W poniedziałek w nocnych godzinach, na TVN Turbo obejrzałem sobie odcinek "Motor Vision", gdzie między innymi znalazła się relacja w Rajdu Carrera Panamericana 2002 (widać, że puszczają wybitnie akyualne odcinki
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
) !!! Pośród wielu naprawdę pięknych aut, zauważyłem też oczywiście kilka MB... Były dwa Gullwingi, Skrzydlaki (300SE)... Kolesie pruli po drogach Meksyku, jakby to był rzeczywiście rajd, przez co dla wielu aut skończył się on niedobrze... M. in. jeden z Gullwingów został b. mocno rozbity (przód, tył i bok)

oraz pokazali 300SE z rozwalonym przodem

... Nie wspominam tu już o innych autach, któe też źle skończyły (porozwalane błotniki, dachowania...) Zastanawiam się czy nie szkoda tych autek właścicielom... W wielu przypadkach byli to starzy mistrzowie rajdowi, bądź F1

Qrna - jak chcą się ścigać na poważnie to niech sobie kupią Lancera Evo lub Imprezę i dawaj !! A zabytkami niech się "ścigają" turystycznie - jak na zlotach !!!
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
Przecież szkoda aut

(o kasie nie wspominam, bo oni ją mają

)