownym numerkiem [zlosnik]

Pozdrawiam
Autor:  BECKER [ pn sty 26, 2004 8:26 pm ]
Tytuł: 
Moja wiara jest ślepa i smieszna... :(
łachudry jedne mówiły że bedzie DAEWOO MUSSO a dali OPLA VIVARO (czy coś takiego) tego nowego busa, było nas 6 z czego jedna osoba zdała (dzięki mnie),
jak wiecie dziub w tym oplu jest strasznie skośny i nic nie widać jezeli chodzi o te odleglosci na ktore tak strasznie zwracają uwagę (max 40cm), zrobilismy patent i wzialem swoja komorke ktora ma opcje głośno mówiącą i polozylem sobie pomiedzy nogami, koleś zadzwonil do mnie ja wlaczylem glosne mowienie i slucham, przy podjezdzaniu do porzodu sie udalo lecz z tylem bylo gorzej, bo egzaminator wczesniej otworzyl prawą szybę w busie i jak cofalem do tylu to szedl wlasnie kolo tego otwatrego okna, koles zadzwonil, odebralem ale strasznie glosno mowil bo myslal ze ja nie slysze, w pewnym momencie myslalem ze egzaminator slyszy moj tel wiec scisnąłem nogi i zagluszylem go i w tym momencie kolega wręcz krzyczał STÓJ! lecz ja madra glowa nie usłyszałem i kibel
to samo zrobilismy z tym gosciem ktory zdal ale on nie tlumił dzwieku z telefonu i na dobre mu to wyszło
nastepny egzamin 12.02 o godz 12.00 , pojde na calosc i pierdziele tego egzaminatora nie bede sie czaił,
z cofaniem to bez problemu tylko te glupie linie
egzaminator do mnie ze jak by byla sciana to bym uderzyl w ta ścianę, a ja mu na to zeby mi tu postawil sciane to zapewniam ze w nią nie wjadę (chyba inaczej jak jest ściana a inaczej jak jakaś linia) :evil: :evil: :evil: :evil: :( :(
dzieki za dobre chęci
pzdr marcin
Autor:  Rad.ek [ wt sty 27, 2004 1:23 pm ]
Tytuł: 
Ja mam kategorie "C" i choćby auto było puste, i pożyczyłbym na swoje potrzeby (prywatne), jeśli jest zarejestrowane na firme to muszę mieć
"świadectwo ... (zapomniałem )" [szalone]
STAR na jakim się uczyłem ma 10400kg masy całkowtej i też choć jadę pusty (powiedzmy 5ton) nie moę wjechać na ulicę do 10ton ucisku [szalone] BO W D.R. MA 10400KG
i tak samo z lawetą nie wolno choćby była pusta, w D.R. ma MAX
większy niż 750 kg i lipa.
Autor:  Ja_cek [ wt sty 27, 2004 1:34 pm ]
Tytuł: 
Nie chodfzi o 750 kg, bo to już jest wyjaśnione
chodzi zwykle o to, że jednak laweta z czymkolwiek (no i to co napisane w dowodzie) jest po prostu zwykle cięższa od pojazdu osobowego, a z dostwaczym zwykle przejracza 3,5 tony, więc lipa panie...
A że merc na lawecie jest cięższy od poloneza... to chyba nikogo nie trzeba przekonywać...
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/